Skocz do zawartości

mopas001

Modelarz
  • Postów

    40
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mopas001

  1. Więc film znajdziecie tu http://www.youtube.com/watch?v=hDI0TlV-dpc&feature=youtu.be W powłowie aparat zaczął szwankować więc musiałem połączyć dwa filmy, trochę mało miejsca jak na miejscówke dla początkującego.
  2. No wszytko fajnie.... tylko: 1 Dobrze że nie zastosowałem się dokładnie do instrukcji, mianowicie silnik umieściłem głęboko w EPP ażeby przy pierwszym lepszym krecie uratować wał i sam silnik co by nie zebrał po uderzeniu, (instrukcja doradzała montaż silnika delikatnie wystającego ponad EPP) Tutaj dziękuję forum za douczenie mnie o tzw. propeller saver gdyż jest to bardzo praktyczny wynalazek (podczas pierwszego lotu złamałem 2 śmigła) 2 Po umiejscowieniu silnika głębiej zmniejsza nam się przestrzeń na swobodne manewrowanie kluczem imbusowym aczkolwiek nadal jest to możliwe jak wspomniał senior robertus.... tyle tylko że gdyby nie moja amatorszczyzna która niestety dopuściła do sklejenia przewodów silnika z trzpieniem EPP oraz częścią zewnętrzną kadłuba co uniemożliwiło jaiekolwiek manewry silnikiem celem dodania podkładek dystansowych między łożem silnika a sklejkowym profilem. Wilga jest bardzo prostym samolotem RC jeżeli chodzi o sterowanie. Tutaj jeszcze raz dziękuję forum, gdyż po dogłębnym doczytaniu i ustawieniu Dual rates & exp... mój model na prawdę latał stabilnie i spokojnie czego nie mogę powiedzieć po przełączeniu jej na ster 1:1 (ail, ele rod) Po pierwszym starcie gdy samolot zawisł na drzewie postanowiłem odjąć trochę z ELE gdyż samoistnie wznosił się na wyżyny. Po zainstalowaniu pakietu 1500mAh uzyskałem co najmniej 8 minut i bateria dalej pokazywała 11,24V. W pierwszym dniu złamałem 2 śmigła i udeżyłem raz w gałęźie drzewa a raz w ziemię przy lądowaniu. Kolejne 4 lądowania były super tak jak w symulatorze (clearview) Po pierwszym lądowaniu myślałem że już po nim, ale ku mojemu zaskoczeniu samolot dalej śmigał, wyskoczyły jedynie wzmocnienia szklane skrzydła, ale w sumie się nie dziwię bo miało ich być 2 x więcej. Podkleiłem na szybciora i dalej latałem. Jutro wstawię filmik z pierwszego oblotu, myślę że poszło mi całkiem nie źle, a tak po za tym to wiatr był dość mocny jak na IRL więc myślę że jak na pierwszy raz to OK. Ogólnie myślę że RC plane to super hobby i będę szukał sposobu nad rozwijaniem tego kierunku. Mam już nawet pomysł nad następnym modelem. Dzięki.
  3. Ok, dzięki za rady, skłon i wykłon poprawiłem na wcisk, dodatkowo wciskając kliny między trzpień który ma zapobiegać rozprężeniu EPP. Idę dzisiaj na pierwszy oblot może potem wstawię jakiś film dla poprawienia humoru, spodziewam się komedii haha
  4. Dzięki za podpowiedzi, niestety ale ten dział jak i to forum znalazłem po tym jak złożyłem model:) A podstawowej wiedzy mi brak jak pisałem w pierwszym poście o nowicjuszu:) Najgorsze jest to że wszystko już jest przyklejone a ni tak ni siak nie mogę odkręcić silnika bo śruby są zasłonięte przez silnik. Co prawda można by go zdjąć poprzez wykręcenie dwóch małych śrubek imbusowych ale też zaś musiałbym obmacywać na chybił trafił gdzie to miejsce a i zmodyfikować klucz imbusowy bo raczej nie wejdzie. Kolejny błąd jaki popełniłem to podejrzewam że kable skleiły się do ,,trzpienia'' silnika i nie będzie to teraz takie proste.
  5. A ja podczepię się do tematu i napiszę tylko że tak jak kolega wyżej nie otrzymałem niestety prętów wzmacniających oraz z braku wiedzy nie zrobiłem skłonu i wykłonu silnika bo niestety taki już ze mnie nowicjusz, szkoda tylko że w instrukcji nie było takiej informacji jakby nie było kluczowej i chyba bardzo potrzebnej przy budowie modelu. Tutaj duży minus dla producenta. Mam nadzieje że będzie latał jak trzeba mimo tego błędu konstrukcyjnego?
  6. Cześć, właśnie co rozpocząłem przygodę z lataniem i sam jestem ciekaw co dalej z tego wyjdzie, jak na razie poskładałem sam pierwszy samolot i jestem z niego zadowolony, co prawda jeszcze go nie ulotniłem aczkolwiek myślę że bardzo duża ilość godzin na symulatorze pozwoli mi na cieszenie się modelem trochę dłużej niż 20 sekund za pierwszym razem, chociaż zobaczymy:) Chciałbym dowiadywać się coraz więcej o samolotach bo sam latam nimi niemal że co roku a nic o nich nie wiem, oczywiście zdobytą wiedzą zamierzam podzielić się z każdym kto tego będzie potrzebował. pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.