Ładziak Opublikowano 26 Stycznia 2009 Opublikowano 26 Stycznia 2009 Ależ się ostatnio naczytałem na forum o jakości marki JR... Ostatnio nabyłem drogą kupna DSX9. Cudne radyjko. Sam mniut. Prawie idealne do moich potrzeb. Prawie, bo zawsze się można do czegoś przyczepić. Ale ja nie o tym :-) . Przy pierwszym użyciu radia, w czasie lotów w hali (W HALI!, słyszysz mammuth? ;-) ) zauważyłem, że czasami mam kłopot z serwem kierunku. A to nie centrowało się poprawnie, a to skokowo pracowało - klasyczne objawy padaki potencjometru serwa. Pomachałem więc drążkiem kierunku w nadajniku i objawy ustąpiły. W czasie kolejnych lotów znowu to samo, ale objawy były bardziej intensywne - nawet kilka razy przymusowo przyziemiałem. Tym razem machanie drągiem niewiele pomagało, a wręcz przeciwnie. Klasyka, serwo do czyszczenia. Jednak na wszelki wypadek postanowiłem zamienić w odbiorniku miejscami wtyczki od serwa kierunku z serwem wysokości - no i zonk - tym razem serwo wysokości zaczęło świrować. Czyli, optymistycznie zakładając, padnięty potencjometr... ale w radiu! Z duszą na ramieniu przyjechałem do domu, rozkręciłem radio i okazało się, że jeden z kabelków potencjometru kierunku nie jest przylutowany! Dotykał jedynie "na słowo honoru" do miejsca lutowniczego i czasami lepiej łapał, czasami mniej - stąd takie objawy. Dotknięcie lutownicą załatwiło problem. Jak ja się ucieszyłem, że tylko tyle i że usterka wyszła przy lotach halówką! Gdyby to było coś poważniejszego, to bezapelacyjnie musiałbym odesłać radio z reklamacją i zostałbym bez sprzętu na jakiś czas. A gdybym latał czymś większym... nie chcę nawet myśleć. Niby porządna firma, a tu taka kicha. Z drugiej strony przypominam sobie problem przecierających się kabelków w innym radiu tego producenta. Widać i tym najlepszym zdarzają się wpadki. Ale poza tym, jak pisałem, sam mniut!
meloow Opublikowano 26 Stycznia 2009 Opublikowano 26 Stycznia 2009 Ładziak mi tu pachnie krypto reklamą JR :wink:
instruktor Opublikowano 26 Stycznia 2009 Opublikowano 26 Stycznia 2009 Kupił byś E-Sky,a i nie miałbyś takich problemów
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 27 Stycznia 2009 Opublikowano 27 Stycznia 2009 Masz facet farta graj w totka trafienie usterki w JR to wieki fart . Kolega kupił futabę 9ZAP jak weszła i do tego 5 odbiorników PCM po 700 każdy. Jeden fabrycznie sztywny Przy produkcji na taką skalę zawsze moze się trafić usterkę więc warto sprzęt wysezonować
robintom Opublikowano 28 Stycznia 2009 Opublikowano 28 Stycznia 2009 Jest patent na zimne luty w JR. Przed użytkowaniem wsadzić JR na 10 min do piekarnika ustawionego na temperaturę topienia lutu. :rotfl: /PS. Powyższe propozycje wykonujesz na własną odpowiedzialność. Nie ponoszę odpowiedzialności prawnej i materialnej za ewentualne szkody.
mammuth Opublikowano 29 Stycznia 2009 Opublikowano 29 Stycznia 2009 Ladziu - mam ilustamletniego mc3010 i sluchaj - latam nie na hali (SLYSZYSZ ???) i dziala. Ps. jak sie sezonuje radio ??? Dziadek kiedys deski sezonowal coby okna zrobic - czy to podobna technologia ?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.