




mar.nod
Nowy użytkownik-
Postów
315 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez mar.nod
-
Bartku,nie zrozumiałem dowcipu,ale na pewno nie potraktowałem tego jako przytyk. Napisałem,co wyświetla tablet. Coś wymyślę,żeby wrzucić kilka zdjęć. @mail,blu..coś. Pozdrawiam. Jak ktoś ma jakiś pomysł to zapraszam. Poprzekładam wtyczki itd. To jutro wieczorem,czasami trzeba pracować w sobotę. Jeszcze raz pozdrawiam.
-
Bartku mam maturę,czytać umiem. Rozróżniam auto(pamiętasz,jestem kierowcą). jak włączam wyświetla się Samsung Galaxy Tab 2. Zalesvw,witam. Może coś tak po polsku. Komputerowiec ze mnie żaden. Podziękował. Co mam zrobić by działało. Mam jeszcze nową Lumię dokupię przewód,może to coś da. Pozdrawiam. Samsung jest prostszy, już go znam. wolałbym pracować z nim. Pomysły mile widziane.
-
Dzięki za szybką reakcję. Pytałem komputerowca,powiedział,że android się uaktualnił i mój XP nie ogarnia. Mnie się wydaje,że mój Galaxy jest jeszcze z czasów XP,to powinni się kumplować.
-
Witam. Z czasem strasznie krucho,ale mam problem: dotychczas robiłem zdjęcia tabletem Samsung Galaxy Tab2 i działał jak dysk. Wrzucałem bez problemu. Teraz pokazuje się jako aparat i nie pokazuje zdjęć. Nie stać mnie na nowe "cus". Coś bym pokazał,ale nie wiem jak. Pomożecie? Pozdrawiam.
-
Witam. Dziękuję za reakcję. Jak pisałem ostatnio nie dysponuję wolnym czasem. Obejrzałem kilka relacji i w każdej komora silnikowa ma większą średnicę niż szerokość kadłuba. W mojej Wildze wycięte są te elementy z jednej grubości materiału,stąd moje pytanie. Z braku czasu,są to tylko przymiarki,pytania "na wyrost", wyprzedzające. Jeszcze nie zacząłem kleić. Dziękuję za wszystkie uwagi,które pomogą mnie skleić dobrze latającą Wilgę. Pozdrawiam.
-
Witam. Mam pytanie,do kolegów,którzy budowali Wilgę od Marka. Jakiej szerokości jest kadłub w waszych modelach? Z relacji, widać,że ~ 80 mm. Mój ma 100 (od przybytku głowa nie boli),chce się tylko upewnić,że dobrze odczytuję instrukcję. Dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.
-
Witam. Koledzy ,nie chciałem wzbudzać takiej dyskusji. Pytanie było raczej od konsumenta do producenta. Wskazanie kol. Marka było jakby insynuacją,pomysłem,umieszczenia uwagi,że potrzebny cięższy akumulator. Przegląd wyżej wymienionej relacji,wpisy wielu kolegów,zwłaszcza kol.Markitona rozwiązały problem. Umieszczenie elementów bardziej na przodzie może rozwiązać problem To była raczej sugestia,by choćby ręcznie,ale umieścić taką informację w instrukcji. To trenerek,prawdopodobnie początkujący(tacy jak ja) będą go budować. Myślę,że każdy woli zapłacić więcej,polatać dłużej,niż wozić zbędny balast,który tylko zżera prąd. Wybaczcie. Pracuje nad sobą,ale muszę odpowiedzieć kol.SQ2RCJ. Nie wiedziałem,że oddawanie to taki wielki grzech,Wilgi nie oddam,zniszczę,a nie oddam. Pozdrawiam inaczej myślących.
-
Witam. Pytanie do kol. Marka Rokowskiego,dlaczego w instrukcji Wilgi nie ma tego zdania "3. pakiet 2200 jest potrzebny do wyważenia bo wilga ma krótką mordkę jeśli chcesz latać z pakietem 1300 to od razu kup 100gr ołowiu... " ? (cytat z relacji"wilga od Marka,napisany przez kol.Macieja Ritmana."
-
Myślę,że następna moja relacja będzie pełna. Jeśli coś zrobię,oczywiście. Pozdrawiam.
-
Witam wszystkich. Dziękuje za wsparcie. Może od końca: Nie płacze,nie rozczulam się nad sobą, po prostu szkoda by coś czemu poświęciło się tyle czasu,się zmarnowało. Nie mam obecnie zbyt wiele czasu,zrobimy tak:jeśli przyjdzie czas go wyrzucić ponowie propozycje. Już ze dwa miesiące temu zakupiłem u kol. Marka Wilgę. Mam wszystkie elementy poza czasem. Symulator był w planach,ale plany nie wyszły. Dziękuje wszystkim kolegom za wsparcie,nie zrezygnowałem,mam obecnie mniejsze możliwości robienia czegoś co lubię. Pozdrawiam.
