Skocz do zawartości

Moje zabawki


Jacek

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czesc, na forum jestem od niedawna, ale modelarstwem zarazilem sie bardzo dawno, przed wiekami to byly rakiety, jaskolki, byl nawet modelik na CO2(skonczyl na szafie, brak silnika) plastikowce, kartonowce itp. Zawsze brakowalo albo warsztatu albo aparatury ktora w latach 80 byla szczytem marzen. Pozniej niestety zapomnialem o hobby na jakies 15 lat...jak sie obudzilem mialem wszystko w zasiegu reki, aparatury, modele, i fundusze wystarczaly na wiekszosc zachcianek. Powrocilem. Najpierw nauczylem sie latac na szybowcu Graupnera napedzanym 400, pozniej jakos to sie rozwinelo na bardziej wymagajace modele.

 

Po szybowcach zaczalem latac trenerkiem 40 jak ponizej,

dsci0015a.jpg

 

Z braku miejsca do latania (lokalny klub w Banbury narzuca pewne wymagania jak skladki, ubezpieczenie modelu itp) zaniechalem spalinowek I zaczalem z elektrykami, ktorymi mzna latac wszedzie bez ograniczen,

 

Ponizej elektryk z zestawu czeskiego Scorpio Capriol, to moj pierwwszy akrobacyjny model wiec prosze wybaczyc jego wyglad, lata swietnie a ja sie wciaz ucze (rozpietosc 950 mm, pakiety 1300-1800 MaH LiPo, masa okolo 800g) :

1044699.jpg

 

 

W bezwierzna pogode wyprowadzam na wolnosc tego dwuplata (rozpietosc 820 mm, pakiety 800-100maH Lipo, masa okolo 400g);

1044698.jpg

 

Pozdrawiam

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.