Skocz do zawartości

Stearman

Modelarz
  • Postów

    389
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Ostatnia wygrana Stearman w dniu 10 Grudnia 2024

Użytkownicy przyznają Stearman punkty reputacji!

Reputacja

235 Excellent

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Marki
  • Zainteresowania
    Modelarstwo, automatyka, projektowanie 3D.
  • Imię
    Grzegorz

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Przód prawie gotowy... mogę więc wkleić następny element - komorę odbiornika. W elemencie tym jest listewka poprzeczna jako dźwigar mocowania skrzydła i podwozia. Wkleiłem listewkę 3x6 w gniazdo w wydruku, a dla odbiornika wykonałem łoże.... z kawałków szpatułek ;). Łoże wkleiłem w sloty w wydruku.... a potem wszystko razem do..... w całość. Zaczyna to przypominać mustanga c.d.n...
  2. Cóż, jest już łoże akumulatora, silnik można wieszać... w ręku nieduży element, z łatwym dostępem od każdej strony... no to może iść za ciosem i dokończyć mocowanie silnika i regulatora. Po co się potem męczyć z dużą, niewygodną konstrukcją jak można teraz... Akumulator, dla lepszego wyważenia modelu będzie maksymalnie z przodu. by nie uderzał i nie uszkodził się od nakrętek mocowania silnika wkleiłem pasek XPS o grubości 8mm jako zderzak i opór dla akumulatora. Po obu stronach wydruku są sloty, które można dowolnie wykorzystać na zamocowanie swojego pakietu. Każdy ma swój sposób. Ja wkleiłem 4 małe klocki XPS po bokach i dodałem paski rzepowe do mocowania akumulatora. jest stabilnie i mocno. Od spodu łoża akumulatora przymocowałem regulator... jest separacja, jest opływ powietrza, powinno być dobrze U mnie wygląda to tak... Cóż, błędy początkującego, ale najlepiej nabiera się doświadczenia w boju, po to ten prototyp
  3. Jest już mocowanie silnika.. prawie mógłby polecieć Wręga wklejona można zatem przykleić osłonę silnika. Jest na tyle dużo miejsca, że wklejam ją na stałe bo nie musi być zdejmowana. Sporo miejsca na opływ powietrza.... I tu z góry przepraszam wszystkich purystów modelarskich za wygląd klejenia... ale dla mnie to czego nie widać, nie musi być piękne, a wytrzymałe... a takie nieładne wykwity kleju poliuretanowego wzmacniają cała konstrukcję i zmniejszają jej wibracje. Więc hop... łatwo nasuwamy i przyklejamy owiewkę.
  4. Witam, Jakoś przez dłuższy czas nie byłem przekonany do modeli drukowanych z LW PLA z uwagi na małą odporność termiczna i mechaniczną. Trudno jednak odmówić im prostoty wykonania, bo w sumie... trochę cierpliwości przy drukowaniu, garść umiejętności przy sklejaniu i mamy nieduży model, który możemy ulotnić. Jako, że sezon za chwilę rozpocznie się na całego postanowiłem przetestować tę metodę wykonywania drukowanych modeli RC. Ponieważ to "mój pierwszy raz" postanowiłem podzielić się relacją z budowy mojego Mustanga Założenia prototypu... prosta konstrukcja, jednobryłowa, bez odłączanych skrzydeł - typu wrzuć do bagażnika i na lotnisko Nie będę zanudzał fazą projektowania, modelowania, wycinania, poprawiania, tworzenia plików do wydruku... ważne, że w efekcie powstał zestaw części gotowych do sklejenia Oprócz wydruku będą potrzebne listewki 3x6, rurka węglowa fi3, zawiasy 16x28, szpatułki laryngologiczne i reszta drobnicy... ale wszystko po kolei.. Zawsze wydawało mi się, że taki drukowany model powinien się łatwo sklejać.. jak modele redukcyjne z dzieciństwa Kleisz wszystko klejem CA i lata... potem jednak naszły mnie wątpliwości... tu dodałbym wzmocnienie, tu