Skocz do zawartości

mak

Modelarz
  • Postów

    32
  • Rejestracja

Treść opublikowana przez mak

  1. Dzięki. Jak widać po dostępności produktów idzie ultra szybko. CCC - Cena Czyni Cuda.
  2. Można tak zrobić, ale można też spojrzeć na liście produktów, czy jest ikonka "Dodaj do koszyka" (lub "Wybierz opcje" jeśli produkt ma opcje). Tak jak we wielu sklepach, jeśli taka ikonka jest obecna, to produkt jest dostępny. Jeśli nie ma, to nie jest. Ale nie ma obowiązku patrzeć na ikonki, można się irytować. Tak czy siak za parę dni problemu nie będzie. Tylko co wtedy zrobią marudy? ??
  3. Wcześniej pisałeś o promocji na wyprzedane już produkty. Teraz, że nie ma odbiornika od czterech miesięcy. Wszystko w kontekście tego, że 77Hobby kończy działalność. Ale nie, nie maruda ?.
  4. Nadworny maruda? Promocja jest na producenta. Faktycznie sporo się ostatnio wyprzedało, ale nikt nie będzie robił wielkich porządków na kilka dni przed zamknięciem ?‍♂️.
  5. Dzięki za miłe słowa Krzysztof i Bugusław. Fajnie wiedzieć, że sklep 77Hobby był potrzebny i dobrze postrzegany ?. Warsztat FrSky na pewno nie zniknie. Zbyt dużo pracy włożyłem w przygotowanie tych materiałów. Mam prywatną stronkę https://makcorner.net i zapewne tam wszystko przeniosę. Na pewno dam znać. Być może do zobaczenia na jakimś zlocie ?.
  6. mak

    Frsky Horus w drodze.

    Faktycznie się off-topic zrobił i chyba nie ma co tego ciągnąć. Widzę, że oboje się zgadzamy, że VAT to zło ?. Tym niemniej tak się do niego przyzwyczailiśmy, że wiele osób nie zauważa już faktu, że prawie 1/4 ceny towarów płaci się bynajmniej nie sprzedawcy. Wracając do tematu - podane w rzeczonym sklepie są netto i to zmienia nieco optykę.
  7. mak

    Frsky Horus w drodze.

    Dokładnie. I nie wiem tego, ale być może właśnie to Chińczyk miał na myśli - naprawdę widziałem u nich dziwniejsze próby tłumaczenia / pisania po angielsku. Tylko że znowu, podatek obrotowy w USA waha się od zera, do max kilku procent - w zależności od stanu. Dla porównania w Polsce mamy 19% podatku dochodowego i 23% VAT. Za to równo we wszystkich województwach.
  8. mak

    Frsky Horus w drodze.

    Nie mamy pana płaszcza i co nam Pan zrobi? ? Nielegalne jest też nieposiadanie polityki prywatności, nie podawanie danych o prowadzonej działalności, etc. Choć w EU może do czasu i wtedy niemiecka firma przykrywka się zorientuje, że nie warto się podkładać. No zobaczymy. Ta refundacja to może być akurat dla B2B. Jeśli sprzedajesz w Unii do innego przedsiębiorcy EU, to sprzedaje się bez VATu. Ale tutaj strzelam. W USA w niektórych stanach VAT wynosi 0%. Najwyższy VAT w USA to bodajże 8 czy 10%. W Australii VAT (nazywany tam GST) to 10%. Tylko w Europie mamy VAT na poziomie 20% i większym. Warto o tym pamiętać, że w Polsce prawie ćwierć ceny nie trafia do sprzedawcy. Jest on tylko pośrednikiem, który (za darmo zresztą) pobiera te pieniądze i odprowadza do budżetu państwa.
  9. mak

    Frsky Horus w drodze.

