Skocz do zawartości

Ciachoband

Modelarz
  • Postów

    202
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

9 Neutral

O Ciachoband

  • Urodziny 02.07.1992

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Koszalin, Płock,Warszawa
  • Zainteresowania
    silniki spalinowe i odrzutowe, komputerowe sterowanie procesami obróbki, samoloty, samochody
  • Imię
    Kuba

Ostatnie wizyty

502 wyświetleń profilu
  1. Nie widziałem nigdy czegoś podobnego... Sprawdź sprężanie, strzelam, że to nikasil (jeden czy 2 pierścienie?). Oceniając po stanie zewnętrznym silnik wyeksploatowany (naprawa polegałaby na wymianie cylindra i tłoka). Dochodzą jeszcze łożyska. Dziś bawiłem się jednocylindrowym no name'em i chyba się to nie uda - jeden pierścień plus nikasil i małe sprężanie. - https://qubaengines.wordpress.com/
  2. Kontynuując w tym temacie - nie chce zakładać nowego. Razem z kolegą zaczęliśmy prace na zapłonem elektronicznym do silników modelarskich. Powstaną 2 wersje: - bez mapy zapłonu, prosty układ. 2 cele: ma być bezawaryjny i tani. (będzie konkurował cenowo z zapłonem Pegasus z hobbyking) -z mapą zapłonu w zależności od pojemności i dodatkowymi funkcjami typu wbudowany killswitch czy obrotomierz Oba będą zasilane napięciem 7-8,4V czyli bezpośrednio z lipo 2S. Pytanie do zainteresowanych: Czy macie jakieś pomysły poparte doświadczeniem co jeszcze taki zapłon powinien mieć lub jakie powinny być jego parametry?
  3. Szkoda kasy i duża pojemność. Poszukaj silnika od kosy, a jak chcesz robić coś baardzo dużego, to pocket bike(50-60ccm), jest tam przekładnia z sprzęgłem odśrodkowym.
  4. Ciachoband

    jj2s prototyp

    Znam ten projekt od kilku lat, problem z nim moim zdaniem polega na: żywotności membrany uszczelnieniu i smarowaniu wstępnej komory sprężania sporym wibracjom Przeznaczony jest do zasilania gaźnikiem (z wtryskiem bezpośrednim byłby problem) Fajnie, że ktoś takie coś stworzył, ale chyba sukcesu ten typ nie odniesie
  5. Upewnij się, że w skrzyni korbowej nie ma tego pierścienia (zabezpieczenia sworznia), bo wcale nie musiał zostać wydmuchany. Nie wiem jak to wygląda u Ciebie, ale powłoka nikasilowa jest bardzo cienka, pojedyncze zarysowanie może(nie musi) być początkiem końca cylindra.
  6. Pewnie. Poza tym szkoda powierzchni wewn. stożka jakby taki klin pękł, to by wszystko tam wymielił(piastę i wał)
  7. Z przesunięciem silnika na wieżyczce byłby problem, bo wszystko jest tam poklejone, silnik mogę tylko wykręcić, ale przesunąć go do przodu, ale nie ma jak za bardzo. Kąt zaklinowania silnika, to już nawet z wujkiem przegadałem, że trzeba oś unieść go góry (na plus), powinno być lepiej.
  8. Moje lądowanie było zdecydowanie nieudane- pewnie, doszedłem do tego tuż po nim. Ale nie widziałem jak model się będzie zachowywał. Potrzebuje on większej prędkości podejściu. Jedyny problem z przesunięciem środka ciężkości do przodu jest taki, że pakiet jest na samym dziobie, więc będę musiał doważać - przykro:( Ale model miał tendencje do unoszenia dziobu przy zmniejszeniu ciągu.. i zarył go góry w ostatniej fazie lotu..
  9. Hamulca nie było, mogło to mieć wpływ. Środek ciężkości jest 5mm w stronę ogona od 1/3 płata.
  10. No bardzo ładna przebudowa, tego szybciej się obawiam. Jak namierzę miejsce gdzie będę mógł pójść po model w razie kraksy(płycizna), to pobawię sie na wodzie:)
  11. Kończąc temat informuję, że ze względu na problemy w wyważeniem modelu (rosnąca masa), zrezygnowałem z tej konwersji. Razem z Wujkiem zbudowaliśmy wieżyczkę, która będzie jeszcze obudowana laminatem albo tworzywem (drukowana 3D). Model lata ładnie. Silnik ma 850g ciągu i na pełnym gazie jest jak rakieta. Jednak jest bardzo niestabilny przy lądowaniu i to ciężka sztuka dobrze nim wylądować (jest jak kamień przy mniejszej prędkości, mimo małej masy (ok.850g) ) Wymaga jeszcze regulacji. I oblatania na wodzie. Muszę znaleźć odpowiedni akwen, pewnie przeleży zimę po sufitem. W każdym razie model jest piękny i ładnie lata, z wyjątkiem niestabilności przy lądowaniu. Film nagrywany aparatem:( https://www.youtube.com/watch?v=XLOj2VFklYM&feature=youtu.be
  12. Nic nie zdechło, mam urlop. Za tydzień zacznę coś wrzucać. Wał przy frezowaniu został uszkodzony, zastanawiam się czy robić to dalej na warsztacie, czy kupić własny sprzęt i robić to całkowicie samemu.
  13. ok. Zastanawiam się tylko jak go będzie odchylać na pełnym gazie. Gdy silnik jest w osi samolotu to ciągnie albo pcha bez momentu odchylającego , a tutaj będzie przeginać do przodu. Więc jak SC będzie tam gdzie ma być, a zacznie do odchylać do przodu, to nie wiem jak będzie ze startem.. Sprawdziłem ile potrzeba do wyważenia i wyszło że jakieś niecałe 100g - bardzo dużo, zastanawiam się co z tym zrobić..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.