Imis

Witam. Mam problem tak jak przedmówcy. Zrobiłem wszystko tak jak było w instrukcji. Ale jest taka sprawa, że zarówno na wpiętym jak i wypiętym module nadawczym- podłączonym pod gniazdo słuchawkowe w trybie testowym w windows targa wszystkimi kanałami. Kiedy poruszę dźwignią na chwilkę przestaje i robi tak dalej. Jakieś pomysły? Czy może trzeba wszystko z tymi programami kalibrować na wpiętym bądź wypiętym module nadawczym? Bo najpierw tak robiłem, że go wypiąłem i kiedy targało wszystkimi kanałami to go wpiąłem i to również nic nie pomogło. Jeżeli macie jakiekolwiek rady to proszę o pomoc. Wiem, że mogę kupić interfejs usb, ale najpierw chciałbym spróbować na jacku, szczególnie, że to usb również może nie działać. Nadmienię, że mam Windows 7 64 bit. Wracając do modułu nadawczego- odłaczony znaczy dla mnie, że jest zdjęty z tych kilku stalowych pinów, natomiast ciągle trzyma się na kablu. Z kabla też trzeba zdjąć? Pozdrawiam.

To dobrze, bo przeczytałem, że zwykłe CA nie bedą kleiły epp, a co wiecej będą je topiły. Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc, postaram się to jakoś zrozumieć i "przetrawić" w szczególności komentarz użytkownika TeBe, który jest skomplikowany, ale niesamowicie pomocny Pozdrawiam.

Dziękuję za porady. Pytam się bo chciałbym zacząc gromadzić jakąkolwiek wiedzę do poprawnej budowy modeli. Wiem, że w tym modelu ustawienie silnika nie ma kolosalnego znaczenia, natomiast już w następnych modelach zapewne będzie miało. Znacie może jakieś artykuły w tym temacie? Takie bardziej uniwersalne. Swoją drogą do epp muszę używać "specjalnych" klejów CA, czy wystarczy taki na przykład Joker 20g za 5zł. Jeszcze raz dziękuję za porady

Ok, ale te przyrządy które zostały przez ciebie wymienione nie powiedzą mi kiedy model jest w poziomie. To skąd mogę wiedzieć kiedy model jest poziomo? Wówczas nie byłoby problemu z zrobieniem tej wręgi w odpowiedni sposób.

A w jaki sposób wymierzyć, żeby wręga silnika była prosto? Żeby samolot nie skręcał. Nie wiem czy dobrze wytłumaczyłem o co chodzi, ale brnąc dalej w tłumaczenie mogę się jeszcze bardziej zbłaźnić.Proso= skłon i wykłon na zero, a te ustawienia później zrobiłym podkładkami. Pozdrawiam.

Cha cha. Nie zrozumiałem o co chodzi z tym Hotglutem. Tak swoją drogą co to w ogóle jest? Wiem, że to pewnie podstawowa wiedza, ale ja na prawdę dopiero stawiam pierwsze kroki.

Z tego co przeczytałem, tej wręgi lepiej nie wklejać na CA, a na żywicę. Jaką polecacie? Zwykła poliestrowa moze być? Czy lepiej zainwestować w eposkyd? Jak tak to jaki? Pozdrawiam.

To tak. Samolot to mój pierwszy model, będzie nim orzełek 100cm. Będzie z EPP. Nie wiem jaki silnik wybrać waham się pomiędzy tym, a tym: http://abc-rc.pl/EMP-C2822-1400KV lub http://abc-rc.pl/p/163/1582/silnik-emax-gf2210-30-kv1200-170w--silniki-firmy-emax-silniki-elektryczne.html Przy czym bardziej skłaniam się ku Emax'owi. TYlko tam musiałbym dokupić jeszcze piastę i gumkę do mocowania śmigła. Czy może lepiej kupić prop saver? Pozdrawiam.

