szustuk Opublikowano 10 Marca 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2022 Jestem Jacek młody 55 latek z okolic Oleśnicy. Po wielu latach z pewnymi "kłodami" chciałbym wrócić do praktycznego modelarstwa latającego. W bardzo wczesnej młodości a w zasadzie dzieciństwie były "Jaskółki", WICHEREK bez napędu lecz zdalnie sterowany (było takie urządzenie, zwało się PILOT2 - jest w moim prywatnym muzeum przez żonę nazywanym graciarnią)?. 20 lat temu na zakończenie pewnego etapu życia zawodowego otrzymałem zestaw motoszybowca Omei 2000, troszkę polatał i... w całości czekał do dziś. Właśnie dostaje nowy napęd. Gdzieś w między czasie razem z synami "letadla" z takiego zielonego czegoś w postaci Motylka i RWD-5. Lotnictwo i modelarstwo jest jednak ze mną od zawsze odkąd pamiętam. Czasopismo Modelarz (w formie papierowej od początku lat 80 do przedostatniego numeru) zajmuje honorowe miejsce na regale pośród innych wydawnictw lotniczo modelarskich, biała seria, Plany Modelarskie itp. Uzbierała się tego dość pokaźna biblioteczka. W planach realizacji jest także jedna łódka a mianowicie BAŁTYK. Kilka lat temu wyciąłem (ciężka to była praca) wręgi. Bałtyk jest także tym marzeniem z dzieciństwa. Kto dotarł do końca to: Pozdrawiam wszystkich pasjonatów (musi być grzecznie).... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi