Skocz do zawartości

Szumi

Modelarz
  • Postów

    19
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Szumi

  1. W płetwę mieczową wkleiłem bolczyki "Otwory montażowe" umiejscowienie płetwy na odpowiedniej wysokości Lakierowanie i finisz
  2. dalsze dłubanie przy kopycie, odkleiłem już od deski montażowej w celu ułatwienia sobie szlifowania.
  3. Płetwa mieczowa również ukończona pozostaje złożyć model do kupy czyli przykleić bulba to miecza. Następnie na łączeniu nadam "hydro dynamiczny kształt" Polakieruje wszystko i gotowe na robienie formy
  4. Pare fotek z zakończenia budowy bulba:
  5. Dalsze prace... Szpachla i slziffffff kopyta, może jeszcze w tym tygodniu pomaluje wypoleruje i nawoskuje. Model bulba prawie gotowy, został stoczony przy pomocy prowizorycznej "tokarki" Zostanie tylko dokleić końcówki bulba
  6. To będzie tylko model dzięki któremu Metodą infuzji zrobię połowiczną formę na zawiasach z której powstanie docelowa płetwa mieczowa.
  7. To coś więcej na temat budowy modelu miecza z bulbem. Płetwa mieczowa: sklejka 1mm - Balsa 3mm - sklejka 1mm - balsa 3mm- sklejka 1mm całość zostaje zaszpachlowana, polakierowana i wypolerowana Bulb: Rurka 6mm, nadałem jej "chropowaty charakter" obwinąłem włóknem szklanym z żywicą, w celu wypełnienia użyłem ocieplenia rur, a na koniec wszystko obkleiłem żywicą z glass bubbles co bardzo przyjemnie sie formuje i szlifuje. Po nadaniu oczekiwanego kształtu bulba przklejam go do płetwy mieczowej i model do formowania gotowy
  8. Szpachlowanie i szlifowanie nadal trwa... Tak jak pisałem między szpachlowaniem a szlifowaniem zabieram sie za miecz i płetwę sterową. Aktualnie buduje model płetwy mieczowej z bulbem na podstawie czego zrobię formę i metodą infuzji uzyskam piękną płetwę mieczową wieczorem wrzucę parę zdjęc.
  9. Rozpoczynam długotrwały etap na który warto jak najwięcej czasu czyli szlifowanie, szpachlowanie, szlifowanie, szpachlowanie.... W między czasie chce się zabrać za płetwę sterową oraz miecz.
  10. Weekend pozwolił podciągną prace nad modelem, wypełniłem wszystko styropianem i pokryłem gipsem szpachlowym, Jak przeschnie czas na szpachle szlifowanie szpachlowanie i szlifowanie aż będzie dobrze
  11. Ciekawe rozwiązanie, czy płetwa na gumce nie będzie się odchylała podczas pływania ?
  12. Powoli ale do przodu Po wykonaniu skorupy na co sie szykować? serwa? miecz? płetwa sterowa ?
  13. Witam, Witam wszystkich po prawie rocznej przerwie.. Czas i pieniądze zabrało mi odrestaurowanie Trabanta 601, teraz odkurzyłem moją "dechę z wręgami" i wracam do gry usztywniłem całość patyczkami i zaczynam wypełniać luki styropianem. Miało być grubą tekturą ale styropian jest większy objętościowo przez co cały ten proces trochę odchudzi mój czas pracy na tym etapie. Gips szpachlowy zakupiony, pewnie parę wieczorów mi zejdzie zanim go użyję.
  14. Mirosław, dzięki za uwagę na pewno przy następnym modelu tak postąpię Aktualnie kończę usztywniać wręgi. Używam do tego patyczków do szaszłyków i poxipolu. Następnie będę chciał jak wcześniej wspominałem wypełnić to tekturą, zakleić\zagipsować całość. Czy pod miecz muszę teraz coś uczynić czy to w następnym etapie ?
  15. Dziś dokleiłem resztę wręg, chce jeszcze to wszystko usztywnić dając pomiędzy jakieś poprzeczki. Tak jak wspominałem następnie uzupełnię to katonami klejąc klejem do katongipsu, jak wyschnie wyszlifować ew. poprawić szpachlą bądź tym klejem, polakierować, wypolerować i powinno być ok.Coś dodać? Zwrócić na coś szczególnie uwagę ?
  16. Witam po raz kolejny jestem nowy na forum, mam na imię Michał i chcę rozpocząć przygodę z moim pierwszym modelem. W ubiegłym roku żeglując po Mazurach zauważyłem starszego pana bawiącego się żaglówką rc. Bardzo mi to utkwiło w pamięci. Po powrocie do domu zacząłem szukać w internecie jak najwięcej o tych modelach, jako jestem z Łodzi i nie mam własnej żaglówki i tylko w wakacje udaje mi się wybyć na mazury pożeglować pomyślałem, że taka "żaglóweczka" to będzie dobry pomysł aby zaspakajać głód pasji. Na początku chciałem kupić tani model z allegro lecz stwierdziłem, że dużo przyjemniej będzie zrobić go samemu. Pierwsze plany jakie wpadły mi w ręce to RG65, który raczej były idealny na początek przygody z modelarstwem. Ale jak to bywa u młodzieży "Im większe tym fajniejsze" Pokusiłem się na większy model Alinghi SUI 100. Wiem, że mogę spotkać się z krytyką ponieważ najpierw wziąłem się do roboty nie szukając, sprawdzając technik budowy. Teraz przeglądając forum widzę, że zabrałem się za to raczej źle... Aczkolwiek wierze że mi się uda, podkreślam, że jest to mój pierwszy model i proszę o wyrozumiałość i wiele rad Tak więc Kupiłem sklejkę 1,5m na 30cm przybiłem do niej od spodku deski tak by sklejka była równa nie pofalowana, wyznaczyłem przez sam środek prostą linie, a na niej odznaczyłem kolejno odległości między wręgami. Z wydrukowanych planów wyciąłem wręgi i przykleiłem je do brystolu (3mm) Wyciąłem wszystkie wręgi porobiłem w nich otwory. Zacząłem przyklejać je do sklejki na odpowiednich wysokościach. Następnie przekładając między wręgami tekturę i uzupełniając to klejem (gipso podobnym) do płyt karon-gipsowych utworzę kopyto. Wręgi przyklejam na poxipol.
  17. Witam wszystkich forumowiczów ! Jestem Michał, pochodzę z Łodzi mam 21 lat interesuje się głównie żeglarstwem i biorę się aktualnie za budowę żaglówki rc "alinghi SUI-100" Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.