Witajcie krakowianie. Skoro się już tak rozpisaliście o tych lotach, to i może ja co nieco pokażę. Też latam czasami na Czyżynach z różnym skutkiem. Zamieszczam link do takiego krótkiego filmiku, właśnie z Czyżyn oblatywałem wtedy elektroszybowiec GUPPY . Już go nie mam, bo zamieniłem się z kolegą z forum za HK.
co prawda było to 8 miesięcy temu ale to praktycznie jedyny zachowany filmik w dobrym stanie. Nadal tam latam tylko nie ma kto kręcić. Trzeba by się kiedyś zgadać to polatamy razem jeżeli oczywiście chcecie. Tylko u mnie z tym lataniem to różnie bywa bo częściowo jestem uzależniony od taty, który to mi dzielnie pomaga a raczej zawozi mnie na lotnisko i użycza akumulatora do rozrusznika. No chyba że helikiem to mogę się sam przytaskać.