-
MZWB Piotr. Nasza scysja miała charakter różnicy pokoleń, w tej chwili widzę,że pomimo młodego wieku jesteś dojrzałym mężczyzną. Cieszę się, że się myliłem. zalesvw. Zawsze byłeś mnie przychylny (wspólne plany RWD 5 ). Słowo rzekłem,kobyłka u płota. Nie wiem kiedy znajdę czas na dalsze klejenie "trenerka". Może ktoś zrobi to lepiej. Nie cofam oferty, jeśli nie, mnie pozostanie skończyć. Polecieć,choćby raz. w/g mnie było by to "marnotractwo". Może ktoś na tym polata i czegoś się nauczy. Konstruktorzy nie zawsze byli pilotami,lotnikami. Też mieli swoja satysfakcje. Umieć kleić,budować to też daje satysfakcje. Kiedyś polecę. Wiem. Konstruktorzy jak się mylą to giną piloci. Na szczęście ja mam tylko aspirację na modele.
-
Witam wszystkich w tym Nowym 2016 Roku. Przeglądałem tą swoją relację kilkanaście razy i jest mi po prostu wstyd takiego zachowania. To następstwo mojego trudnego charakteru. W tym Nowym Roku,chcę wszystkich przeprosić. Pozdrowić i to się nie powtórzy. Czytajcie wybiórczo, na pewno są tam jakieś wiadomości przydatne,które się da wykorzystać. Model,który budowałem wydaje się być wykonywany poprawnie,ale ja chciałbym by poleciał. Obawiam się,że ze mną poleci tylko raz. Chcę go oddać(nieodpłatnie). Model,nie wyposażenie.Może wcześniej wspominane akumulatory. To będzie uczciwe.Zapomniałem plus ładowarka. Chciałbym,by trafił w ręce kogoś kto dokończy mego dzieła,lub pod jego okiem ktoś młody.... Wiecie co mam na myśli. Oczekuję poparcia od kolegów Sławka,Bartka zalesvw,może Motylasty,dukeroger,Olo(tu przepraszam osobiście),f150 ,naprawde wszystkich. Dziękuję za wyrozumiałość Ostatni wpis,kolega wacek.matuszak pozdrawiam. Zapomniałem o młodym (wiekiem) koledze MZWB Piotr,a którego podziwiam za Iskrę. robertus Marek(na polskim niebie) itd. Naprawdę żałuję, ż tak się zachowałem,co nie przystoi modelarzowi,jeśli tak o sobie myśli.
-
Chyba się udało. Dziękuję i przepraszam.
-
Faktycznie,ale nie potrafię tego zmienić. Podpowiedz.
-
Zamysł był,by wpisywać pomysły na nietypowe zastosowanie,rzeczy codziennego użytku. Rozmawiamy o podwoziu,to chyba pasuje do "Warsztat". Rozumiem,że powinienem otworzyć nowy wątek,"Podwozie F3F1"
-
-
Witam. Dokładnie,to rysunek samolotu. Mówiąc o łamanym,miałem na myśli,że "amortyzator" jest łamany. Nie buduję na podstawie planów,czasami podglądam,porównuję osiągnięte parametry. Koncepcja jest moja,jeśli nie polecą to przynajmniej będą wyglądały na półce. PS.Jak określić,wskazany w lewym rogu rysunek? Oryginalne zawieszenie tak się nie składało. Jest to jednak jakaś sugestia dla modelarza. Myślę,że jest to rysunek samolotu do opracowania przez modelarza. Pozdrawiam.
-
Witam po długiej przerwie na forum. Samo życie. Pracuję nad pewnymi elementami konstrukcji zawieszenia i ponieważ jestem okularnikiem stwierdziłem,że okulary mają zawiasy. Miniaturowe,które w warunkach domowych są nie do wykonania. Mówiąc krótko,może jakieś nietypowe pomysły,z życia wzięte,elementy z którymi się spotykamy. Ktoś je zauważy,inny nie. Mogą przydać się wszystkim. Rozkręcam wszystkie stare telefony komórkowe(znajomi mi przynoszą). Potęga mini śrubek,itd. Może to dobry pomysł,może nie. Tak sobie pomyślałem. RWD poleci wiosną. Mikołaj obiecał mi symulator(podobno niezły). Myślę,że pomysł nie jest zły. Pozdrawiam wszystkich. By zachęcić do dyskusji pokażę rysunki-plany opracowane przez pana W.A Wylama. To jedno z wyzwań dla modelarza. Zawieszenie Grummana F3F1. Pomysł w górnym lewym rogu. Genialny w swej prostocie. Nie bawi się w łamanie podwozia jak w oryginale,tylko je chowa,uzyskując ten sam efekt wizualny. Tylko jak to rozwiązać.
