Dzień dobry, to mój pierwszy post na tym forum. Czytam, je od kilku lat i od czasu do czasu pojawiają się tematy rodzynki. Ten zmobilizował mnie do założenia konta i odezwania się.
Pan Piotr (chaosmaker) myli pojęcia.
Model o którym mówimy w wątku, ma tyle wspólnego z f5j co rower z motocyklem.
Zacytuję Pana wypowiedz:
Witam - właściwie to dlaczego model nie do F5J ? Bo za mały ? Biorąc pod uwagę podawane obciążenie powierzchni i zakładając dobrze dobrany profil wydaje się że model jest jak znalazł ! Oczywiście duży może więcej ale z drugiej strony patrząc na regulamin F5J nie widzę problemu by sprawny pilot sobie nie poradził (zakładając dobre warunki termiczne - ale te są takie same dla wszystkich ) . Jakoś tak się złożyło że chyba przez 3 lata jeździłem na zawody nieco mniejszym i cięższym modelem (1,9m - 740 gr.) i chyba tyko raz byłem poza pierwszą siódemką ...
Tutaj zaczyna się problem ! Tą wypowiedzią udowadnia Pan, że nie ma kompletnie pojęcia o klasie o której pisze.
Lata Pan w zawodach modeli w klasach f3b/m, która absolutnie nie ma nic wspólnego z klasą o której Pan pisze.
Pańskie zawody, to taka modelarska piaskownica, a zawody f5j to można by powiedzieć żwirownia.
Tu i tu piasek, tylko maszyny inne.
Wszystko byłoby super, gdyby, nie przenosił Pan zabawek i doświadczenia z piaskownicy, do żwirowni, bo to sie nie sprawdzi.
Świetnie, że się bawicie i latacie w zawodach, gdzie można nabyć jakiegoś tam doświadczenia i chyba tutaj nikt tego nie neguje !
Zdaje się, że Pan Jurek (czyno) jest MP Polski w F3F i wicemistrzem w klasie F3B, więc do powiedzenia, to ma raczej sporo.
No, ale jak to na forum, są mądrzy i mądrzejsi.
Pozdrawiam.
Regulamin Pana klasy f3b/m
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=4&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwiDifOktJ3MAhXMHJoKHVA6AlUQFggmMAM&url=http%3A%2F%2Fwww.rcpabianice.strefa.pl%2Fzawody%2F2015%2F201507zdunskaszybowce%2FREGULAMINOZSMZD2015.pdf&usg=AFQjCNEC1rGKniYyW_4J-VvFwDHfgGeTrQ