dlmtb Opublikowano 19 Lutego 2009 Opublikowano 19 Lutego 2009 Panowie nowy jestem więc wybaczcie, że proszę o radę i kilka słów wyjaśnienia w być może prostej sprawie. :wink: Mieszkam niedaleko Warszawy i jak wiadomo zbocza tu nie uświadczy. W związku z tym, że mimo tej niedogodności chciałbym polatać szybowcem niezelektryfikowanym mam kilka pytań związanych z techniką startu z gumowego holu. 1. Czy to w ogóle jest jakaś metoda czy to raczej coś, co stanowi namiastkę startu na holu za samolotem? 2. Na jaką wysokość taki wynalazek może wyciągnąć szybowiec? 3. Czy do takich startów nadają się szybowce np. z pianki, elaporu, itd. czy to raczej domena szybowców o bardziej zawansowanej konstrukcji? 4. No i na koniec czy to bezpieczna technika startu dla modelu? Czy początkujący modelarz nie wystrzeli sobie szybowca w krzaki a nie w górę? Będę wdzięczny za wszelkie objaśnienia.
robintom Opublikowano 19 Lutego 2009 Opublikowano 19 Lutego 2009 Tak wstępnie ale potem jak myślę będziesz miał od innych modelarzy dokładniejsze odpowiedzi. 1) To żadna namiastka. Wszystko zależy czym chcesz latać. Bo za samolotem to raczej nie używa się modeli F3J, F3B. Ale są tacy co i tak kombinują. Ale to za droga zabawka na takie experymenty. 2) Wysokość? Wszystko zależy od holu i techniki. Ja mam hol 150m. I potrafi być w pionie. Do tego dochodzi strzał przy wyczepieniu. I to daje dodatkową wysokość. Ale tu trzeba trochę potrenować. 3) Nie wiem jak z pianką jest ale dla mnie to za miękkie. Wszystko zależy od mocy holu. Sa dla małych modeli i do dużych do 7kg. Takim 7kg wyciągałem z ziemi modele w skali które miały 4m. Ale gdybym chciał wyciągnąć nim model np. z Art Hobby o rozpiętości 1.5m-2m to myślę że zobaczył bym piękne klaśnięcie skrzydeł nad kadłubem. Co nie znaczy ze holem który mam do F3B 4kg nie można holować modeli z Art Hobby. High Aspect ładnie jest wyciągany przez ten hol. I pozwala mu to na długie latanie. 4) Tak bezpieczna jak każda inna. Rzucając model z ręki a nie mając umiejętności też go rozwalisz. Co do krzaków to jak będziesz go holował musisz korygować kierunek. A potem to od ciebie zależy gdzie wylądujesz i co wybierzesz na miejsce lądowania Ale jak znam życie na początku to model wybiera miejsce lądowania sam. :rotfl:
aquamark Opublikowano 20 Lutego 2009 Opublikowano 20 Lutego 2009 1. Czy to w ogóle jest jakaś metoda czy to raczej coś, co stanowi namiastkę startu na holu za samolotem?4. No i na koniec czy to bezpieczna technika startu dla modelu? Czy początkujący modelarz nie wystrzeli sobie szybowca w krzaki a nie w górę? Witam. 1. Start z holu to pełno prawna metoda startu, też potrafi dostarczyć adrenaliny. 2. Podstawą jest odpowiednie umiejscowienie haka (10-15 stopni przed SC), hol idealnie pod wiatr, no i energiczny poziomy wyrzut. Szczególnie przy prędkich modelach. Bardzo lekkie i uszate modele tolerują wyrzut nawet w formie lekkiego podrzucenia w góre.
dlmtb Opublikowano 20 Lutego 2009 Autor Opublikowano 20 Lutego 2009 Panowie dzięki za objaśnienia. Może ktoś załączy jakiś link do filmiku lub może do strony gdzie można o takim starcie z „gumy” poczytać?