-
Witam. Zgodnie z radą 302_Osh postanowiłem to i owo przemyśleć. Chyba jestem z innej epoki. Nic nie robiłem,jeśli chodzi o klejenie. Dopasowywałem stateczniki,by nie było tarć i czytałem. Obawiam się,że choć mój model jest depronowy to przy krecie nic z niego nie zostanie. Jest zbyt sztywny. Jak wcześniej pisałem bardziej bawi mnie konstruowanie i klejenie niż latanie. Jednak kiedyś będzie musiał polecieć,inaczej nie będę wiedział czy jestem dobrym"klejaczem". Proszę o cierpliwość, dzięki za wsparcie, zwłaszcza Tobie Bartku. Regulator ma już swoje miejsce,silnik dostał wykłon (może to nie ma znaczenia,ale po drodze pomyka prosto,żadnych skrętów,idzie jak po sznurku. Nie przechyla się,nie skręca,nawet przy dużych obrotach silnika). Mam nadzieję,że to prawidłowe objawy. Nie zrezygnowałem,tylko zwolniłem. Pozdrawiam. Zapomniałem, lotki, jedna już gotowa.
-
Mikołaj, masz -3 W moich czasach to już było złe. Teraz widzę,że to wam lotto. Jeśli mamy takie reklamy. Jak to było coś ......tam jakie młodzieży chowanie. Tak to jakoś było. Pan Schier,chyba nie to miał na myśli. Ja i tak sobie polatam.
-
Mikołaj.waw Jeśli sam dałeś Sobie minusa,to zasłużyłeś na nie go. Jeśli nie, to Jakiś PAJAC ma podzielną sprawiedliwość. Mikołaj.waw Na marginesie, mam nadzieję,że pomożesz mi wystartować i polatać. Trzech modelarzy. Loginy znane. Popatrzą,jeśli nie znajdą nic,żeby być złosliwymi.......... nie warto pisać. Straszne. Faktycznie,minusy zaczynają mi wisieć. Tak mówiliśmy w moich czsach
-
Mój pierwszy w życiu model, potrzebuję podpowiedzi
mar.nod odpowiedział(a) na enter1978 temat w Modele średniej wielkości
Dziękuję moderatorom za szybką reakcję. Mogę dać plusa. Dzięki. Pozdrawiam. Przy koledze "mazur", nie wyświetlają mi się kolory. Chcę dać plusa. Takie wynalazki to jest to. Jeśli nawet nie dostaniesz,u mnie go masz. pozdrawiam. Wybacz. Nie zamierzałem zaśmiecać Tobie relacji. Czasami nie potrafię się powstrzymać. Mam takie ośki,kilka dysków i CD,DVD rozebrałem. Dobry materiał. Suwmiarka,mały diakśik(znajomi nic nie wyrzucają,dają Ci do recyklingu). Za kilka groszy masz nową ośkę. Dużo tańszą niż w sklepie i nie czekasz. -
Mój pierwszy w życiu model, potrzebuję podpowiedzi
mar.nod odpowiedział(a) na enter1978 temat w Modele średniej wielkości
Sorry,miał być plus. Da się to zamienić. Jeszcze raz PRZEPRASZAM. -
Witam. Twoje reakcje,relacje,są najwartościowsze,bo.....: szczere,na bieżąco(gorące). Jestem raczej osobą ostrożną(może to wiek),a może nie. Staram się wszystko liczyć,ale jak to mówią"umiesz liczyć licz na siebie". Wiem,że wychylenia powinny być kilku stopniowe(ale jak się nie ma co się lubi,to trzeba okazać się): OPANOWANYM. Nie mam zamiaru nic naciągać,wyszło jak wyszło....,reszta to UCZ SIĘ. Trzymajcie kciuki. Pozdrawiam. Rany. Z perspektywy wyszło jak wiec przedwyborczy. Za takie skojarzenia już przepraszam. Zdjąłem wisielca (zawsze piszemy przez "ą"),no trudno. Muszę podciąć co nie co. Prawa strona OK,lewa zbyt blisko wyszła oś. Potrzebna korekta(czytaj korekta nie zmiana systemu). To jak napisałem korekta. Czas na statecznik kierunku. Pracuję nad tym.
-
Witam. Kończąc już z tymi minusami,to po co one są. Przy modelu powoli,ale wciąż do przodu. Dzięki za wsparcie. Pozdrawiam.