Gość Jerzy Markiton Opublikowano 2 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 To właśnie to, czym się ostatnio chwaliłem: DPR - 50 to taki przyrządzik, który pozwala w locie nagrywać prąd pobierany przez silnik, napięcie na akku, obroty silnika, temp.silnika i akku - wszystko jednocześnie. Można zaprogramować częstotliwość próbkowania. Źródło energii dla mojego ptaszka: 4S1P A123 - najnowsze Li-Jon-y o pojemności 2,3Ah i pozwalające się obciążać 30C (69A) ciągle i 130 A chwilowo. Przy 40 A w pierwszych lotach nie były nawet letnie...Nie podłączałem sondy temperatury. Serwa sterów w statecznikach. Kabelek ma podobną wagę co dobry popychacz a ponadto dostałem więcej przestrzeni w kadłubie na ewent. manewrowanie akumulatorem napędowym. Śmigiełko 14x8. Otwory wentylacyjne muszę powiększyć. Tak się prezentuje z dołu. Kolorystyka nie jest wzorem dobrego smaku ale widać wyraźnie z daleka...Stół ma 3,2m A tak z góry... Miron uzbraja swojego Jantara. Najbliższe dni powinien też być już w powietrzu. Dziś wiało, chwilami ostro, ostre słońce na zmianę z deszczem ale kto zna Mirona to wie, że jego mało co wystraszy. Ponieważ jeszcze nie dzwonił, tzn: że dziś odpuścił... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinn Opublikowano 4 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2007 No modelik pełen wypas. Czekamy na relacje z lotów.Ciekawe jak sprawuje się taki napęd w praktyce? Nawet modelik ma moje ulubione barwy rozpoznawcze :wink: Co do kołpaczka to sa już takie alu. z otworem osiowym przez który powietrze chłodzi silnik od środka. Teraz tylko czekać do wiosny, aż termika bedzie :devil: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alchemique Opublikowano 4 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2007 moglbys dac jakies namiary na te kolpaki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tom_tom Opublikowano 4 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2007 moglbys dac jakies namiary na te kolpaki? kołpaki do kupienia w modele.sklep.pl Tomek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 4 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2007 Co do kołpaka, to są tzw. "turbo". Znam je i stosuję od lat. W tym akurat modelu w momencie zakładania nie miałem na składzie wolnego o średnicy 40 mm i na wał 5 mm. Potem sobie uświadomiłem, że akurat w tej aplikacji to nie ma sensu bo silnik ma 36mm i nie ma od czoła otworów wentylacyjnych. Kadłub w tym miejscu ma 39 mm w środku więc przestrzeń do opływu powietrza jest nieznaczna. Silnik przylega do wręgi i zasłaniałby otwory. Otwory musiałyby zostać zrobione w tych 1,5mm pomiędzy silnikiem a wnętrzem kadłuba. Na czymś jednak ten 300g silnik musi się trzymać. Kołpaki zwyczajowo kupuję w SCZ - Ostrava, lub u Michała w Mixmodel bo oferuje cały asortyment Top Model-u. Jak pisałem wcześniej, wrażenia z lotu są niesamowite....chociaż jak zawsze subiektywne. Na razie dysponuję tylko wynikami DPR-a. Pierwsze po ochłonięciu - przydałby się mocniejszy silnik....Idzie w górę fajnie, nie trzeba go wyrzucać, wystarczy zwolnić chwyt ręki. 10-11 wciągów po 30 - 40sek wydawałoby się bajka, ale jakiś niedosyt. Z drugiej strony 400-500 W musi wystarczyć na model coś koło 2.800g. Koniecznie więc muszę się zmobilizować i zamontować wysokościomierz. Dopiero Alti w połączeniu z DPR da obiektywny wynik. Może wystarczy zmienić śmigiełko na większy skok. Poza tym, jak mawia p.Laskowski - "najczystsza poezja, Kochanowski, Słowacki, Norwid..." Malinn - termika już jest i to gwałtowniejsza niż latem. Mniej stabilna, na trochę większych wysokościach ale jest. Jestem zwierze ciepłolubne i mimo że oblot robiłem w piękny słoneczny dzień, jakieś 3-4 st. to po 40 min. stania i zadzierania głowy miałem uczucie, że łapy przymarzły mi do drążków i nie wykończyłem akumulatora tylko odpuściłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek Pilski Opublikowano 5 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2007 Malinn - termika już jest i to gwałtowniejsza niż latem Wczoraj udalo mi sie wyrwac na chwile polatac (oczywiscie modelem DLG). Mimo pelnego zachmurzenia zdecydowanie byla termika. Jeden komin byl taki, ze w 30 sekund zyskalem okolo 30 m wysokosci (a jak za chwile przydusilo ). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinn Opublikowano 5 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2007 Kołpaki turbo są w perfecthobby jak coś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 5 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2007 Dziękuję, preferuję zakupy u producenta. Tak się zazwyczaj składa, że jest wszystko o ile tego nie potrzebujesz. Jak potrzebujesz jakiś konkretny rozmiar albo typ, to jak na złość - właśnie sprzedano...Pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 23 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2007 chwilę..Ale jeżeli w takim momencie BEC uzna że jest przeciążony i odetnie mi zasilanie do odbiornika to wolę nie sprawdzać efektów na własnej skórze. Mysle ze osobne zasilanie serw i osobne do odbiornika zalatwia sprawe. Przy kichajacym lipolu serwa po prostu zaczna slimaczyc, a za regulatorem napiecia do odbiornika mozna wstawic kondensator ze 1000mikroF i przeciagnie odbiornik przez trudne chwile, raczej nie trzeba ani cyfrowej techniki porzelaczajacej ani podwojnych accu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.