Skocz do zawartości

Władek

Modelarz
  • Postów

    64
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Władek

  1. Władek

    FUTABA 18 MZ

    Ja zrobiłem przedpłatę we wrześniu, a i cena była niższa, to tak nie poczułem
  2. Władek

    FUTABA 18 MZ

    Ja zrobiłem przedpłatę we wrześniu, a i cena była niższa, to tak nie poczułem
  3. Władek

    FUTABA 18 MZ

    http://www.rcmarket.org/futaba-T-18-MZ.html pozdrawiam
  4. Władek

    FUTABA 18 MZ

    http://www.rcmarket.org/futaba-T-18-MZ.html pozdrawiam
  5. Władek

    FUTABA 18 MZ

    Bawię się tym radiem już od miesiąca i mogę powiedzieć, że bateria trzyma 8 godzin. Ładuje się 1,5 godziny. Instrukcję całą już przeczytałem. Radio bardzo ładnie leży w rękach., ale ja sobie wystrugałem pulpit, bo jeszcze nie można nigdzie kupić. Radio ma bardzo dużo fajnych możliwości, powoli wgryzam się w głębie ustawień Ekran robi duże wrażenie, jest bardzo czytelny, ale jak będzie na ostrym słońcu - tego nie wiem.
  6. Redline jest bardzo wygodny w użyciu, bo nie trzeba nic odmierzać jakimiś strzykawkami czy menzurkami. Wystarczy całą flachę wlać do 20 litrowego kanistra i uzupełnić benzyną. I to jest główny powód dla którego używam tego właśnie oleju Wracając do jakości oleju. Jakiś czas temu miałem Extrę 2,5 m rozpiętości z silnikiem 3W80 lub 85 już nie pamiętam i przez cały sezon przygotowywałem paliwo żle obliczając ilość dodanego oleju. Okazało się, że latam na paliwie 1:100. Olej Motul 800. I o dziwo silnik był cały i zdrowy nic się nie stało. Pewnie wcale bym się nie połapał, że źle liczę ilość oleju, ale w rozmowie z kolegami na koniec sezonu, każdy chwalił się ile to oleju wypalił. Ja przy nich wypadłem bardzo słabo no i zaczęło się liczenie
  7. Moim zdaniem jest trochę inaczej. Olej mineralny podczas pracy silnika spala się, dzięki temu temperatura silnika jest mniejsza. Kolor ciemny na spodzie kadłuba świadczy o spalaniu jakiś tam związków. Natomiast olej syntetyczny tylko smaruje i nie bierze udziału w spalaniu, bo syf pod kadłubem jest w kolorze oleju. W przeciągu ostatnich 10 lat dobre kilkanście silników dotarłem, a razem z kolegami pewnie kilkadziesiąt i prawdę mówiąc nie widzę zależności pomiędzy trwałością silnika a sposobem docierania, czy rodzajem oleju. Dużo większą rolę odgrywa dobre chłodzenie, odpowiednia regulacja silnika żeby nie był za ubogo ustawiony, bo zarżnie go temperatura. Po każdych manewrach przy których silnik się grzeje trzeba go schłodzić spokojnym lotem. Drugie spostrzeżenie to nagar na silniku. Myślę, że nie tworzy się od spalonego oleju bo te stosujemy bardzo dobry, a raczej od kiepskiej benzyny. Nie kupuje benzyny na małych nieznanych stacjach, bo łatwo tam o chrzczoną benzynę. Mimo wyższej ceny kupuję na BP i tylko 98. Moje docieranie wygląda następująco: Przygotowuję 5l benzyny o zwiększonej ilości oleju i odpalam silnik. Wypalam zbiornik i przy okazji reguluję małe obroty, obroty do lądowania i duże obroty. Ustawiam na lekkim przelaniu, żeby było lepsze chłodzenie. Jeśli po wypaleniu jednego zbiornika małe obroty są stabilne i silnik pracuje równo to drugi i kolene zbiorniki już w powietrzu, ale trzeba latać spokojnie. Tak do wypalenia 5l.
  8. Czy ktoś lata lub wie gdzie można polatać w okolicach Buska Zdroju samolotem 3m ?
  9. Władek

    Edge 540

    Czyli zaprojektować nowy samolot? Nie sądze, aby ci się udało. Jak zaczyna się przygodę z modelarstwem to najważniejsze jest, aby nie tracić czasu i zapału na nietrafione projekty. Szukaj czegoś co widziałeś jak lata wtedy będziesz miał pewność, że konstrukcja jest w stanie latać tak jakbyś chciał. Pozostanie Ci "tylko" szlifowanie umiejętności.
  10. Władek

    Edge 540

    Ten model nie nadaje się do 3D. Lotki za małe jakieś 2 do 2,5 raza. Poziomy ster za mały. Fajnie lata katana. Poszukaj czegoś w Twoim rozmiarze. Nie rób jakiś wydumek! Szkoda czasu i pieniędzy.
  11. Metoda z palcami sprawdza się na polu. Przy cięższym modelu palce trzeba podeprzeć palcami z drugiej ręki. W dwie osoby daje się to zrobić. Druga metoda to podstawić pod wypoziomowany model pod każde koło wagę. Suma trzech wskazań to masa, a suma iloczynów mas i odległości od kołpaka dzielona przez masę całkowitą wyznacza środek ciężkości.
  12. Władek

    FUTABA 18 MZ

    Mnie się bardzo podoba. Przy 2,4 GHz jest zupełnie inne zapotrzebowanie na prąd, ale to nie istotne. Istotne jest technologia i jakość wykonania. Technologicznie poszli krok naprzód, bo mamy tu rozwinięcie technologii S.Bus oraz telemetrię oraz krok 2048. O jakości się nie wypowiem, aż nie wezmę w łapki, ale znając Futabę będzie to wysoka półka. Co prawda telemetrię oferują już od dawna inni producenci i to był najwyższy czas aby dogonić np. Hiteca. Co do sterowania S.Bus, pewnie inni też pójdą tym śladem jak zobaczą, że Futaba odnosi sukces. Pamiętam, że jak weszła 14MZ, to wszyscy śmieli się, że przez ten Windows będziemy oglądać niebieski ekran Jakoś nic o tym nie słyszałem. Teraz wchodzi nowe radio i także słychać drwinę, a może to po prostu zazdrość, że nie każdy będzie mógł kupić sobie takie cacko? Co prawda nigdy nie miałem radia Futaby, ale coś mi się wydaje, że jestem coraz bliższy zakupu. Opinie kolegów o łatwości programowania i mnogość użytecznych funkcji, ekran dotykowy, a także szybkość i precyzja działania serw sprawia, że te radia są godne uwagi. A już na pewno trzeba się wstrzymać z krytyką chociaż do pierwszych opinii użytkowników. A to już niedługo, bo premiera ma być we wrześniu tego roku.
  13. Jakoś mimo wszystko mam więcej zaufania do obcego ubezpieczyciela niż do naszego PZU. Likwidacja prostych szkód komunikacyjnych przerasta ich, a sprawy modelarskie to już kosmos. Ale jak znam życie to wszyscy chęnie biorą kasę, aproblemy zaczynają sę jak trzeba płacić Najlepiej mieć ubezpieczenie i z niego nigdy nie korzystać
  14. Próbowałem ubezpieczać się u polskiego ubezpieczyciela. Była to Hestia, ale zmienili warunki i przestał to się opłacać. Od kilku lat należę do niemieckiego klubu modelarskiego i w ramach opłacanej składki mam ubezpieczenie na milion Euro od każdego zdarzenia. W zależności od klubu do jakiego się należy składki są różne, ale kwota ubezpieczenia i warunki podobne, Z tego co wiem składka waha się od kilkudziesięciu euro do stu paru.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.