robintom Opublikowano 20 Lutego 2009 Opublikowano 20 Lutego 2009 Podstawą jest odpowiednie umiejscowienie haka (10-15 stopni przed SC), hol idealnie pod wiatr, no i energiczny poziomy wyrzut Jaki energiczny poziomy wyrzut :?: :shock: Parę filmów: a tu ekologiczne starty za samolotem holownikiem z napędem elektrycznym
GAN Opublikowano 20 Lutego 2009 Opublikowano 20 Lutego 2009 3. Czy do takich startów nadają się szybowce np. z pianki, elaporu, itd. czy to raczej domena szybowców o bardziej zawansowanej konstrukcji? Elaporowy Easy Glider pięknie sobie radzi. GAN
aquamark Opublikowano 20 Lutego 2009 Opublikowano 20 Lutego 2009 Jaki energiczny poziomy wyrzut :?: :shock: Parę filmów: Witam ponownie. :shock: :?: W pierwszej chwili, gdy guma jeszcze nie napędza, ciężki laminatowy model mając małą prędkość, może nam się zachowywać dość wrednie. Może to wyglądać tak: wypuszczamy model za lekko, model wali się na skrzydło, guma zaczyna ciągnąć i ....... Zamieszczone filmy nie odają, nie pokazują dynamicznego startu z holu. Nie na darmo określa się start z gumy jako strzelanie.
piotrf3j/m Opublikowano 20 Lutego 2009 Opublikowano 20 Lutego 2009 Tu jest filmik Lotu z gumy może mało widoczny moment wypuszczenia. My z kolegami puszczamy model za skrzydeł, a pewni koledzy pod skrzydłami, niektórzy trzymają model przed skrzydłami.
motyl Opublikowano 20 Lutego 2009 Opublikowano 20 Lutego 2009 tu masz pokazene półtora startu i procedura przedstartowa http://www.szabatowski.com/forum/fotki/motyl/szybowiec.wmv
robintom Opublikowano 20 Lutego 2009 Opublikowano 20 Lutego 2009 Ciężkie laminatowe modele które maja kółko lub płozę najlepiej startować z wyciągarki i odwrotnie niż modele lekkie które są wypuszczane z ręki. To znaczy z ziemi. Puszczanie ciężkiego modelu na gumie lub wyciągarce z ręki jest dość ryzykowne. Nowe modele mają często chowane podwozie i zamykaną komorę podwozia. Tu trzeba uważać na trawę tak przy starcie jak przy lądowaniu. Do tego star z ziemi jest bezpieczniejszy dla soby która wypuszcza model, a szczególnie dla ucha które jest niebezpiecznie blisko przecinającego powietrze statecznika poziomego. :jupi: Tu górą jest motylek.
dlmtb Opublikowano 20 Lutego 2009 Autor Opublikowano 20 Lutego 2009 Widzę, że start z gumy może być dość efektywny. Myślałem, że tą techniką można wystartować model ledwie lepiej niż z ręki. Mam tylko obawy o ten moment, kiedy szybowiec nie nabrał jeszcze odpowiedniej prędkości i może zwalić się na skrzydło, co było widać na jednym z filmów. Poradźcie jeszcze w sprawie modelu do takich startów. Obecnie dorzynam ASW28 http://www.sklep.modelarnia.pl/index.php?p2724,asw-28-rtf-zestaw-rc którego zakupiłem do nauki latania. Na bardziej poważne loty zastanawiałem się nad DG1000 http://www.model-fan.com.pl/index.php?p1779,dg1000-glider-arf lub Cularis-em Multiplet-a http://www.sklep.modelarnia.pl/index.php?p1526,cularis-multiplex Według mnie Cularis jest bardziej ekonomiczny to znaczy trudniej go uszkodzić a części zamienne po pierwsze są dostępne a po drugie nie są tak drogie jak do modeli typu DG1000, Ventus czy Discus. Co myślicie o Cularisie ? Czy ten model nadaje się do startu z gumy?
motyl Opublikowano 20 Lutego 2009 Opublikowano 20 Lutego 2009 Mam tylko obawy o ten moment, kiedy szybowiec nie nabrał jeszcze odpowiedniej prędkości i może zwalić się na skrzydło, co było widać na jednym z filmów. człowieku o czym ty mówisz nie ma możliwości żeby się zwalił na skrzydło przy starcie z gumy jeśli zachować odpowiednie procedury, a mianowicie. -guma dobrana do wagi modelu, tak aby start był konkretny a nie wleczeniem się - gdy wieje nie wychylasz klap jak już chcesz wydać te 700-800zł na zabawki to odpuść sobei i kup model z ArtHobby. fakt jest troszkę pracy przy składaniu i malowania ale modele te odwdzięczą się lotami !! Jak widziałeś na moim filmiku latałem Sierrą z AH gdyby nie pan z Katowic pewnie latał bym nią do dziś Co do samego Cularisa to po mojemu przerost formy nad treścią to po pierwsze. Po drugie bagnet skąłda się tam w czasie normalnego lotu a ty marzysz o strzale z gumy. Po trzecie za te pieniądze to albo dołożyć i coś z AH kupić albo zaoszczędzić i kupić EG.
