Skocz do zawartości

Elektroszybowiec NOL - delta czyli latający trójkąt


malinn

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Po rozbiciu dosyć drogiej jak dla mnie maszyny - falcona, postanowiłem wystrugać sobie tani modelik na napęd cd do latania przed blokiem i nietylko.

 

Założenia projktowe miały być takie:

 

1. Tani (depron 6mm i 3mm, balsa, taśma, trochę kleju)

 

2. Łatwy w budowie

 

3. Ma posiadać możliwie małe obc.powierzchni aby latał możliwie długo

 

Jako ,że już ktoś zbudował podobny model i się on sprawdził postanowiłem wykorzystać plany z modelarski net z modelu - delta MJ.

Mój kolega zrobił deltę dokładnie z planów i latała troszkę nerwowo na 2 sterolotkach.Jako że model ma latać możliwie długo postanowilem jego nerwowość trochę poskromić. Postanowiłem więc zrezygnować z 2 lotek na rzecz 3 lotek na osobnych serwach. Jak to się sprawdzi to się niebawem okaże.

 

Bardzo mnie ciekawiło czy taki model potrafi załapać termikę.Widząc ostatnio bociana jak wykrecił komin z 10m 8) chciałem mieć coś o małym obc.powierzchni.

 

Model ma 32dm2 co przy zakładanej masie do lotu 500g da 15,7g/dm2 , więc nietragicznie.

 

Postanowiłem też rozwiązać inaczej problem wingetów - głowiłem się jak je przymocować i w końcu dostałem olśnienia :lol: Nie chciałem mocować wingetów na końcu płata bo z relacji kolegów wiem ,że potrafią szybko z tamtąd odpaść. Moje wykonałem z balsy 3mm polakierowanej potem 3 razy nitrolakiem.Lotki z balsy 4mm - szlifowane i malniete nitrolakiem.Zawiesiłem je na dyskietkach , a potem jeszcze na taśmie co by pencerne były. Krawędź natarcia na koniec zalaminowałem 2 wartwami tkaninki aby się nie wgniatała.

 

Mocowanie serw jak widać poniżej wykonałem całkowicie z balsy. Serwa nie są przykręcone w swoje mocowania tylko wciśniete i jestem pewien, że takie coś wytrzyma choć niektórzy pewnie zalecili by wkręcić je w sklejkę :lol: Do klejenia balsy użyłem c.a. a do depronu - polimera, laminowałem epidianem 53 i tkaninką 25g/m2.

 

Profil crd i wyposażenie:

 

serwa - 1szt hs 55 , 2szt tp -9g

 

regiel - 12A

 

silnik - cd , śmigło 8x4 i jakieś mniejsze do testów się znajdzie

 

aku. lipol 2200mah 7,4v - Tu serdeczne podziękowania dla kolegi Wojaka , który sam zaofiarował pomoc i pomógł nabyć szybko lipolki.

 

Odbiornik - rex7 mpd potem wsadze rex 5mpd

 

W czasie budowy trochę mnie fantazja poniosła jak widać poniżej, ale w rezultacie wyszedł chyba fajny model.

 

Oto foto relacja z budowy NOLa:

 

img5450bt7.jpg

 

img5453jk7.jpg

 

img5454le3.jpg

 

kopiaimg5447hn9.jpg

 

img5448gc9.jpg

 

img5474zt8.jpg

 

img5476pq7.jpg

 

img5479qm9.jpg

 

img5484hk7.jpg

 

img5485mf4.jpg

 

img5487yu8.jpg

 

img5488ty2.jpg

 

img5490me3.jpg

 

img5492ms2.jpg

 

img5494jc3.jpg

 

img5497qm5.jpg

 

img5499zd4.jpg

 

img5501en1.jpg

 

Model wyszedł 500go do lotu - niemało ale i tak jest ok.

 

 

Dla kąsających dodam, że lubie kolor drewna i lotki balsiane i stateczniki mi się podobają w kolorze natury podobnie jak moje inne modele w kolorze drewna :)

 

Jeśli ktoś zainteresowany to proszę pytać śmiało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako ,że już ktoś zbudował podobny model i się on sprawdził postanowiłem wykorzystać plany z modelarski net z modelu - delta MJ.

Mój kolega zrobił deltę dokładnie z planów i latała troszkę nerwowo na 2 sterolotkach.Jako że model ma latać możliwie długo postanowilem jego nerwowość trochę poskromić. Postanowiłem więc zrezygnować z 2 lotek na rzecz 3 lotek na osobnych serwach. Jak to się sprawdzi to się niebawem okaże.

Nerwowość modelu zależy jedynie od ustawienia ść i wielkości wychyleń. Trzecia lotka niczego tu nie zmieni.

