Witam wszystkich zarażonych Naszą wspaniałą chorobą
Mam na imię Tomek, i 20 lat
Nasza choroba dopadła mnie dość niedawno, ale postępuje dość sybko
na początku karton, następnie balsa i ganianie za modelem a teraz staram sie zmusić model do " nieoodlatywania" zbyt daleko.
już od pewnego czasu jestem satałym bywalcem na forum, a teraz mam nadzieję że pomożecie aby loty były długie i dostarczały tego co ten pierwszy
Pozdrawiam
Tomek