Rufio666

Myślałem o pokryciu folią termiczną ale z obawy przed przeciążeniem zdecydowałem się na japonke. Co prawda brałem pod uwagę inny rodzaj foli (oracover), trochę cięższy ale się wystraszyłem, że brak żelazka modelarskiego i opalarki lub porządnej suszarki (o większej mocy niż ta która jest w domu) znacznie utrudni oklejanie . Może przy kolejnym projekcie spróbuje powalczyć z folią. Wbrew moich obaw przed japonką nie jest tak źle, tyko ten smród. Po prosu więcej pracy i hartowanie cierpliwości.

Ostatnio brak natchnienia i czasu, więc budowa idzie jak krew z nosa. Zacząłem oklejać konstrukcje papierem japońskim i w związku z tym smrodzić w chałupie co przysparza o ból głowy żonę. Zaczyna się robić cieplej dzięki czemu będę mógł się przenieś na świeże powietrze. Jak się przekonałem, nie jest to tak łatwe i szybkie jak budowa szkieletu :-) Piotr jesteś nadal zainteresowany wymianą – agregat, micro serwa i silniczek mam wolne ? Projekt w którym chciałem je użyć - nieaktualny. Konsekwentnie, łopatologicznie podrzucam kolejne fotki z budowy. ... a tu powłoka wykonana na gotowo, około 5,6 warst lakieru (NITROCELLON AIN)

Piotr, ten pakiet ma być do drona, nie do Fokkera. Nie za bardzo wiem czy brać 20C czy 30C i jak się mają do tego parametry mojej ładowarki, która jest przeznaczona głównie do 650mAh 7,4V .

Witam, prace powoli bo powoli ale trwają Fokker powoli rośnie, ale mam pytanie dotyczący pakietów zasilających. Psiadam pakiet BFN Li-ion 14500 650mAh 7,4V do którego jest ładowarka 7,4V 800mA, chcę dokupić drugi pakiet o większej pojemności - LI-POL 7,4V/1300MAH 30C. Jest on cięższy o 20g ale tu nie problem dron go uniesie, nie wiem tylko czy ładowarka podoła - myslę, że po prostu będzie dłużej ładowała. Nie mogę skumać oznaczenia 20C czy 30C, wiem co oznaczają tylko nie wiem jaki będzie lepszy. Ogólnie się motam, a zdania na forach są podzielone. Kolejne fotki napędu lotek.

Dokładnie, zintegrowany odbiornik. Pomyślałem, że do wykorzystania w jakimś innym modelu ale te zintegrowane serwa są niepotrzebne bo i tak nie planuje ich użyć a nie da się ich wymontować i dodają tylko dodatkową wagę do odbiornika.

Witam ponownie, ostatnio nie mam chęci i cierpliwości do dłubania więc pracę zwolniły i jeszcze przez pewien czas tak będzie, aż się inne sprawy nie wyklarują. Póki co zważyłem elementy i chyba jest przyzwoicie – 49g. Wpadły mi też w ręce takie micro serwa ale raczej pożytku z nich nie będzie, może chociaż aparaturę wykorzystam – co sądzicie ? Serwo kierunku i wzniosu jest zespolone z odbiornikiem i raczej nie da się tego rozebrać bez uszczerbku, silnik słaby więc raczej nie pociągnie 130g, pracował w 36 g modelu.

Piotr kupowałeś już w tym sklepie ? http://cyber-fly.pl/ , wart polecenia? Ja skoncentrowałem się na tym sklepie - http://sklep-modelarski.eu/ "MAJSTER KLEPKA", ale to czysty przypadek. Jak polecasz powyższy sklep to skompletuje zakupy w nim. Do oprzyrządowania lotek wybrałem taki zestaw: 1 szt. serwa - http://sklep-modelarski.eu/fs-0005-p-2214.html 2 szt. bowden - http://sklep-modelarski.eu/bowden-wzmacniany-1m-p-574.html 1 komplet - http://sklep-modelarski.eu/orczyk-dubro-107-p-1488.html 5 szt. (na zapas) - http://sklep-modelarski.eu/mocowanie-popychacza-otworem-na-pret-2mm-p-1550.html ewentualnie taki snap kulowy - http://cyber-fly.pl/pl/p/Podwojny-snap-kulowy-na-serwo-lotek-Great-Planes/2373 ... ale coś mi tu nie psuje w tym zestawie Do oklejenia wybiorę taki materiał - http://www.modelarski.com/produkt-Folia_Oracover_czerwona_23__Ferrari_Red__Ferrarirot,5235.html ładny kolorek

Pora wybrać rozwiązanie napędu lotek i serwa. Zastanawiam się nad tymi serwami: http://sklep-modelarski.eu/fs-0005-p-2214.html http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=9989 napęd lotek na jednym serwie chciałbym zrobić jak tu: tylko nie bardzo mam pomysł gdzie kupić taką prowadnicę (rurkę), no i to mocowanie chyba, że użyć takiego przegubu kulowego: tylko mocowanie linki może być mało wytrzymałe (będę musiał ją wkleić) linkę wybrałem taka: http://www.conrad.pl/?websale8=conrad&pi=207211&&utm_source=Ceneo&ref=Ceneo&utm_medium=Price_comparison&utm_campaign=207211_Ceneo

