Drodzy Koledzy,
Pomocy! Tak uparłem się na silnik spalinowy i tak wiem nie jest to proste i tak jestem w tym początkujący ale napewno z Waszą pomocą dam radę bo jestem też uparty. Problem jest taki że :
Na paliwie 80/20 i świecy OS 7 gaśnie i jest go ciężko uruchomić (nie mam rozrusznika startuję go z palca) Chciałem go dotrzeć na ustawieniach fabrycznych i żeby to zrobić cały czas trzymałem go na podgrzewaniu świecy bo inaczej gasł. Nie ważne czy na bogatej czy na ubogiej mieszance. To znaczy oczywiście różnica była bo na bogatej się zalewał i stawało śmigło a na ubogiej zwyczajnie gasł jakby gaszony z apki. Próbowałem z różnymi świecami ale efekt zawsze był ten sam. Na odpowiedniej mieszance chodził 2-5 minut i też gasł. Po spaleniu 1 baku - wszystko zgodnie ze sztuką docierania, pojawiła się czarna maź wydostająca się z tłumika - jakby spalony olej rycynowy. Zwiększyłem mieszankę bo wydawało i się że pali rycyne bo ma za mało paliwka ale sytuacja się pogorszyła. Przy zmniejszeniu mieszanki bez zmian tylko mniejsza ilość czarnej mazi. Dodam że silnik nie był nigdy przegrzany - zawsze dał się dotknąć i w trakcie i po pracy. W związku z powyższymi problemami postanowiłem zmienić paliwo na 18 oleju i 5 nitro. Praca silnika się poprawiła, lepiej odpala i nie gaśnie po zdjęciu grzałki ze świecy ale mocniej się grzeje a znowu jak daje bogatszą mieszankę to po chwili się zalewa. Oczywiście silnik nadal pluje czarną mazią i jest już jej bardzo dużo - tzn obficie na tyle obficie że zaczyna się przedostawać poprzez rurkę od ciśnienia do baku z paliwem. Nie wiem co mam zrobić bo żeby wyregulować trzeba dotrzeć - no chyba że się mylę. no i niepokoi mnie bardzo ta maź z wydechu.
Dla uściślenia jest to silnik 8,6 ccm 2t żarowy
Bardzo proszę o Waszą pomoc. Nie wiem co z nim dalej robić - czy dalej docierać czy regulować i nie patrzeć na to że leci ta maź? W razie czego zrobiłem dzisiaj zdjęcia tej mazi jeśli miało by to pomóc mogę wrzucić. A jeśli jest tutaj ktoś z Wawy kto mógłby i chciałby mi udzielić kilku rad na żywo byłbym bardzo wdzięczny.
