apollo130
Modelarz-
Postów
26 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
7 NeutralInformacje o profilu
-
Skąd
ŻYRARDÓW
-
Imię
ARKADIUSZ
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
apollo130 obserwuje zawartość Wymiana łożyska i [K] Tłumik do silnika 10
-
Kupię tłumik do silnika 10cm, preferowany taki jak na zdjęciu od MDS-a, albo jakiś podobny. Ale rozważę każdą ofertę. Zaintersowanych proszę o kontakt na priv. Pozdrawiam
-
Jako twórca wątku, który został "wezwany" do tablicy:-) dodam, że przyglądam się dyskusji nie mam dużego doświadczenia więc się nie wypowiadam. Ale mogę dodać, że wykorzystałem zwykłą lutlampę rozgrzałem chyba punktowo bo miejsce w którym obsadzone jest łożysko. Ładnie wyszło potem lekko schłodziłem nowe łożysko znowu rozgrzałem miejsce montażu i weszło. W przypadku tulei wykonałem analogiczną czynność i też się udało bez mam nadzieję uszczerbku dla silniczka:-) Pozdrawiam Arek
-
Do tematu dorzucę swoje doświadczenie z wczoraj, wykorzystałem do rozgrzania karteru starą lutlampę. Ustawiłem na tyle duży dopływ powietrza, aby strumień ognia był w miarę szeroki następnie rozgrzewałem krater równomiernie i delikatnie próbowałem wysuwać tuleję. Czynność ta zajęła mi parę minut bo tuleja była dość oporna, ale efekt końcowy uzyskany bez żadnych strat nie liczą małego oparzenia:-) Czytając powyższe opinie nie zaryzykowałem grzania punktowego wąskim strumieniem ognia. Miałem obawy, że może to wyrządzić więcej szkód niż pożytku.
-
Dziękuję za opisanie sposobu wyjęcia tulei, właśnie chciałem zadać to pytanie bo pojawił się u mnie problem z wyjęciem tego elementu. Nawet po nagrzaniu karteru. Będę próbował tym sposobem opisanym przez Ciebie. Rozwijając temat rozbabranie silniczka i wymiany łożysk, a mianowicie pękł wał korbowy( zdjęcie poniżej). Więc rozpocząłem pracę od wymiany łożysk. Ponieważ silniczek mam mało typowy MOKI 6,5 s-15 rok produkcji ~1988 więc nigdzie nie byłem, wstanie namierzyć takiego wału. Znalazłem u siebie stary wał od MDS-6,5 Wymiarami zewnętrznymi czopu pasuje idealnie. W MDS jest mniejsza średnica sworznia o ~1mm, mniszej średnica przeciwwagi i większa średnica czopu w miejscu gwintu, ale jeśli chodzi o długości to są takie same jak w urwanym wale. Po wstępnym przypasowaniu wału do silnika pasuje. Według moich pomiarów oś sworznia jest w takiej samej odległości od osi wału jak w oryginalnym uszkodzonym wale, natomiast średnica sworznia jest mniejsza o 1mm od oryginału przez co powstaje luz na panewce. Pytanie jakie się pojawia to.: 1. Czy można taki wal zaadaptować do mojego silnika? 2. Ponieważ średnica sworznia jest mniejsza o ~1mm zapewne przed adaptacją konieczna byłaby wymiana panewki w korbowodzie, czy taka wymiana jest możliwa i ewentualnie jak to zrobić?
-
Dziękuję bardzo za podpowiedź już wypróbowałem i zadziałało:-)
-
Chciałem prosić o małą podpowiedź, a mianowicie ciałem w swoim silniczku wymienić łożysko. Na pozór wydaje się, że sprawa jest banalna, aczkolwiek nie za bardzo mam pomysł jak się do tego zabrać. W załączeniu klika fotek już zdewastowanego łożyska. Próbowałem wybić ale nie ma tam żadnego puntu oparcia więc łożyska nie mam jak wypchnąć, jest mocno spasowane więc od góry też nie dałem rady go wyciągnąć. Tak jak wspomniałem na początku postu bardzo proszę o podpowiedź jak to zrobić fachowo żeby przy okazji nie uszkodzić części silnika w którym łożysko jest zamocowane Pozdrawiam Arek
-
Tak moje przeoczenie oczywiście od 31.07 do 13.08 :-) ale pytanie pozostaje to samo czy podczas takich zawodów wyścigi rozgrywane są każdego dnia? i czy można gdzieś na oficjalnej stronie wcześniej zobaczyć jakie wyścigi będą rozgrywane w konkretnym dniu?
-
Na którejś ze stron widziałem listy startowe tych zawodów i nie ukrywam, że są bardzo długie. Mam pytanie odnośnie terminu, te zawody trwają od 13 lipca do 13 sierpnia i na każdy dzień rozpisane są wyścigi?