za słabo się wydaje.. itd.. Pewnie można by zrobić to o wiele lepiej.. no ale w końcu to mój pierwszy taki model więc wybaczam sobie wszystkie błędy i zabieram się do roboty.... Wiadomo, że pierwszy kadłub... jest nawet kilka rysunków co i gdzie wkleić Wersja dla profesjonalistów.... i wszystko jasne... Ja jednak poprosiłem o wersje dla amatorów, by zobaczyć więcej.... no i pięknie... tylko trochę za dużo Niezrażony poziomem trudności po prostu zabrałem się do klejenia...kawałek po kawałku mojego Mustanga Na pierwszy ogień wybrałem coś czemu powinienem sprostać bez problemu... walka ze szpatułkami. Są to zwykłe szpatułki laryngologiczne, drewniane o wymiarach 16.6x1.6x148mm, chińskie, krzywe, ale lekkie, łatwe w obróbce i tanie Po krótkiej walce powstało łoże dla pakietu zasilającego 3S 220mAh Z tego powstało to Jak widać skoro będzie na tym spoczywał dość ciężki akumulator wzmocniłem połączenia drugim moim ulubionym atrybutem modelarza... nicią dentystyczną. Oplotłem krzyżowo połączenia i nasączyłem nić klejem CA. Pozostało tylko wsunąć łoże w sloty wydruku komory akumulatorowej K2 i zablokować klejem CA. Takie rozwiązanie łoża dla akumulatora powinno dać dobre chłodzenie i opływ chłodnym powietrzem akumulatora i regulatora.... Ponieważ mocowania silnika, akumulatora nie chciałem powierzyć tylko wydrukowi, przez kadłub biegną dwie skośne podłużnice z listewek 3x6 wklejone w odpowiednie sloty po obu stronach wydruku. Pomagają one również ustalić kolejne elementy nasuwane na te listewki. Listewki wystają z przodu wzmacniając wręgę silnika. Listewki wklejam klejem poliuretanowym bo dobrze wypełnia wolne przestrzenie i wykorzystuje chropowatość wydruku. Skoro już jesteśmy przy wrędze silnika. W oryginale przewidziana była drukowana wręga z PETG. Jednak jako tradycjonalista wolałbym coś bardziej sztywnego, a przede wszystkim odpornego na temperaturę. Widziałem kiedyś jak łoże wydrukowane z PLA "pływało" po nagrzaniu silnika i model leciał jak chciał w powietrzu... po wylądowaniu PLA szybko stygło i wszystko wyglądało niby normalnie... chwile potrwało znalezienie przyczyny dziwnego zachowania modelu Tak więc mimo wydrukowanej wręgi postanowiłem zduplikować ją wykonując ze sklejki, podłej jakości, 2mm grubości, ale na pewno wytrzymalszej niż wydruk Może warto tu nadmienić ze dwa słowa o samym mocowaniu silnika. Każdy ma swój sposób na zamocowanie nakrętek we wrędze silnika. Można je wkleić, zastosować nakrętki kłowe itd... Ja wycinam dwa paski laminatu elektrycznego, krytego miedzią i przylutowuję nakrętki M3 do miedzi. Paski wzmacniające przyklejam CA do wręgi. Polecam nawet do większych modeli bo to pewne i mocne rozwiązanie. Gotowa wręga silnikowa. Gotową wręgę wystarczy wsunąć na podłużnice i przykleić do kadłuba. Warto zauważyć, że kąt skłonu i wychylenia silnika określone są poprzez płaszczyznę obwiedni wydruku. Nic nie trzeba ustawiać.
  5. Dokładnie tak to rozumiem (jak poniżej) i tak się podaje w ecalc.... Jakiego rodzaju masz klapy w modelu? W większości modeli są one uproszczone typu krokodylowego.
  6. Dziękuję. Co daje CG z grubsza w granicach 30%-31.5% Cięciwy nasady skrzydła. Jako, że AC (25% MAC) leży u mnie w granicach 28% Cięciwy nasady skrzydła, stąd przy tym samym położeniu CG jak w dużym modelu CG mojego P38 powinien znajdować się na ok 28%-30% MAC. Pokrywa się to z danymi samego samolotu od Andrzeja. Po zaokrągleniach przyjmę do oblotu położenie CG dla mojego modelu 83mm od krawędzi natarci profilu nasady czyli jakieś 27% MAC Dzięki 👍
