A słyszałem, że miały być jakieś pokazy walk z okazji przekazania Spitfire'a?
Widzę, że się dobrze bawiliście. Ciekawe, że w Krakowie nie wiało. Ja byłem w górach, a tam wiał Halny z prędkością ok. 15m/s! Super się latało szybowcami. Ciężko było ustać na nogach ale szybowce to lubią :-)
Nie wiało... dobre sobie !! Wiało i to strasznie zdradliwie. Raz mocne, nierówne podmuchy, a za chwile totalna cisza.... :roll: