Ara

Cześć, Ja latam mixem, kadłub jest od Toma - typowo samolotowy z górnym statecznikiem - duża wygoda. Skrzydła natomiast mam od Mefista - smukłe na dobrym profilu. Razem robi to niezłe wrażenie. Latanie to kwestia ustawienia i zrównoważenia sił na skrzydłach i stateczniku oraz rozkładu mas. Mój jest ustawiony uniwersalnie. Jeżeli chcę poszaleć, to trymerem wysokości 2 piknięcia oddaję i model przyspiesza. Jak chcę pokrążyć z bocianami, to 2 do tyłu, a model zwalnia i zaczyna lekko pompować.

Albo zatrzaski od Multiplexa.

Witam wszystkich, a zwłaszcza tych z WZ: z Zalesia/Koczarg lub tak jak ja z Kaput. Tych co śmigają wysoko pod chmurami za bocianami lub dymią spaliną nieco niżej. Dawno już nie zaglądałem na Waszą stronę. Przyszło mi na myśl, że mógłbym się o coś dopytać ogółu. Tak więc musiałem się zarejestrować.