Diakon Opublikowano 30 Maja 2009 Opublikowano 30 Maja 2009 Pozwolę sie zapytać, jaka guma moze być dobra do szybowca balsowego ok. 1,4m rozp., waga ok. 500-600g? Zbudowałem coś podobnego, ale metoda z żyłką się nie sprawdziła. Muszę tu zaznaczyć, że jestem zielony jeśli chodzi o sposób holowania (czy tam strzelania) modelu z gumy :oops: . A model się kurzy.
malinn Opublikowano 30 Maja 2009 Opublikowano 30 Maja 2009 jak już chcesz wydać te 700-800zł na zabawki to odpuść sobei i kup model z ArtHobby. fakt jest troszkę pracy przy składaniu i malowania ale modele te odwdzięczą się lotami !! Zgadzam się w 100%. Dodam, że dobrą alternatywną są modele Blejżyka. Właśnie z kolegą poskładaliśmy Elfa. Model bardzo uniwersalny - na hol, termikę i zbocze. Płaty mocne wytrzymają holowanie. My strzelamy Zuni i Elfa - 8m gumy fi 8mm do tego 10m żyłki 1mm. Modele wychodzą na ponad 50m. Zuni waży 360g a Elf 545g. Do holowania by trzeba mieć więcej gumy i więcej żyłki (30m gumy np.fi 6mm i 100m żyłki) ale też trzeba po hol się nachodzić. Diakon - musisz mieć mocne płaty by w locie się nie złożyły , to podstawa. No i trzeba pamiętać by model trzymać jak najwyżej bo można dostać w łeb ogonem. To częsty błąd początkujących.
Diakon Opublikowano 30 Maja 2009 Opublikowano 30 Maja 2009 Mocne płaty... model to Koliber, było o nim na forum kiedyś: http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=2569&start=30 płat klasyczny, dźwigar to dwie listewki sosnowe chyba 3x8mm jeśli pamiętam. W centropłacie był bodajże łącznik ze sklejki 3mm oklejonej sklejką 0,6mm. Skąd taką gumę najtaniej dostać? Warto dać modelowi drugą szansę.
specyfick Opublikowano 30 Maja 2009 Opublikowano 30 Maja 2009 Starty z holu to sama przyjemność. Model strzela do góry jak z procy. Te filmiki nie oddają całkowicie tego co się dzieje naprawdę. szczególnie te pierwsze w temacie. Podejrzewam że to była jakaś leniwa wyciągarka. Tu masz film z moich startów: Moj hol to 30 m 8 mm guma w oplocie i żyłka 100 m. Guma się rozciąga o 50-60 m więc jakieś 200 %. Model idzie ostro do góry. Znawcy tematu piszą że ten hol to do większych modeli, ale mój 600 gramowy pelikan pięknie na nim chodzi i nic się z nim nie dzieje. No tak, wzmocnione ma mocowanie haka tkaniną, i na łączenie płatów też nie żałowałem tkaniny i żywicy. Generalnie jeśli chodzi o modele to muszą mieć wzmocnione mocowanie haka, musi wytrzymać kilka dobrych kilogramów, to samo łączenie płatów. Ja kupiłem gumę w sklepie modelarskim, 30 metrów 68 zł. Ale można taniej.
orzechowiec Opublikowano 31 Maja 2009 Opublikowano 31 Maja 2009 Pozwolę sie zapytać, jaka guma może być dobra do szybowca balsowego ok. 1,4m rozp., waga ok. 500-600g? Witam, ja mam smyka z art model(rozp 1600, waga pewnie około 700,800:)) i używam holu 30m gumy fi 6mm i 100m żyłki fi 0,7 - taki kupiłem jako mój pierwszy hol i startuje tym szybowcem nawet przy silnym wietrze... skrzydła wytrzymują Jakbym kupował teraz to pewnie kupiłbym hol 30m guma 8mm i 150 żyłki, tylko musiałbym uważać na mocniejszym wietrze i naciągać z wyczuciem. Podsumowując wg mnie hol standard czyli (guma fi 6mm) będzie idealny. EDIT: o dopiero zauważyłem:P Paweł ma gumę 8 mm i wszystko gra, więc jeśli planujesz jeszcze coś większego wyciągać holem to kupuj właśnie taka:) Co do kupna to ja kupiłem swój tu - kiedyś mieli taniej:/ tak czy siak i tak taniej niż w nastik, przesyłka około 10zł poczta:) Pozdrawiam Rafał
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.