Dzień dobry. Mój pierwszy post na forum.
Mam niewielką kolekcję Cox-ów i z tego co o nich wiem, to głowice do wszystkich .049 sa takie same. A cylindrami rzeczywiście moga się różnić. Moje 2 TeeDee 020 miały różne. Egzemplarz z połowy lat 60 tych - bez wcięć na klucz i bez podcięcia (pocienienia) u podstawy cylindra. Egzemplarz z początku lat 70 - bez wcięcia na klucz za to pocieniony. Ale cylindry w TeeDee 020 i w PeeWee 020 były wymienne. Tez mam dwa PeeWee. W starszym, nie ma wcięć i pocienienia a w nowszym jest tylko wcięcie. Czyli jak widać, różne kombinacje są możliwe.
Ale wracając do tematu - zamiast szukać odpowiedniego klucza, lepiej zrobić sobie własny z aluminiowego płaskownika z odpowiednim wycięciem. Ja przy użyciu oryginalnego klucza zepsułem sobie zarówno głowicę jak cylinder w Cox-ie. Elementy były tak zrośnięte a jak tak nieostrożny, że jeden stalowy klucz uszkodził aluminiową głowicę a drugi naruszył krawędzie wylotów. Przy drugim, podobnie opornym silniku już nie dotykałem stalowych kluczy. Zrobiłem sobie aluminiowe i z pomoca nagrzewnicy delikatnie odkręciłem i głowicę i cylinder.