Skocz do zawartości

Kangur5537

Modelarz
  • Postów

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kangur5537

  1. mr.jaro pierw wymienię pakiet i zobaczymy co będzie jak nie pomorze to antenę wymienię. Pozdrawiam Filip.
  2. Witam, Gdy tracę kontrolę nad pojazdem nic nie mogę zrobić tak jakby się powoli zatrzymywał, a po chwili czekania nawet gdy jest 5m obok mnie znowu mam kontrole nad modelem. Mój Odbiornik posiada FailSafe : 6533 Traxxas: Odbiornik 5 kanałowy z systemem TSM i Telemetrią. Wymienię Antenę na nową i zmienię miejsce gdzie jeżdżę i zobaczę co dalej jak coś będzie się działo to wrócę i napisze :). Oki188: Jak wymiana anteny i zmiana miejsca nie pomoże kupie kondensator i zobaczę czy się poprawi. Pozdrawiam Filip
  3. Witam, Posiadam Akumulator Lipo 3 cell 11.1v 6400mah Bodzioch nie zmieniałem pakietu ale zrobię to bo może mi pomoże. A co do jazdy "Akumulator po dłuższej jeździe się rozładowuje i napięcie BECa jest za niskie i odbiornik nie pracuje" wież co gubię zasięg nawet gdy mam naładowany akumulator i czasami nawet po 5mn jazdy trace kontrole, a czasami po dłuższej jeździe jak napisałem w Pytaniu. Pozdrawiam Filip.
  4. Witam, Posiadam Traxxas Rustler 4x4 vxl po dłuższym czasie jazdy na odległość 20m do 50m trace kontrole nad pojazdem a chwile potem odzyskuje. Pytam dlatego ponieważ nie chciałbym skrzywdzić kogoś przy dużych prędkościach. Pozdrawiam Filip.
  5. Witam, Jestem Filip mam 16 lat pochodzę z Konstantynowa Łódzkiego moim zainteresowaniem od 4 lat jest jazda Samochodami Zdalniesterowanymi. Moim Pierwszym samochodem w skali 1:12 był RC wltoys Crawler Miał on silnik szczotkowy więc po roku został zalany przez moją głupotę. Moim Drugim samochodem w skali 1:10 był Traxxas Rustler 2wd xl-5 oczywiście z silnikiem szczotkowym. Świetnie się bawiłem przez dwa piękne lata. Został sprzedany na aukcji, ponieważ chciałem czegoś nowego. Moim trzecim samochodem w skali 1:10 jest Traxxas Rustler 4x4 vxl, który ciągle przy sobie posiadam. Silnik bezszczotkowy woda, piasek, błoto to nic dla niego. Więc postanowiłem mu wymienić cztery opony jak i samą bude po zmieniać ,ponieważ koła opcierały. Kolejną wadą po zmienieniu opon okazało się, że przy dużych prędkościach wał jak i sama zębatka odbierająca zaczynały szczelać i się psuć. Co chwile dachował ponieważ czym większe opony tym bardziej się one rozciągają a sam Silnik co chwile się przegrzewał więc postanowiłem dać go na glebe teraz ma z 1cm prześwitu. Jakimś Cudem po obniżeniu lepiej się go prowadzi nie wywraca się ani nie przegrzewa się silnik. Moim kolejnym planem jest zakup czegoś większego np. w skali 1:8. Ale narazie o tym nie myśle, ponieważ świetnie się bawię jeżdżąc Rustlerkiem :). PS: Wjeżdżanie jak i zjeżdżanie z małych krawężników jest bardzo ryzykowne jak ma się prześwit 1cm. Tutaj umieszczam jego zdjęcia: Zobaczycie jego prześwit. I jego większe opony.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.