Witam wszystkich i na wstępie bardzo wszystkim dziękuję za żywe włączenie się do tej dyskusji.
Widzę, że zdania są dosyć mocno podzielone, ja jednak zdecydowałem się pomimo wszystko na Wicherka. Przede wszystkim za względu na bardzo dobrą dokumentację do niego, zarówno z książki Pana Schiera jak i z relacji innych budowniczych tego samolotu. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to samolot idealny, ale zawsze będą jakieś "za" i "przeciw" dla każdego modelu. Ilu modelarzy - tyle zdań na ten temat :-)
Na pewną każdą z Waszych wypowiedzi biorę sobie głęboko do serca i na przyszłość zrobię z tej wiedzy użytek.
Wicherka chcę potraktować jako prosty warsztat z drewnem, balsą, listewkami, piłą włosową, klejami itd, ale też chcę żeby był to dal mnie relaks, oderwanie się od codziennych spraw, tak po prostu. Wicherek to dla mnie punkt wyjścia, nawet jeżeli nie jest idealny.
Co do mojego doświadczenia to nie jestem totalnym laikiem w modelarstwie, kiedyś latałem trenerkiem z silnikiem 3,5cm3, 2 metrowym moto szybowcem z 2cm silnikiem oraz fun flyiem z 6,5cm silnikiem, ale to było dawno i muszę nauczyć się na nowo nawyków. Ostatnio bawiłem się w quadrocoptery, zrobiłem nawet licencję państwową, ale to jednak nie to, samoloty to samoloty :-) a i Jaskółek też się trochę zbudowało... :-)
Dziś korzystając z wolnej popołudniowej chwili wyciąłem ze sklejki pierwsze elementy czyli boki kadłuba oraz cztery żebra, tak na dobry początek, ale to już zostawiam na nowy wątek odnośnie relacji z budowy :-)
Jeszcze raz naprawdę wszystkim serdecznie dziękuję za wszystkie wypowiedzi, przynajmniej już wiem co mniej więcej będę budował jako drugi samolot, ale najpierw Wicherek 15 od Wiesława Schiera :-)