A co do wingletów- u mnie przez ponad 25 godzin sumarycznego nalotu tym modelem - nigdy nie odpadły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj się odbyły pierwsze obloty.Pierw przed blokiem w wersji szybowca - porażka twarda trawa, 3 krety i postanowiłem jechać na miękką łąkę.

 

Na łące już silnikiem było ok. Powróciłem przed blok dając popis z licznymi kibicami w oknie :lol:

 

Teraz o lotach trochę...

 

Model bardzo sterowny , robi nawroty o średnicy 3m, chodzi za tzw. ręką. 3 lotki działają pięknie jednak beczkę trudno zrobić (ale nawet nie żałuje bo pewnie bym świrował za mocno i rozbił w konsekwencji model).

 

Jak słabiej wieje można nim latać 1m nad ziemią tuż przy swym nosie (to mi się najbardziej podoba nie ukrywam). Kolega Artur bez problemu opanował model i potwierdzi chyba może że lata super. Gdy lataliśmy na łące przy drodze zwalniały samochody patrząc co za ufo nisko lata nad łąką i polem :lol2:

 

Mam jeszcze zamiar ukryć się w zaroślach z nadajnikiem co by pilota nie było widać. Wtedy to będzie 100% Nol dla gapiów :devil:

 

Model na śmigle 8x4 lata fajnie jednak lepiej na śmigle 7x6. Utrzymuje się w powietrzu na pół gazu i przy takim lataniu tuż nad ziemią lata na jednym aku 30-40min :) Bardziej opłaca się latania na silniku niż szybowanie. Modelem co mnie miło zaskoczyło idzie ładnie krążyć co będzie widać potem na filmach.

 

Modelem wylatałem już wczoraj 2,5 godziny i jestem z niego zadowolony w 100%. Nie miałem oprócz bobola lepszej zabawki do śmigania przed blokiem. Będzie po mojej operacji zabawka jak znalazł bo niebęde mógł rzucac dlg przez jakiś czas.

 

 

Niebawem filmy będą ,a na razie foty.

 

p1060900gd4.jpg

 

28419826pq2.jpg

 

80451911av6.jpg

 

Niestety padł mi na dobre silnik cd (był już mocno wytargany i załapał bicie) i maszynie brak silnika :cry: :cry: :cry:

 

Silniki ze sklepów po koło 60zł - za drogie jak na taki model wg.mnie bo osiągi te same co przeróbki z cd i nic nie lepsze na 7,4v

 

Może znajdzie się jakiś dobroczyńca co ma jakiś silnik cd do przeróbki o średnicy 28mm i 9 polach. Byłbym bardzo wdzięczny bo nie mam nawet materiału do przeróbki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Nerwowość modelu zależy jedynie od ustawienia ść i wielkości wychyleń. Trzecia lotka niczego tu nie zmieni...

teoretycznie jest tak jak piszesz, ale umieszczenie sterolotek na calej rozpietosci skrzydla sprawia, ze jej srodkowa czesc w trakcie wykonywania zakretu, dziala jak hamulec, a tylko jej koncowki pochylaja model. Hamowanie, a co za tym idzie spadek predkosci moze powodowac opisana wyzej nerwowosc modelu(To tak, jak by ktos lecac szybowcem zawsze w trakcie zakrecania wlaczal hamulce).

Mialem takie problemy ze swoim skrzydelkiem i polecam umieszczanie sterolotek tak, aby w srodku skrzydla pozostawala wolna przestrzen. Ulatwia to skrecanie modelem, a dodatkowo ma ta zalete, ze mozna tam zamontowac silnik ze smiglem pchajacym. W przypadku szybowca, jest tez gdzie chwycic w trakcie startu z holu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśle ze mam lepsze panowanie nad modelem majac 3 lotni niż majac 2 lotki. Moge zrobić nawet tak że 2 lotki idą w górę, a środkowa w dół. Moge też usatwić mixa tak, że pętle robie na wszystkich 3 lotkach (wszystkie idą razem w dól lub górę)

 

Co do sterownia modelem to raczej lata bardzo poprawnie i przewidywalnie.

 

Jatając szybowcem na lotkach i wyskosci tylko, też w zakręcie zaciągam wyskosć i dzieje to sie dokładnie tak jak w tej delcie. Delta wiadomo super szybowcem nie jest i z klasycznym nie ma szans.

 

Piszecie ze 3 ltoka nic nie zmieni ale jakoś u mnie zmieniła i jestem zadowolony. Co do s.c. to model faktycznie jest bardzo wrażliwy ja jego zmianę.

