maggajwer

Spróbowałem i działa! Dziwaczny sposób co prawda, ale działa. Dzięki wielkie! Zależało mi na nim, może wreszcie ulotnię Lidlolota

Tak, kanał 3 opisany jako BIND/CH3.

Dorwałem odbiornik jak w tytule, i próbowałem go wstępnie zbindować z moim radiem(również w tytule), jednak ni cholery nie chce się to udać.Niby odbiornik jest dedykowany do aparatur pistoletowych, jednak parametry są podobne jeśli nie identyczne z odbiornikiem IA6(poza ilością kanałów, telemetrą, i... systemem kodowania). IA6 pracuje w AFHDS 2A, odbiornik w tytule pracuje w starszym AFHDS. Jednak radio FS i6 ma oba te systemy, więc w teorii powinien połączyć, ale nic z tego. Po wyłączeniu w radiu AFHDS 2A i próbie zbindowania dioda odbiornika nie miga, a świeci ciągle, na nadajniku komunikat RXBinding, a po połączeniu ani śladu... Czy te komponenty są po prostu nie kompatybilne czy ja robię coś nie tak?

Ja sobie nigdy nie ufałem- zawsze sprawdzałem 2 razy czy wsio jest jak powinno być. Zresztą, odbiornik obecny ma tylko opisane kanały po numerach. Ile ja się nakombinowałem żeby regiel z silnikiem sprawdzić po pierwszym złożeniu elektroniki w całość.. No nic, pozostaje próbować latać i tyle. Dzięki za odpowiedzi panowie

Generalnie najprościej mi jest zwyczajnie przepiąć serwo w odbiorniku na inny kanał- jak wspomniałem jeszcze nie do końca ogarnąłem nadajnik. Więc jeśli jest jakaś możliwość ogarnięcia tego bezpośrednio w radiu to nawet spoko. No i cholera mam zagwozdkę- przeca mode 2 i mode 4 to nadajnikowo to samo(gaz nieproporcjonalny po lewej), więc po co przestawiać coś w kompie, jak wystarczy poustawiać wtyczki serw?

Ustawić się da-wystarczy przepiąć serwo w odbiorniku Aparatury jeszcze do końca nie ogarnąłem(FS i6), mam podstawy, a cała masa ustawień jeszcze przede mną Choć osobiście wątpię by póki co potrzeba mi będzie czegoś więcej niż trymerów czy funkcji revers. Dzięki za rozwianie wątpliwości- gawronek już poklajstrowany, czeka na pogodę w sumie. Zobaczymy jak się teraz będzie latać

Witam. post w słusznym dziale z racji amnestii pilotażowej Po powrocie do latania, które nawet w momencie przerwania było... cóż, średnie, narzuca mi się pytanko: Którym drążkiem w nadajniku sterować kierunkiem? Kiedyś latałem na Hitecu Laser 4, w trybie gaz po lewej, jednak wówczas używałem kierunku właśnie na lewym drążku, teraz ni cholery nie mogę tego skoordynować z gazem(przyczyna ostatniego kreta)-zwyczajnie mi niewygodnie. Nie wiem czy wielkim błędem jest wrzucenie kierunku na prawy drążek, razem z wysokością? Tu w ogóle są jakieś zasady w tej kwestii, czy jak komu wygodniej? Latam tylko trenerkami bez lotek-nigdy nie było mi dane latać "z" nimi.

Witam całą modelarską brać! Powróciłem do mojego ukochanego hobby po ponad 10 latach, przypuszczam że kiedyś tu już byłem, o ile mnie pamięć nie zawodzi, jednak po takim czasie moje konto na bank uległo utylizacji. Tak czy inaczej, powroty bywają trudne, o czym dowiedział się mój gawronopodobny trenerek i okoliczne krety... Ale nie zrażać się i nie rozwalić osprzętu, a reszta sama pójdzie! Pozdrawiam,!