Witam!
Mam model zefirka, latam nim już drugi sezon. Dziś wybrałem się polatać i stała się dziwna rzecz. Otóż model znajdując się około 20 m od nadajnika wariuje, tzn serwa drgają, silnik bezwiednie włącza się i wyłącza. Antena w modelu ułożona jest jak zawsze, sprawdziłem też, czy nie jest przerwana. wszystko wydaje się w porządku. Odbiornik mam standardowy sprzedawany z tą aparaturą, kwarce również te same na 35 MHz.
Czy ktoś ma jakiś pomysł co mogłoby być powodem takiego zachowania?
Dodam jeszcze, że odbiornik jest zasilany przez bec. Próbowałem już odłączać bec i zasilać go z regla i odwrotnie, ale problem nie znika.
Dzięki za pomoc ;-)