-
W załączeniu przesyłam foto , jest to dodatkowe chłodzenie silnika. Nie pamiętam w którym z postów to było, ale jeśli mnie pamięć nie myli AndrzejC zamieścił dokładną instrukcję,jak takie chłodzenie wykonać.
-
Poniżej przedstawiam odpowiedź jaką otrzymałem mailem od Andrzeja (AndrzejC) za jago zgodą publikuje poniżej oraz załączoną fotografię iglicy cyt.:”Masz zdjęcie jak ta iglica powinna wyglądać. Prosty temat. Czytam te posty i nie wierzę, że starzy FSRowcy nie widzą i piszą. Ludzie, w Twoim silniku nie ma żadnej pompy. Jest zwykłe dodatkowe chłodzenie karteru na dole. I nic więcej. Sam używam takiego chłodzenia w silnikach tam gdzie można, bo przedłuża żywotność motorka”
-
Dziękuję za informację, terminy dogodne i odległość ode mnie nie jest aż tak duża więc jest duża szansa, że zrobię sobie wycieczkę i się wybiorę:-)
-
Jestem typowym amatorem,aczkolwiek modelarstwem wodnym interesuje się już od dawna i jakieś "pływadła" z silnikami spalinowymi udało mi się wybudować, ale niestety do dyspozycji miałem MDS-y i więcej z tym było męki niż zabawy. W mojej miejscowości i w okolicach nigdy nie było sekcji wodnej, więc nie było gdzie rozwijać umiejętności zawodniczych i już tym amatorem zostanę, który buduję i puszcza łódki dla przyjemności. Aktualnie jestem w trakcie budowy Ajaksa, a wykorzystuje do tego w większości posty instruktażowe AndrzejaC. Ale żeby poczuć odrobinę smaku zawodnictwa mam chęć wybrać się na na zawody FSR-ów ale oczywiście jako kibic:-)
-
Właśnie poruszyłeś ciekawą kwestię, która od jakiegoś czasu mnie nurtuje, a mianowicie chodzi o instalację paliwową. Opiszę jak to widzę, w przypadku napisania jakieś głupoty proszę o poprawienie mnie. Ciśnienie do zbiornika z paliwem pobierane jest z rury wydechowej następnie paliwo pod ciśnieniem będzie trafiać do komory pływakowej, której dokładną instrukcję budowy przestawił Andrzej w poście o budowie Ajaksa. Po napełnieniu komory pływakowej zaworek zwrotny odcina dopływ paliwa, a silnik pobiera paliwo bez ciśnienia z komory pływakowej w zależności od potrzeb. Czy to tak powinno działać jak opisałem?
-
Nawet mogę powiedzieć więcej łódeczkę do tego motorka już mam:-) Teraz właśnie chciałbym ten motorek uruchomić i coś popływać, dlatego pojawił się problem z gaźnikiem. A poniżej przedstawiam model, w którym mam nadzieję, że silniczek popracuje:-) Poniżej za zgodą Kolegi Andrzeja (AndrzejC) przedstawiam odpowiedź na mojego posta: "Sprawa z Twoim Moki ma się tak: Faktycznie Moki wykonało serię silników S-15 dla zawodników startujących w PYLON RACING. Pojemność poniżej 6,5 cm. W tamtych czasach Moki to była jedna z wiodących firm w produkcji silników spalinowych. Fakt, oryginał S-15 miał gaźnik przelotowy. Twój motorek został przerobiony na wodny i dostał gaźnik RC. Nie wiem jak do Ciebie trafił, ale kiedyś na pewno był w łódce zawodnika, który się ze mną ścigał. Gaźnik jest wyprodukowany prawdopodobnie na Białorusi i jest to produkt najwyższej jakości. Kiedyś używałem tych gaźników w kategorii wtedy (6,5cm, teraz 7,5) i bardzo sobie chwaliłem. Teraz po Twoim poście, zamierzam wrócić do tych gaźników bo ich źródełko po tylu latach jeszcze nie wyschło. A brakująca iglica jest łatwa do wykonania choć potrzebna jest narzynka drobnozwojna M5x0,5 i porządny stalowy pręt na iglicę śr 2mm. Wyślę Ci zdjęcie jak to wygląda. Jakby Twój motorek nie był przerobiony na "wodny", to miałby dużą wartość dla kolekcjonerów ale, że został "sprofanowany" przeróbką więc jego wartość znacznie spadła. I jak dorobisz sobie tą iglicę to jeszcze sobie z tym motorkiem popływasz. Tylko łożyska wymień."
-
Przedstawiam zdjęcia z oznaczeniami silniczka. Jeśli chodzi o gaźnik to ten drugi na fotografii zbliżony jest konstrukcyjnie do tego który ja posiadam. Dostrzegam dwie dodatkowe śruby regulacyjne których u mnie nie ma, dla porównania załączam również dokładne zdjęcie mojego gaźnika. Z informacji jakie posiadam, łódeczka z tym silnikiem w w latach 90 startowała w krajowych zawodach FSR