Pierwszą informację o zbudowanym modelu zamieściłem w dniu rejestracji na forum. Było to foto, dzisiaj więcej tutaj.
Po raz pierwszy powstał z wycinanki ''MM'' w 1966 r.-niestety żadnej fotografii nie mam /pierwszy aparat Smiena miałem w 68/
W ubiegłym roku zaliczyłem z wnukiem piknik modelarski /on wcześniej zaczął przygodę z budową modeli w zielonogórskiej modelarni/ zobaczyłem kilka modeli .
Zachęcił mnie do tego by ''coś'' zbudować - po 50 latach ! Nie...Padło na pływający i na MAS-a. Kupiłem wznowienie MM z 91 z tym modelem i zacząłem budowę.
Jestem emerytem, mam dużo wolnego czasu i codziennie po 10-12 godzin byłem w stoczni. Stocznia mocno powiedziane- europaleta pod gołym niebem z małym imadłem i zestawem podstawowych narzędzi, które kupowałem w miarę jak były potrzebne. Model powstawał w szybkim tempie, gorzej było z silnikami, servami, regulatorem obr.- sklep przyjął pieniądze i moje zamówienie w czerwcu a towar po wielu perypetiach spływał do mnie do września / znany sklep z Lublina / dzisiaj omijam go szerokim łukiem i ostrzegam innych...W październiku - pierwsze wodowanie. W międzyczasie szukałem planów modelarskich - otrzymałem je gratis od człowieka któremu podziękowałem ale nasza wirtualna znajomość nie rozwinęła się - szkoda. / Dzisiaj plany są dostępne na włoskiej stronie - ale realizacja może nastąpić dopiero w październiku - odpisali mi że teraz mają wakacje...ach ci włosi/. Zbieram materiały /sklejka, listewki, blacha, itp./ i 31 października rozpoczynam kolejną budowę. 3 miesiące intensywnej pracy w domu i 1 lutego kolejne wodowanie. Model waży ok 6 kg, dł 1040 X 260, napęd w tym modelu - 2 silniki.
Od stycznia buduję modele - depronowe /F22, B2, SU 27/ - jak pływamy i latamy można obejrzeć na YT