Skocz do zawartości

klaps6

Modelarz
  • Postów

    317
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

O klaps6

  • Urodziny 21.12.1989

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Tarnów
  • Zainteresowania
    Modelarstwo lotnicze, elektronika
  • Imię
    Janek

Kontakt

  • GG
    4646607

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. klaps6

    DLE 20 zasysanie paliwa

    Z tego co wiem sam producent zaleca docieranie na syntetyku, osobiście pierwsze uruchomienia dle-55 robiłem na motulu 800, pełny syntetyk, mieszanka 1:30. Super olej, stary dl-50 chociaż wysłużony był w środku czyściutki jak nowy, zero nagaru, a nalatał się dużo.
  2. klaps6

    DLE 20 zasysanie paliwa

    Może faktycznie membrana, lubią zesztywnieć. Wymontuj gaźnik i podejdź do sklepu gdzie maja kosy, piły spalinowe, dobiorą zestaw membran.
  3. Można, a nawet trzeba tak zrobić, ale nie o tym jest ten wątek. Starsze osy 4-t miały wyprowadzony króciec odmy skrzyni korbowej pionowo w dół (u dołu silnika) i nie posiadały możliwości podłączenia odmy z kanałem dolotowym za gaźnikiem. W nowych już była taka możliwość więc są czyściutkie. I w ich przypadku musisz tak podłączyć bo inaczej będzie łapał lewe powietrze. W przypadku tych starszych można albo przerobić albo jak Koledzy piszą rurka wystarczy. Nie wiem tylko czy taka przeróbka uda się bez zmiany położenia króćca odmy, w nowszych jest w innym miejscu, może to mieć wpływ na fazę pojawiania się w skrzyni nad i podciśnienia.
  4. Podłącz na kilkadziesiąt sekund na program nimh, ładowanie 1A, kontroluj napięcie na pakiecie. Po takim zabiegu ładowarka powinna wykryć już prawidłowo pakiet. Zachowaj ostrożność, ładowanie nadzoruj i wykonaj je w bezpiecznym miejscu. Co do pomiaru napięć na celach to robisz to za pomocą złączki blansera, przykładasz końcówki pomiarowe miernika nastawionego na pomiar napiecia do kolejnych sąsiednich pinów tej złączki, w wyniku pomiaru powinieneś uzyskać dwa napięcia i to właśnie będą napięcia na poszczególnych celach.
  5. Część o uwolnieniu stojana od obudowy tyczyła się tego, że inaczej ciężko byłoby przylutować przewód tuż pod stojanem (obudowa zasłania) W tym przypadku cytowanie do przecinka wyrwało to zupełnie z kontekstu. Co do reszty nie ma się co spierać nad wyższością tego czy tamtego, ważne, że już wszystko dobrze. Ale wydaje mi się mimo wszystko, że dla tego silnika to nie koniec zabawy z drucikami, reszta tylko czeka żeby się ukruszyć Pozdrowienia i tyle lądowań co startów życzę.
  6. Jeśli chcesz uniknąć kolejnego takiego samego uszkodzenia uwolnij stojan od obudowy, skróć maksymalnie końce uzwojeń i dolutuj przewody o odpowiednim przekroju. Emalie bardzo wygodnie ściąga się za pomocą aspiryny, podgrzewasz lutownicą fragment z którego chcesz się pozbyć emalii na tabletce aspiryny, później ew przemywasz acetonem i drut zostaje idealnie goły. Dodatkowa zaleta jest taka, że nie operujesz tak wysoką temperaturą jak w przypadku zapalniczki. Wadę natomiast nie trudno przewidzieć, śmierdzi jak diabli. Nie ma sensu pobielać cyną każdego drutu osobno, skręcasz ciasno i wtedy pobielasz całość, pobielając każdy osobno nie dość, że dodajesz sobie mrówczej pracy to na dodatek pogarszasz właściwości tak wykonanego połączenia (elektryczne).
  7. Co do odbiornika to nie pomogę, nie wiem nawet na jakim paśmie latasz i jaką modulacja dysponujesz w przypadku gdybyś latał na 35MHz. Jeśli zastosujesz pakiet 4-5cel nimh lub 2xlife to beca stosować nie musisz. Bec zastosuj jeśli chcesz latać na lipolach, ich napięcie będzie zbyt wysokie dla odbiornika i ew. serwomechanizmów. Rozsądny pakiet to myślę, 2000mAh w przypadku nimh, z life to chyba najodpowiedniejszy będzie 1800mAh 2s1p ew mniejszy a lipo to myślę, że nawet pakiet 1500mAh z powodzeniem da Ci zapas na kilka lotów.
  8. To już od Ciebie zależy, albo nimh 4 lub 5*2000mAh, albo 2s LiFe, albo jeszcze 2s LiPol i regulator napięcia. Osobiście bardziej bym się skłaniał do pierwszej lub drugiej opcji. Lotki masz na osobnych kanałach czy y-kablu? Jeśli osobno, to rozkręć odbiornik, sprawdź czy gniazdo tego kanału jest ok (luźne goldpiny itp.)
  9. A co to za model? Piszesz o 4szt cyfrowych serw, jaki masz tam bec w tym regulatorze, że to wytrzymuje? Latam na serwach savoxa i złego słowa o nich nie powiem. Jeśli zapotrzebowanie na prąd jest duże to faktycznie pakiet zasilający serwa powinien być (wyciągasz i izolujesz czerwony przewód z wtyczki regulatora, zostaje wspólna masa i sygnał). Może to być wina właśnie aparatury, często się słyszy o padających w nich potencjometrach. (choć tuta wychylenie dotyczyłoby obu lotek) Zestaw masz na 35MHz? Sprawdź też samo podłączenie tego konkretnego serwa, to może być jakaś stykologia także sprawdź wszystko dwa razy, jeśli nie znajdziesz uszkodzeń będziemy się martwić dalej. Ostatecznie przecież może to być uszkodzone serwo, ale teraz lepiej wykluczyć inne przypadki. Pozdrawiam.
  10. Pewnie już za późno, ale jeśli chcesz z tym powalczyć a zgodnie z regulaminem samej krawędzi wzmacniać nie można to zawsze możesz wkleić pręt węglowy w połowie szerokości lotki, z góry i z dołu. Pozbędziesz się problemu wygiętych lotek, a i ich skuteczność powinna wzrosnąć (większa sztywność). Nie jestem ekspertem od regulaminu esa, ale dla mnie będą to zwyczajne dodatkowe dźwigary a ich stosowania regulamin nie zabrania.
  11. klaps6