 

Jakie zalety by miało danie napędu pchającego w tym modelu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teoretycznie jest tak jak piszesz, ale umieszczenie sterolotek na calej rozpietosci skrzydla sprawia, ze jej srodkowa czesc w trakcie wykonywania zakretu, dziala jak hamulec, a tylko jej koncowki pochylaja model. Hamowanie, a co za tym idzie spadek predkosci moze powodowac opisana wyzej nerwowosc modelu(To tak, jak by ktos lecac szybowcem zawsze w trakcie zakrecania wlaczal hamulce).

Wychylenie środkowej lotki również powoduje porównywalne opory. Które rozwiązanie jest bardziej korzystne pod wzgledem generowanego oporu, trzeba po prostu przeliczyć. Myślę, że różnice będą znikome i w takim modelu nie ma sensu zaprzątać sobie tym głowy. Spwolnienie modelu powoduje zmniejszoną reakcje na wychylenia sterów - jest więc odwrotnie niż piszesz.

Model był projektowany pod kątem minimalnych wymogów sprzętowych, stąd proste rozwiązania. Prototyp w wersji szybowcowej miał nawet mechaniczny mikser, który sprawował się znakomicie.

 

Jakie zalety by miało danie napędu pchającego w tym modelu?
Możliwość zastosowania śmigła składanego i wynikające z tego korzysci. Niestety, raczej bedziesz się musiał pozbyć środkowej lotki - chyba że naped umieścisz wysoko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Składanego śmigła raczej nie zastosuje bo niemam i podoba mi się jak lata obecnie.

Jak pisałem wyzej do konwencjonalnego szybowca ,szybowanie delty ma się nijak i nawet składane śmigło niewiele pomoże raczej.

 

Modelu na razie nie modyfikuje :wink:

 

Dopiero teraz zauważyłem inicjały - Marek J czy to kolega zaprojektował wersję podstawową tej delty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek J czy to kolega zaprojektował wersję podstawową tej delty?
Tak, ja popełniłem kiedyś ten projekt.

A co do śmigła, to w locie szybowym jest ono elementem stawiajacym najwiekszy opór - warto mieć skaładane. Chociaż na stałym też można spokojnie załapać się na termikę. Wystarczy wtedy minimalnie wysterować silnik, aby śmigło obracało się na tyle, żeby nie hamowało. Pobór prądu mamy minimalny i można sobie spokojnie krążyć w kominie. Do klasycznego szybowca temu oczywiście daleko, ale dzięki niewielkiemu obciążeniu powierzchni delta reaguje na stosunkowo słabą termikę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wczoraj na łace widziałem wyraźnie jak model termike łapał. Objawia to się tak:

Spokojny lot lub lekkie wznoszenie ,a model nagle porywa w górę i widać to wyraźnie. Krązyć nim idzie pieknie więc nadzieje w łapaniu kominów spore pokładam.

 

Co do lotu na silniku doszedłem wczoraj przy ostatnim locie - że warto latać na włączonym silniku na możliwie małych obrotach (model wtedy jak podpowiada kolega MJ lata najdłużej).

 

Fajną kolega tą delte wymyślił , super zabawka za małą kase i lata lepiej niż chińskie shity z zestwów.

 

Dziś kolejne loty będą i może filmy jak się uda. Wiaterek u nas słaby to se POUFUJE nisko nad łąką. Kolega Artur mi silnik pożyczył i dzięki mu za to wielkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Wychylenie środkowej lotki również powoduje porównywalne opory....

Opor beda mialy podobny jak analogiczna lotka wychylona w jedna strone, ale pojedyncza lotka pelniaca role steru wysokosci, spelni swoje zadanie, a wychylenie lotek (umieszczonych blisko srodka) w przeciwne strony bardziej bedzie model hamowac niz skrecac. Male ramie dzialania sily, wieksze ich wychylenie, wieksze opory.

 

Ich dzialanie (w uproszczeniu) bedzie podobne do spoilera i klap patrz rysunek z prawej strony.(nie jest to dokladnie to samo, bo jakis moment skrecajacy mimo wszystko bedzie, a na zalaczonym zdjeciu nie)

b737_wng.jpg

 

 

 

... Spwolnienie modelu powoduje zmniejszoną reakcje na wychylenia sterów - jest więc odwrotnie niż piszesz. ...

reakcja jest wolniejsza, to prawda, ale podczas lotu na granicy przecagniecia moze sie zwalic na ziemie niewiadomo kiedy(jest nieprzewidywalny) i o to mi chodzilo (nieprecyzyjnie to ujalem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie i nawet może praktycznie w wiekszej skali ma to sens. Jednak my mówimy o modelu z profilem CRD niezpominajmy.

