Skocz do zawartości

wojtek_fajga

Modelarz
  • Postów

    15
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

1 Neutral

O wojtek_fajga

  • Urodziny 30.04.1966

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Bydgoszcz
  • Imię
    Wojtek
  1. W AB, i chodzi o skalę 1:1 Chociaż niewykluczone, że nad Fordon też niektórzy przylecą.
  2. Zbiórka o 9.00. Będzie wyciągarka i Wilga. Do latania gotowe Bocian, Puchacz, Cobra, Jantar, dwa Piraty i Junior. Wpadaj.
  3. Krzyś, wpadaj jutro na lotnisko, będzie Cobra latała...
  4. Model leży nieco odłogiem, zrobione są lotki i końcówki skrzydeł. Teraz, w sezonie, trochę więcej czasu poświęcam większym braciom naszych modeli, tym bardziej, że pogoda sprzyja
  5. Witam! Zmieniłem nieco koncepcję krawędzi spływu i usunąłem balsę. Teraz jest to sklejka 1,5 mm podklejona od spodu profilu i doklejony do niej 2 mm drut aluminiowy. Gotowe mam juz drugie skrzydło... ... i mogę dokonać pierwszej przymiarki.
  6. Cóż, zatem nie pozostaje nic innego tylko zrobić drugie skrzydło z 14 żeberkami i będzie prawdziwa półmakieta Bardzo sprytnie wybrnął z dylematu ilości żeberek wojtek I - wypośrodkował i zrobił 7 na długości lotki
  7. Henryku, korzystam z analiz i szkiców opublikowanych w książce Wiesława Schiera, "Najsłynniejsze Polskie Sportowe Samoloty Wyczynowe", WKŁ, widanie I, Warszawa 2008. Oto one: Na tych szkicach na części lotkowej skrzydła jest 8 żeber, nie 6 jak w Twoich planach. Dodatkowo żeberko opisane u mnie jako 1 jest w rzeczywistości żebrem "0" znajdującym się w osi podłużnej samolotu, żebrem przykadłubowym jest w mojej konstrukcji żebro z narysowaną dwójeczką. W pierwszym moim poście pisałem, że płat planuję montować w modelu w całości, ale buduję go dla ułatwienia jako skrzydło lewe i prawe, do połączenia przed opłótnieniem - żebra o nr 1 będą ze sobą złączone i utworzą zebro "zerowe". Niestety RWD 5 już nie istnieje, nie zachowała się dokumentacja zatem cała dyskusja ile w rzeczywistości było żeber na części lotkowej skrzydła będzie tylko lepszą lub gorsza interpretacją zachowanych materiałów fotograficznych. Mnie interpretacja Schiera opisana w w/w pozycji na stronach 18-32 przekonuje. Mam jeszcze zdjęcie, którego niestety nie mogę pokazać w całości, pokazujące lotkę RWD 5bis SP-AJU, oto fragment: Widać na niej 4 zygzaki naklejonych wzmocnień na konstrukcji lotki, a nie 3 jak na planach, z których korzystałeś przy budowie swojego modelu. No i najnowsze interpretacje malowania SP-AJU mówią, że oznaczenia były malowane kolorem czerwonym... No i bądź tu mądry... Oczywiście jeśli moderatorzy uznają, że budowany model nie jest makietą ani półmakietą to proszę o przeniesienie wątku do odpowiedniego działu.
  8. Wojtek, jeszcze dokładnie nie wiem. Chyba będę kombinować z doklejeniem, po wyszlifowaniu tej falki, drutu aluminiowego lub paseczka blachy z płyty offsetowej. Krawędź spływu ma teraz ok. 2mm. Twoją relację z budowy podpatruję Pozostałe RWD 5 również, to całkiem popularny model na tym forum...
  9. Tymczasem uzupełniłem balsą przestrzeń między żebrami i dźwigarem... ...dokleiłem krawędź spływu... ...i keson.
  10. Witam! A czy ten oblot nie miał czasem miejsca na lotnisku w Inowrocławiu? Na zdjęciu plenerowym widać w tle jakby stację benzynową i drogę do Torunia. Jesli tak, to byłem świadkiem naocznym Model klasa!
  11. Nie wszystkie elementy są wycinane na ploterze.
  12. Aby nie pogubić geometrii skrzydła przy klejeniu, zbudowałem pomocniczy szablon z tektury.
  13. Dzięki Wojtek Dźwigary to konstrukcja sosnowo-balsowa z kieszeniami do połączenia połówek skrzydła; buduję je jako dwa osobne elementy do połączenia na stałe przed opłótnieniem.
  14. Jest to mój pierwszy post na forum, zatem witam Wszystkich Kolegów serdecznie. Dotychczas od kilku lat zajmowałem się budową plastikowych lotniczych modeli redukcyjnych, ale we wczesnej młodości małem mały epizod z modelami latającymi, stąd pomysł na budowę takiego modelu teraz. Model planuję zbudować w oparciu o plany RWD 5 W. Schiera, ale z pewnymi modyfikacjami. Użyję profili z serii NACA 24**, skrzydło będzie w całości, napęd elektryczny, będą lotki, inna liczba żeber i keson (jak w oryginale). Profil przykadłubowy to NACA2418, a skrajny - NACA2409, na długości lotki zwichrzenie geometryczne -2 stopnie. Żeberka wyrysowałem w Corelu matodą interpolacji geometrycznej. Tak wygląda żeberko wyażurowane, przygotowane do wycięcia: a tutaj wycięte żeberka:
  15. Witam wszystkich. Mam na imię Wojtek, mieszkam w Bydgoszczy. Od kilku lat zajmuję się modelami lotniczymi plastikowymi, ale ponieważ we wczesnej młodości budowałem również modele latające (głównie Jaskółki j jeden model z napędem gumowym) chciałbym spróbować ponownie. Właściwie to już trochę zacząłem, zbudowałem model Easy Glidera przy bardzo dużej pomocy Kolegów z Aeroklubu Bydgoskiego. Wykonałem nim już nawet kilka niezdarnych lotów Sądzę, że moje zainteresowania będą się obracały w okolicach budowy makiet latających. Pozdrawiam Wszystkich, a szczególnie Kolegów z Bydgoszczy, których reprezentacja jest tutaj dosyć silna jak zdążyłem zauważyć oglądając już forum od jakiegoś czasu Wojtek Fajga
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.