



-
Postów
16 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
6 NeutralO Tomek.
- Urodziny 17.12.1981
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd
Rybnik
-
Imię
Tomek
-
Kowal, osądzasz, rzucasz imionami i na koniec piszesz aby tak nie robić. Do tego, niemal jak moja żona, wiesz więcej z mojej wypowiedzi niż zostało napisane cytując to co nie było wypowiedziane. Czy powiedziałem komuś, że kłamie abyś mi to zarzucał? Tekst o fachowcach od dronów z hipermarketu fajny, trzeba to jeszcze wykorzystać. Brawo! Link w temacie się przyda, z faktem że temat można zamknąć również się zgadzam. A co do pozostałych faktów.... znam dokładnie te miejsca, znam dystans i zabudowania między omawianymi trzema miejscami. Do tego potrafię czytać to co próbują tutaj niektórzy napisać i to jak rzekomo tłumaczył się pilot będąc na miejscu zdarzenia. Znalazł się świadek, który twierdzi, że widział jak ten model latał nad szkołą niedaleko (środek dnia, środek tygodnia, środek miasta). Nie jestem super modelarzem, owszem. Ale zauważ, że nie oceniam, nie osądzam, nie insynuuje przebiegu zdarzeń.... czekam i na większość tekstów które tu są po prostu nie reaguję. Niewątpliwie chłopakowi się nie poszczęściło. Jak już pisałem, najbardziej interesuje mnie przebieg zdarzeń po tym wypadku. Co, z czym, gdzie i jak. Czytam, że on wie o tym temacie i z jakiegoś powodu nie chce tego opisać. Hejt zawsze się znajdzie, ale tutaj są i tacy, którzy by pomóc mogli bo każdy z nas lata. Nie chce, ma prawo, przed nami tłumaczyć się nie musi. Dość sporo czasu minęło więc tym bardziej temat można wyciszyć bo oprócz wspólnego wytykania i obrażania do niczego nie prowadzi.
-
Chcesz mi powiedzieć, że model przeleciał grubo ponad 6 km i wleciał do obstawionego wysokim betonem centrum miasta fakt, czytając takie coś humor potrafi się człowiekowi poprawić. W związku z wieloma wypowiedziami jakie tu się znalazły naprawdę ciekaw jestem gdzie tak naprawdę był ten start (jeżeli kolega Jurek się przyzna) i co ważniejsze: jak to się dalej potoczyło, na jakie kruczki prawne zwracać uwagę i ogólnie jak najprawidłowiej zachować się w takiej sytuacji.
-
Adrian, dzięki za rady -na pewno się przydadzą. Normalnie mieszkam ponad 400km od tego miejsca, kolejne ewentualne próby będą w Rybniku. Tutaj z rozpoznaniem powinno być łatwiej. Ale nie pali mi się do tego, model nadal leży. Paweł, leciał na wprost i obraz zgasł. Co ciekawe dopiero przeglądając mape google doszedłem do tego w którym miejscu obraz zgasł. Dopiero po czasie szedłem w lewo. Doszedłem do drzew i domów, popytałem po domach i wróciłem na pole. Potem troche w prawo, ale za daleko się nie dało. Zostało więc iść w lewo, więc szedłem. Nie wiem już czy po drzewach czy po czymś doszedłem do tego, że wiało w lewo i model pewnie poleciał z wiatrem. Ale jak szedłem w lewo to też nic nie znalazłem. Mniej więcej na wysokości tego punktu też chodziłem, ale mniej uważnie bo to już za daleko mi się wydawało.
-
sorry d2f, teraz ja przeoczyłem Twój post. Wystartowałem z Wygranki, na goglach zgubiłem go przed Nowym Zadybiem -to jakieś 700m Znalazł się w Janówku na polu pod lasem. Czyli przeleciał około 1,5 km bez piolota! Model leżał na ziemi więc byłby widoczny "z góry". Okazuje się, że przechodziłem niedaleko. Ale tamtedy tylko raz szedłem ponieważ nie zakładałem że aż tam mógł polecieć. Skupilem się bliżej miejsca gdzie go zgubiłem
-
nie na miejscu, to znalazł się model - to jest bez dyskusji. Nie na miejscu rówież uważam robienie za wujka google i wklejanie nie swoich zdjęć w takim temacie (mimo, że mogą one być ogólno dostępne). Nie zazdroszczę. Ja również nie raz miałem spocone palce. Zaliczyłem zgubienie modelu jak i kilka wspinaczek, nie mam pojęcia co bym zrobił gdybym się wbił w parking w centrum miasta. Jak najbardziej jestem ciekaw nie tyle jak to się stało tylko co było dalej. W artykułach jest kilka niejasności. Piszą, że pilot wyjaśniał że był na łąkach przy Jankowickiej. Jeżeli on tam był i uciekł mu model, to ciekaw jestem jak on go znalazł. Podobno pojawił się "zaraz po wypadku". Mi model uciekł na 700-1000 metrów, na polach. Trzy dni szukałem i nie znalazłem, a tu mówimy o centrum miasta i jakiś 2 km... Nie oskarżam, nie insynuuje. Współczuje i czekam na wynik rozwiązanie sprawy, to interesująca zguba. Może nauczy nas to jak postępować w takich przypadkach.