Witam, kolejny etap budowy w fotkach. Trochę wolno mi to idzię..., no ale idzie. Zamontowałem lotki wpuszczając zawiasy w listewkę fota nr 1. Jednak tak jak pisałeś Piotr nie znalazłem uzasadnienia cięcia lotek, więc ich nie ciołem. Zastanawiam się nad napędem lotek, rozwiązanie "torque rods" jak pisałeś, lub mocowanie tego elementu prostopadłego do lotki - fota nr 2 (nie wiem jak się nazywa). To drugie rozwiązanie chyba było w orginalnym Fokkerze. Nie wiem które będzie lepsze. fota nr 1 fota nr 2 znalazłem miedzy innymi takie rozwiązanie napędu lotek, i takie i jeszcze parę fotek

Witam, kolejny element gotowy - kadłub. Biorę się za mocowanie lotek ale zastanawiam się które rozwiązanie wybrać A czy B ? W A cała lotka jest ruchoma a w opcji B tylko jej część, reszta zamocowana na stałe - takie rozwiązanie widziałem u tego angola, który robił tego Fokkera. Masz Piotr może jakieś sugestie ? Cała lotka ruchoma daje większą powierzchnię oporu powietrza przez co chyba powinien lepiej reagować na zmianę jej położenia ? Krawędzie lotek zgodnie z Twoją sugestią zostana sfazowane, a zawiasy zrobione z dwóch warstw foli. Ich szerokość zalerzy od opcji A czy B. Ma też pytanie z innej bajki. Chciałbym kupić coś do poćwiczenia latania nie za drogiego (jak się rozsypie, a rozsypie się na pewno i to nie raz ) żeby nie było szkoda. No i sobie pomyślałem, że mógłbym aparaturę do Fokerra wykorzystać, ewentualnie jakieś inny osprzęt z tego testera. Znalazłem coś takie: http://www.perfecthobby.pl/5049-sky-eagle-su-26-material-100-epo-nadajnik-2-4-ghz-aku-lipol

Dzięki Panowie za zainteresowanie tematem. Tą foto relację (trochę łopatologiczą - wiem) robię dla takich zielonych mośków jak ja . Dlatego dorzucam kolejne łopatologicze foty. Dzięki Piotr za podpowiedź i linki, nie na wszystkie się trafi poszukując informacji. Tą relacje z ulotniania Fokkera znalazłem właśnie na rcgroups, jednak nie wszystko kumam i będę się posilał Twoim doświadczeniem-jeśli pozwolisz. Zrobiłem test wklejając zawiasy w balse (4 warstwy foli do laminowania) i się udało, nie wiem tylko czy nie są za sztywne. Te cztery warstwy dają jednak dość wysoką sztywność. Pomimo tego, że test wyszegł dobrze to jakoś nie za bardzo mam przekonanie do dnich. Chyba wystarczający pochył lotek będzie ? Wziąłem się za kadłub i kolejne foty.

Wymiary takie jak budowany prze ze mnie Fokker. Jakie zawiasy zastosowałeś, jak zamontowałeś lotki ? Fokker to mój pierwszy model więc trochę się motam .

Kolejny etap budowy. Zastanawiam się jak zamocować lotki (fotka 2), rozwiązanie A nacięcia w listewce (będzie trudno - 3 mm grubości ), czy B naklejone na wierzch. Zawiasy planuję zrobić z dwóch warstw zalaminowanej foli. Znalazłem gdzieś takie rozwiązanie już zastosowane. Jest jeszcze opcja kupienia gotowych. Pokrycie skrzydeł planuję zrobić z foli termicznej, wtedy nie będzie problemu z krawędziami (taką mam nadzieję ).

Witam Postanowiłem zacząć relaksować się przy budowie modelu Fokker Dr I. Nie budowałem dano żadnego modelu i padło na ten. W poprzednim wieku będąc nastolatkiem trochę się bawiłem w modelarstwo ale to było jeszcze za Niemca . Wiem, że lepiej by było zacząć od czegoś łatwiejszego ale czasu już brak . Czas budowy łatwych modeli minął jakieś 20 lat temu . Znalazłem różne opinie na temat ulotnienia modelu firmy GUILLOWS od niewykonalne aż po ulotnienie go przez gościa z forum angielskiego, bodajże. Tak, że spróbuję. Mam nadzieję, że w razie czego pomożecie. (Pomożecie !!! he, he jak za Gierka) Wymiary modelu to: Rozpiętość : 508 mm, Długość : 406 mm, Powierzchnia skrzydeł : 137 sq. in. Skala : 1:14 Do budowy wybrałem klej firmy PATTEX - Wood. Szybko schnie (5 - 12min) dając możliwość na wykonanie ewentualnych poprawek, jest elastyczny, wodoodporny i jest go dużo za przyzwoitą cenę. Czytając o klejach, chyba ten dla "zielonego" będzie najlepszy. Zacząłem do skrzydeł, nie wiem czy nie od dupy strony, ale się okaże. Coś kolejność fotek się pochrzaniła cdn.

Oczywiście-gotowe.

Witam wszystkich. Po latach postanowiłem pobawić się znowu modelarstwem (wczesniej, przygodę zacząłem jako nastolatek, ale to było za niemca ). Tym razem budowa w balsie i ulotnienie modelu (RC), mam madzieje, że pomożecie :-). Poczytałem trochę oczywiście tu i tam, ale i tak jestem "zielony" co znaczy, że nigdy balsą i RC się nie zajmowałem. Mam nadzieję, że wspólnymi siłami coś mi z tego wyjdzie. pozdrawiam P.S. W takich sytuacjach rysunek techniczny ze szkoły się przydaje