Wygrzebałem z piwnicy trzy silniki spalinowe, lotnicze. Udało mi się określić model jednego z nich, dokładnie HB 6300 PDP wygląda na nigdy nie używany, jednak upływ czasu spowodował ze przepustnica zaśniedziała i ciężko chodziła jednak ją rozruszałem.. Kolejne dwa są wyprodukowane w Japoni i USA, tylko tyle jest na korpusach. Ten amerykański (miedziany kolor) stoi dęba. Ten japoński, kręci i trzyma kompresję jednak widać ze był intensywnie używany, z tego co znalazłem jest to jakiśmodel MVVS z lat 60tych. Prosiłbym Was o pomoc w ocenie czy są coś warte, a jeśli są to ile? i czy do czegoś w ogóle nadają.
https://drive.google...iew?usp=sharing
https://drive.google...iew?usp=sharing
https://drive.google...iew?usp=sharing
https://drive.google...iew?usp=sharing
https://drive.google...iew?usp=sharing
https://drive.google...iew?usp=sharing