Witam serdecznie. Zacznę od tego, że szukałem czegokolwiek na ten temat. No i nie znalazłem. Jeżeli było to przepraszam i proszę o link. Tak jak w temacie. Nie mam pojęcia jak zamocować silnik (z tego co czytałem na forum w relacjach z budowy montuje się go chociażby na sklejce). Ale chodzi mi głównie o to: 1- w jaki sposób sprawić, wymierzyć ażeby silnik był w osi samolotu, żeby nie powodował skręcania itp. żeby był generalnie równo- tak jak powinien być 2- jak należy go umieścić do czego przykręcić i ewentualnie za pomocą czego przymocować tę sklejkę do reszty kadłuba. Byłbym wdzięczny za jakieś opisy własnych odczuć, patentów i za jakiekolwiek dokładne zdjęcia. Mówię tu o napędzie takim zwykłym z przodu samolotu. Z góry dziękuję za odpowiedzi i serdecznie pozdrawiam.

Tak, tak. Czytałem Twoje posty tutaj na forum i opisy na Twojej stronie, to głównie dlatego zdecydowałem się na ten model. Duzo mi pomogło czytanie Twoich wypowiedzi Cały czas mimo wszystko zastanawia mnie ten silnik, bo nie wiem jaki ciąg może wytwarzać, a obawiam się, że za mały- mówie tu o EMP. Zdecydowałbym się na Emax'a, ale mi zalezy na tym oporządzeniu- głownie na tej piaście z przodu. Wiem, że to głupie, ale cenię sobie wygląd modelu Pozdrawiam

Witam serdecznie. Wziąłem się za "przeróbkę" Orzełka 100 na model zdalnie sterowany. Jest to mój pierwszy model, na którym planuję nauczyć się w pewnym stopniu podstaw sztuki "latania". Owy Orzełek był polecany przez wielu użytkowników stąd też zdecydowałem się na takie rozwiązanie. Model zakupiłem od Pana Mariana Śliwińskiego, który swoją drogą jest bardzo miły i pomocny W modelu planuję zrobić ster wysokości i kierunku. Do rzeczy: Narazie nie posiadam żadnej elektroniki. Natomiast "skompletowałem" zestaw, co do którego mam dwie wątpliwości: Serwomechanizmy to Tower Pro Sg90 Regulator: http://www.modele.sklep.pl/pl/Katalog/REGULATORY/Regulatory-REDOX/REDOX-REG-20A.html Akumulator to Redox 900 mAh 7,4V 20C - pakiet LiPo, lub Redox 1100 mAh 7,4V 20C - pakiet LiPo Nie wiem, który wybrać bo obawiam się o masę. Uważam, że siła nośna wytworzona przez model powinna wystarczyć do uniesienia tego cięższego akumulatora. Teraz silnik: (chciałem na niego przeznaczyć do 50 złotych) http://abc-rc.pl/p/163/1582/silnik-emax-gf2210-30-kv1200-170w--silniki-firmy-emax-silniki-elektryczne.html lub http://abc-rc.pl/EMP-C2822-1400KV Skłaniam się bardziej ku EMP, ale tylko dlatego, że ma już ten cały "osprzęt", a co do mocy oba są porównywalne. Wiem, że to nie o moc chodzi, jednakowoż nie wiem jaki ciąg wytworzy ten EMP, ale myślę, że oba silniki są stosunkowo zbliżone parametrami. Pan Śliwiński polecił śmigło 8x4, więc takie bym wybrał. Tu pojawia się moja prośba- jaki silnik dobralibyście do tego modelu? Jestem otwarty na propozycje. Z góry dziękuję za pomoc, przepraszam za ścianę tekstu i pozdrawiam.

Wiem, że trcohę późno, ale to zrobiłem Do tej pory tylko czytałem forum, teraz pojawiłą się potrzeba zapytania, ewentualnie podzielenia się z innymi swoimi spostrzeżeniami. Pozdrawiam.

Z racji tego, że nie mogę edytować dodam jeszcze, że nie mam nawet najmniejszych osiągnięć w modelarstwie, a nadal "walczę" z moim pierwszym modelem, który mam nadzieję niedługo skończyć. Nadmienię iż jest to stosunkowo prosty model statku "Bałtyk". Niestety nie wiem kto jest autorem tego opracowania, gdyż jego plany są dość stare i wytarte. Jedyną rzeczą jakiej oczekuję jest oczywiście wyrozumiałość w stosunku do mnie- początkującego.

Witam wszystkich. Mam na imię Paweł. Mieszkam w Bydgoszczy i interesuję się modelarstwem szkutniczym. Jestem dopiero poczatkującym "modelarzem" dlatego też proszę o wyrozumiałość. Pozdrawiam i z góry dziękuję.