Miałeś racje Kacper dołożyłem 4 podkładki w otwór w nosie i jest ok .
Ogon natomiast wkleiłem stałe puki co na kropelkę bo skończyły mi się kleje jutro kupie klej do pianek i najwyżej poprawie, gumkę i haczyki zostawię na wypadek gdyby przy krecie się wyłamał ogon i miał polecieć nie wiadomo gdzie
Jeszcze efekty kretów :
Aha bym zapomniał jak mam dbać o pakiet rozładowywać go po każdym lataniu czy lądować do pełna jeżeli ma leżeć nie używany jeden dwa dni ?