Skocz do zawartości

jarek ełk

Modelarz
  • Postów

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jarek ełk

  1. Witam , mam Absimę CR3 , podłączyłem odwrotnie pakiet 2s . Skutki znane większości - dymek , smrodek i tyle..Zamiesciłem post w innym temacie ( uszkodzone Turnigi) ale uznałem ze odręby temat dotyczący konkretnie absimy może będzie skuteczniejszy. To co się spaliło - widać pogorzelisko - to raczej na pewno kondensator c26 ale wydaje mi się że było coś jeszcze . Za duże zgliszcza jak na sam kondensator. Niepokoi mnie też wygląd modułu nadawczego z miodowymi kropkami , a może to pozostałości po lutowaniu. Po podłączeniu przez usb wyswietlacz nie świeci ale prostakaty z funkcjami podświetlają się na biało i mozna między nimi przechodzić. Piewsze pytanie czy moze ktoś ma absimę i mógłby zajrzeć co w tym miejscu siedzi (na zdjęciu z prawej strony po środku płytki),ewentualnie oznaczenia częsci, i czy moduł z nalotami wygląda podobnie. Pozdrawiam
  2. Tak jest to stabilizator napiecia 3,3v (S2MD), sprawdzę go. Rozrysowałem ścieżki jeśli był tam stabilizator (ale na jakie napięcie) to przypuszczam że (zdjęcie) był podłączony 1-wejscie 2- minus i 3 - wyjscie a wysadzony kondensator był pewnie z 68 nf i podączony do stabilizatora na wejsciu nóżka 1+2. Ale to sa tylko domysły. Na pewno stabilizator sprawdze, dzieki Zycior ale te zgliszcza póki co najbardzej mnie interesują. dimmus -masz rację i jedna i druga metoda jest dobra i prosta , poza tym wystarczy jedna dioda..... ale jak nie ma czasu....., , tym bardziej że podłączenie pakietu to takie banalne. Pozdrawiam niech ktoś powie co siedzi w tych moich zgliszczach w absimie i czy jest podłączone jak opisałem.
  3. Jeżeli mógłbym sie podłączyc do tematu i prosić o pomoc to chętnie. Mam aparaturę Turnigy i10 ale na szczęście jest sprawna . Natomiast ostatnio eksperymentowałem z absimą cr3 . Niestety eksperyment nie wyszedł . Pakiet 2s podłączyłem odwrotnie , ale żeby do góry "nogami" to jeszcze bym przeżył (a raczej aparatura) ale niestety zasilanie. Skutki znane większości - dymek , smrodek i tyle.To co się spaliło - widać pogorzelisko - to raczej napewno kondensator c26 ale wydaje mi się że było coś jeszcze . Za duże zgliszcza jak na sam kondensator. Niepokoi mnie też wygląd modułu nadawczego z miodowymi kropkami , a może to pozostałości po lutowaniu. Po podłączeniu przez usb wyswietlacz nie świeci ale prostakaty z funkcjami podświetlają się na biało i mozna między nimi przechodzić. Piewsze pytanie czy moze ktoś ma absimę i wie co sie spaliło, spróbuję wlutować no i czy zwrócić uwagę na coś jeszcze...
  4. Witam , po wielu wielu latach wracam do dawnego hobby. Jestem z Ełku , lubię majsterkować , działać w ogrodzie, a po prezencie mikolakjowym w postaci Arduino powrócił zaniechany temat modelarstwa. Zupełnie inne możliwości techniki i elektroniki wymagają zgłebienia tematu - a tu na pewno nieoceniona jest pomoc i wymiana doświadczeń z innymi. Czytając wiele na forach uważam to forum za bardzo pomocne, ale przydałoby się zadać też jakieś pytanie a i ewentualnie podzielić się swoimi doświadczeniami - póki co niewielkimi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.