-
Wygląda, że ktoś zgubił model: http://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,katastrofa-lotnicza-na-zebrzydowickiej-szybowiec-uszkodzil-dwa-samochody,wia5-3266-31977.html
-
Motoszybowiec Red Dragonfly 900mm FMS. Leciał na FPV, odleciał mi na ponad 700 m i zgubił sygnał. To moje początki latania FPV, żoa pilnowała... ale nie upilnowała, a ja zafascynowany widokami zapomniałem zawrócić. Model przeleżał ponad 3 miesiące. Widać, że w środku na chwilkę zamieszkała jakasz myszka (odchody i pogryzione kable). Model odebrałem, nie licząc zgubionej kabinki jest cały. Póki co elektronike wsadziłem do ryżu, na dniach będę sprawdzał. Ale wygląda naprawdę dobrze więc jestem dobrej myśli. https://drive.google.com/open?id=0B_F_-LMarKB3VVM0RFg1SEw4bFE https://drive.google.com/open?id=0B_F_-LMarKB3OXZfcTM3T3FOcXc https://drive.google.com/open?id=0B_F_-LMarKB3bkx3bFpxcUZwMUE
-
będzie z tego niezła historia do opisania. Dziś zadzwonili z wiadomocią, że model się znalazł jeszcze nie wiem co zniego została, dopiero będzie wykup i jeszcze muszę po niego pojechać (kawałek jest). Ale pojade, ciekaw jestem jak wygląda model, który 3,5 miesiąca przeleżał na polu.
-
11.09.2016 - IX Międzynarodowy Piknik Modelarski w Raciborzu
Tomek. odpowiedział(a) na GiulioN temat w Imprezy modelarskie
Dzięki! Było super. Nalatałem się, najeździłem się.... następnym razem koniecznie chcę lecieć w bitwie. Fajny dzień.- 39 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- Międzynarodowy
- Piknik
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ech... szkoda gadać. Ale potrafię wytyczyć na mapie obszar gdzie on może leżeć. Teren płaski przez 3 dni przedeptałem. Zostało pole kukurydzy i zboża do przeczesania, a z buta jest to tutaj nie do zrobienia. Może jakimś cudem lata ktoś w okolicy z kamerą?
-
szukałem planów do tego modelu, podana kilka lat temu strona nie działa. Znalazłem: https://www.yumpu.com/en/document/view/9055243/the-bloody-micks-funbat-basic-template
-
buduję latające dziwadło -nie znam się na tym
Tomek. odpowiedział(a) na Tomek. temat w Od czego zacząć??
test szybowania tak, ale tylko taki krótki polegający na odcięciu gazu w locie. Na końcu filmu chyba był ten moment. W wolnej chwili dobuduje Jasmine i wtedy kolejne testy. OFF. Wczoraj przyszła moja nowa zabawka -
buduję latające dziwadło -nie znam się na tym
Tomek. odpowiedział(a) na Tomek. temat w Od czego zacząć??
coś tam dziś próbowałem z nim polatać, ale bez "pasażera" latałem na prostej aparaturze, uczucie takie samo gdy pierwszy raz leciałem moim lekkim Sbachem z EPP nerwowo, ale czułem że coś tam reaguje. Dorobie jakąś makietę "pasażera", gdy konstrukcja w przekroju pójdzie w odwrócone "T" może będzie łatwiej -
buduję latające dziwadło -nie znam się na tym
Tomek. odpowiedział(a) na Tomek. temat w Od czego zacząć??
dzięki chłopaki za wasze wpisy. silnik, regulator, serwa i odbiornik są na miejscu -zamaskowane zaraz za silnikiem. Nie mocowałem jeszcze baterii aby użyć jej pozycji do wyważenia. Tylko czy wyważać na środek czy bliżej tyłu czy przodu nie wiem. Jasmina ma być dwuwymiarowa i na niej ten obrazek http://i.pinger.pl/pgr100/4aa2325900249ea25309eb63 pomysł na zawinięty dywan wziąłem z filmu (wpierw nie chciałem dywanu bo prosty mi się nie podobał) -
Witam, wpadłem na pomysł aby coś zbudować. Depron z Casto.., dwa serwa, silnik RAY C2826 i temat. Wybrałem latający dywan, na którym usadzę postać Jasmine aby córka była zadowolona (choć patrząc co robie już była zachwycona!). Dziś usiadłem nad tym i wyszło mi coś takiego: https://drive.google.com/folderview?id=0B_F_-LMarKB3b1NYQkp0QmdETEU&usp=drive_web nawet udało mi się prawidłowo podpiąc elektryke (prewie bo góra z dołem jest pomylona): Mam myśl, aby zbudować makietę postaci na górę. Nie wiem jak, ale jakoś to wyważyć. Postać będzie płaska, jedynie zrobie szczeline na baterię 3S 450 -i przesuwając ją wybadam jakoś środek cieżkości. No i spróbuję polecieć. Może macie jakieś uwgi, propozycje? Tylko nie piszcie mi, że koszyk miałem zrobić ze sklejki, a nie z nakrętki słoika i że mam nieoszlifowane brzegi. Ja to wiem jeżeli model będzie choć trochę próbował latać to wszystko popoprawiam. Dziś robilem z tego co miałem pod ręką. Z góry dzięki! ..ups, widzę na filmie że góra z dołem jest odwrotnie na sterach. Za dużo kleju się nawąchałem przy tym.