Model jest fajną zabawką i taką miał być, a nie wyczynowym sprzętem.Mogłem go zrobić sporo lżej ale niewyszło jakoś.

 

Nie ma jeszcze oklejonej taśmą górnej powierzchni, a to by go przyszpieszyło jeszcze. Na razie się wlatuje w szprzęta. Dziś przy wietrze koło 4m/s mogłem latać 2m nad ziemią bezpiecznie.

 

Następne udane loty będą na filmie z niskimi przelotami , a potem film jakiego nikt jeszcze nie ma na razie tajemnica.

 

 

Dziś próbowałem latać na ustawieniach wysokości jak działa tylko centralna lotka i jak wszystkie 3 lotki na raz.

 

Wiele łatwiej się lata 2m nad ziemią sterując tylko centralną lotką jako wysokość niż 3 na raz.

 

Artur oblatał swojego nowego elektryka 1,8m i lata świetnie. Brakowało tylko termiki ale i tak było fajnie.

 

Tyle wrażeń na dziś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie i nawet może praktycznie w wiekszej skali ma to sens. Jednak my mówimy o modelu z profilem CRD niezpominajmy.

Ale do Twojego rozwiazania nie mozna miec uwag. Lotki sa umieszczone prawidlowo. Inna sparawa, ze jezeli uzywasz lotek jako sterolotki, to srodkowy ster wysokosci nie jest juz niezbedny, bo skrzydelka sa dosyc czule na ster wysokosci i jakiegos dodatkowego wspomagania nie wymagaja. Majac jednak dodatkowa powieszchnie sterowa, mozesz sobie poeksperymentowac, uzywajac jej nap jako hamulca.

Co do oklejania tasma, to warto to zrobic, poniewaz tasma bardzo wplywa na wytrzymalosc modelu.

Najwazniejsze z tego wszystkiego, ze wykonales tanim kosztem fajnie latajace szkrzydelko i jestes z niego zadowolony:)

powodzenia w lataniu i pochwal sie jak zlapiesz pierwsza termike :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Nerwowość modelu zależy jedynie od ustawienia ść i wielkości wychyleń. Trzecia lotka niczego tu nie zmieni...

teoretycznie jest tak jak piszesz, ale umieszczenie sterolotek na calej rozpietosci skrzydla sprawia, ze jej srodkowa czesc w trakcie wykonywania zakretu, dziala jak hamulec, a tylko jej koncowki pochylaja model.

Przedstawiona tu argumentacja jakoś nie trafia do konstruktorów modeli F3K (DLG). Pewnie jakieś 80% tych modeli na świecie i 95% w Europie ma klapolotki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niebardzo zakumałem o co chodzi?

 

Sam mam klapolotki na całej rozp. płata z bobo-zuni. Powiem, że mi to pięknie działa i nie narzekam. Model robi beczki i nic nie hamuje. Model reaguje na stery błyskawicznie.

 

Delta też lata fajnie, a ma 3 lotki choć beczki jej niezbyt idą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model już wylatał conajmniej 5 godzin.

 

Pierwsze termiki już załapał. Objawia to się tak :

 

Termika dopiero uchwytna dla niego z wys.ponad 60m (najlepiej ciągnie już od 100m). Normalnie model utrzymuje się na 1/2 gazu i lata tak płasko. Gdy go złapie terma wyrywa go w górę na pół gazu :jupi: czasem nawet na mniej niz 1/2 gazu go porywało.

 

Wyłaczyłem silnik na koło 200m i też raz sie utrzymywał długo w powietrzu co oznaczało że termika go chwyciła.

 

Nigdy bym niepomyślał że taki model będzie w termice latał , a tu miła niespodzianka (tymbardziej ze profil CRD)

 

Z testów śmigieł wynika, że najlepsze do mojego napędu to 8x3,8 i 8x6 (to naprawdę miło ciągnie)

 

Startując wczoraj o godzinie 20.00 (była już całkowita cisza i niemal zero wiatru) wylądowałem równo o 20.55.

Modelik pobił swój rekord i latał na pakiecie 55min. Musiała go termika brać bo normalnie latał zwykle 30-40min. Dziwne tylko, że o takiej porze jeszcze terma była , ale ewidentnie nad lasem nosiło.

 

Naszła mnie ochota na kolejnego bezogonowca z napędem z obc.pow. koło 16-17g/dm2. Jednak nastepna konstrukcja będzie już miała profil.

;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Addriano
Naszła mnie ochota na kolejnego bezogonowca z napędem z obc.pow. koło 16-17g/dm2. Jednak nastepna konstrukcja będzie już miała profil.

Nawet wiem juz jaki :D

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.