Cześć ja zaczynam od zera, może nie bo mam marzenia nie spełnione z dzieciństwa a jak wiadomo chlopaki nie wyrastają tylko zabawki mają drosze. Planuje zakup motoszybiwca o rozpiętości zmiennej 1600mm na 2600mm i nauki latania na razie do 800m. W następnym etapem będzie przejście na latanie na większe odległości. Jak możecie podpowiedzieć czy większy tym lepszy, oczywiście na większe odległości planuje GPS, autopilota, żyroskop i wizje w realu. Co sądzicie o Chinie czy warto się w to pchać Hobbyking, pozdrawiam