  7. Chyba wystarczy podać do kompletu Cięciwę nasady skrzydła i wtedy procentowo można odnieść się do skali w innym modelu? Widzę, że często producenci podają odległość CG od jakiś charakterystycznych punktów modelu... co trudno przenieść na nowoprojektowany model.
  8. Dzięki. Rozumiem, że środek ciężkości powinien znajdować się do oblotu na ok. 25% MAC? Pytam, bo to dość z przodu. Pewnie ma na to wpływ ogólna charakterystyka aerodynamiczna samolotu i tysiąc innych rzeczy. Wrzucając dane geometryczne do ecalc CG wychodzi o wiele dalej na ~40%-45%. Zastanawiam się gdzie wpisuję błędne dane, czy powinienem przyjąć inny zakres static margin of MAC, czy to kwestia uproszczenia i wpisania jednego szerokiego kadłuba zamiast dwóch, czy czegoś jeszcze innego....? Gdzieś popełniam błąd myślowy i nie mogę z niego wybrnąć.... 🤔
  9. Tak.. to silnik 3536 1250kV + zasilanie 3S Tak więc opcja śmigła 10x7 jest optymalna z ciągiem 1500g Zastanawiam się ile z ciągu zabiera zastosowanie kołpaka... śmigło niby nie duże bo 10x7 a kołpak ma prawie 70mm średnicy... narazie nie mam kołpaka i nie mogę sprawdzić, ale ciekaw jestem spadku ciągu po założenia kołpaka, który przysłania centralną część śmigła?
  10. APC 10x7 bo akurat takie miałem przy 42A poboru prądu i 475W mocy APC 11x7 dawał 1675g ciągu przy 45A i 510W.... Testy na stanowisku, bez docelowego kołpaka... Wolę zostać przy bezpiecznej wartości 1500g bo w razie potrzeby mogę jeszcze coś podgonić już po wykonaniu modelu.
  11. Wiem już, jak zorganizować projekt. Pozostaje tylko określenie ostatecznej skali modelu (rozpiętość 1300, 1400, 1500mm?). Ponieważ mam już dostępny napęd chciałbym dopasować do niego skalę modelu. Chcę zastosować dwa silniki 3536 o maksymalnym ciągu statycznym 1500g każdy - czyli całkowity ciąg 3000g. Chciałbym zamknąć konstrukcję z masa do startu 3kg. Wiadomo, że w 3kg można zbudować potężny szybowiec jak i latającą cegłę o rozpiętości 800mm Myślałem, że coś uda mi się wywnioskować z danych dostępnych modeli... nap FlightLine 1600mm, ale nie mogę znaleźć wartości ciągu statycznego dla jego silników by mieć jakieś odniesienie. Może ktoś ma P-38 czy podobny model i może podać jakie ma parametry (rozpiętość, ciąg itd.)? P38 FlightLine o rozpiętości 1600mm ma takie parametry:
  12. Jakoś tak pasuje mi umieszczenie regulatorów w wentylowanych komorach silnika... gdzieś pamiętam oglądałem jakiś film o dodawania kondensatorów do regulatora tylko nie wiem czy dobrze usłyszałem wartość 470uF na cal czyli na jakieś 25mm wydłużenia obu przewodów (+ i -). Może ktoś pamiętam właściwe wartości?
  13. No właśnie, w wersji o rozpiętości 1600mm regulatory są w gondolach a baterie w kadłubie środkowym. Czyli przedłużają tylko kable od baterii do ESC... odwrotnie niż jest zalecane... ciekaw jestem czy to się sprawdza i czy stosują jakieś dodatkowe kondensatory...?
  14. Dzięki, rozumiem, że to są lub tu powinny być regulatory?
  15. Przy okazji mam pytanie, bo nie mogę znaleźć zdjęcia z innych modeli P-38 ani informacji na temat umiejscowienia ESC. Wiadomo, że najlepiej przedłużyć kable między ESC a silnikiem. U mnie wychodzi to prawie 540mm kabli przy czym regulatory i bateria byłaby umieszczona w centralnym kadłubie. Zastanawiam się jak w praktyce rozwiązują ten problem profesjonalni producenci modeli? Gdzie w modelach dwusilnikowych zazwyczaj są umiejscowione ESC?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.