    TT .18 GP

    Jak temperatura głowicy po zgaśnięciu na wysokich obrotach? Na pewno go nie przegrzewasz? Jeśli latasz na paliwie 12% oleju to uważam, że to trochę za mało jak na świeżutkie ABC. Jeśli silnik pracuje przez jakiś czas poprawnie i jak mówisz instalacja paliwowa i ciśnieniowa od tłumika jest poprawna po objawach upatrywałbym winy właśnie w temperaturze. Możesz jeszcze ew. sprawdzić czy odpowietrzenie zbiornika (ciśnienie z tłumika) jest drożne i choć to dziwne to były już takie kwiatki, że króciec od tłumika nie był do końca przewiercony. Możesz jeszcze rozkręcić gaźnik, sprawdzić czy aby na pewno iglica wysokich obr. jest czysta (może jakiś paproch z uporem maniaka zatyka szczelinę gdy silnik się wkręca na obroty i wzrasta ciśnienie w układzie) Jeśli instalacja jest dobrze zrobiona gaźnik czysty a silnik niezbyt zużyty to niewiele może być już nie tak, żadnych magicznych sił tu nie ma:) Sprawdź tą temperaturę po zgaśnięciu
  12. Dzięki Panowie. Nie popatrzyłem sobie na układ kanałów. Faktycznie jest inny niż w nowych silnikach. Kanał dolotowy jest umieszczony naprzeciw okna wydechowego czyli tak jak mówicie płukanie poprzeczne a deflektor zwyczajnie zapobiega nadmiernej ucieczce świeżej mieszanki przez okno wydechowe podczas napełniania. Dodatkowo okna w cylindrze nie są całkowicie wybrane, posiadają żeberka więc o swobodny pierścień nie ma się co martwić (sprawdziłem, pierścień kręci się swobodnie - dzięki Władek) Miło zaspokoić ciekawość Dla dociekliwych wszystko widać na zdjęciu:
  13. Sugerowałem się jedynie kształtem karteru no i krajem pochodzenia "Germany" ...i ślę pozdrowienia do Kalisza, Raven choć teraz wisi na ścianie to sporo się wylatał
  14. Znajomy z lotniska poprosił mnie o wyczyszczenie starego silnika, był cały zaklejony rycyną, na amen. Silnik rozebrałem, wyczyściłem i na nowo poskładałem oprócz tego, że trzy śruby głowicy musiałem rozwiercić poszło bezproblemowo i teraz czeka na uruchomienie. Nurtują mnie dwie sprawy, po pierwsze co to konkretnie za silnik, wydaje mi się, że WEBRA, ale w 100% pewny nie jestem, nie wiem także z jakiego mniej więcej roku pochodzi. A druga sprawa to jaki jest cel takiego kształtowania górnej części tłoka i samej głowicy silnika. (podłużna wypustka tłoka i pasująca do tego bruzda w głowicy) Mam dwa typy: pierwsze to lepsze rozprowadzenie mieszanki lub bardziej równomierny skład mieszanki w cylindrze. Drugi typ choć wydaje mi się mało prawdopodobny to ochrona przed nadmiernym płukaniem (wychładzaniem) świecy. Z ciekawostek to jeszcze dodam, że silnik posiada pierścień ale nie posiada zamka więc teoretycznie pierścień może się obracać swobodnie na tłoku. Nie widziałem takiego rozwiązania w dwutaktach, pierścień co prawda schodzi się niemal idealnie jednak obawiałbym się trochę jego uszkodzenia choćby przy przechodzeniu łączenia przez szerokie okno wydechowe. Ogólnie silnik jest w dobrej kondycji i myślę, że kolega da mu drugie życie Z góry dzięki za zaspokojenie ciekawości. Zdjęcia I wspomniany dziwny kształt
  15. Dokładnie, a wychylania i tak wystarczy. Ogólnie dobrze dobierając długości ramion serw i sterów można sporo zyskać na sile. Zwiększanie prędkości przez zmianę przełożenia (krótka dźwignia na sterze i długa na serwie) jest niezbyt rozsądne, bo nawet jak masz na tyle mocne serwo, że poradzi sobie z momentem to dostaniesz po :ass: z dokładnością centrowania. Poza tym bardziej obciążone serwo i tak będzie pracowało wolniej, więc gdzie zysk? Podobnie jak korzystanie nadmiernie z EPA, lepiej dostosować długość ramion, oczywiście w rozsądnym zakresie. Jednak nie zmienia to faktu, że nadmierne korzystanie z EPA zmniejsza precyzje ruchów powierzchni sterowej nie dając nic w zamian (większej siły, sztywniejszego neutrum). Wiadomo, jakie serwa stosujemy (zapas momentu), jednak proste mechaniczne zależności nadal są w mocy i warto o tym pamiętać, dłużej będziemy się cieszyć sprawnymi serwami. EDIT: Ta druga część była do Radka, ale nie podejrzewam, żeby tego nie wiedział :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.