    Próbował ktoś stamtąd faktycznie zamawiać? Być może umyka taki drobiazg, że podane na stronie EU ceny, to ceny netto. Przy podsumowaniu zamówienia doliczany jest VAT.
  10. W końcu się zmobilizowałem i dokończyłem artykuł o FrSky ACCESS: https://77hobby.pl/frsky-access-kompendium-n-50.html Miłej lektury! ?
  11. Nie trzeba było szukać po forach, kompatybilność modułów mamy w opisie produktu https://77hobby.pl/frsky-r9m-2019-modul-nadajnika-dalekiego-zasiegu-typu-jr-z-antena-super-8-p-292.html Jest tak jak piszesz. Upgrade sprzętowy ACCESS wymienia wyłącznie moduł nadawczy i moduł bluetooth. Płytka, z której wychodzą piny do gniazda modułów zewnętrznych zostaje ta sama, a to właśnie tam są układy odpowiedzialne za komunikację z zewnętrznym modułem. Zatem wymiana samego modułu nadawczego nic nie zmienia w zakresie komunikacji między radiem a zewnętrznym modułem nadawczym, ergo w tym sensie to nie jest radio ACCESS. Potencjalnie trochę inaczej byłoby w X9D+, gdzie moduł nadawczy jest dostarczany jako cała T-płytka, włącznie z pinami gniazda modułów zewnętrznych: https://77hobby.pl/frsky-wewnetrzny-modul-nadawczy-xjt-do-aparatury-taranis-x9d-plus-p-94.html Zatem teoretycznie istnieje taka możliwość, że jeśli FrSky wypuści ACCESS upgrade kit dla X9D+, moduły mogłyby działać w trybie ACCESS. Nie wiem jednak, czy FrSky planuje wypuszczenie upgrade kit dla X9D+, i nie wiem także, czy na T-płytce przypadkiem nie ma samych pinów, a obsługujące je układy (przynajmniej częściowo) są na płycie głównej. Z tego co pamiętam T-płytka jest raczej "samodzielna", więc jest duża szansa, że taki upgrade kit pozwoliłby na używanie modułu zewnętrznego ACCESS. Tym niemniej tutaj nieco gdybam.
  12. OK, rozumiem. Problem nie dotyczy jednak protokołu ACCESS. Dotyczy natomiast nadajników ACCESS (radia w wersjach modelowych 2019), które przecież mają tryb kompatybilności ACCST D16 i tylko w tym sensie ACCESS był tam wymieniony. Nadajniki ACCESS otrzymają uaktualnienie, które wymieni tryb D16v1 na D16v2. Jeśli używasz trybu ACCESS natywnie, ten update nie ma znaczenia. To wszystko też napisałem w artykule ?. O cenach nie dyskutuję. Ustalimy je jak produkty będą na miejscu, a rynek zweryfikuje. Tym niemniej ceny staramy się mieć najlepsze możliwe i często udaje nam się zejść do poziomu chińskich sklepów (lub niewiele wyżej), nawet jeśli my musimy zapłacić cło (niewielkie, ale jednak), potem od ceny podstawowej i cła naliczony VAT, potem opłaty środowiskowe i dać 2 lata gwarancji. Dodatkowo przygotowujemy mnóstwo materiałów i w miarę możliwości dajemy wsparcie techniczne. Kto korzystał wie jak działa.
  13. Dzięki Tomek. W poniedziałek umieściłem streszczenie tych informacji i w/w link w moim "zbiorczym" artykule. Dawałem o tym znać w tym wątku, ale może zostało to przeoczone. Warto zapoznać się z oryginalnym artykułem na niemieckim forum, bo informacje tam są bardzo konkretne. Wywołałem, bo nie boje się dyskusji na ten temat i oczywiście znam ten mail od nich. Crossfire faktycznie był pierwszy (co już napisałem), ale po prostu w wykorzystaniu nowego chipsetu Semtech: https://www.semtech.com/products/wireless-rf/lora-transceivers/SX1272 Ten chipset jest kapitalny, ale nikt nie ma monopolu na jego użycie i na to co on daje. Tutaj nie ma prawa kto pierwszy, ten lepszy (może tylko w sensie kto pierwszy wprowadzi produkt na rynek, zyskując w ten sposób przewagę). To ogólnie dostępny chipset, przeznaczony do budowania swoich aplikacji przez firmy trzecie, np. w przypadku naszego hobby odbiorników RC. Wszystko oparte na tych chipie, z podobnym przeznaczeniem, będzie podobne. Ten chipset to kombajn, wymaga bardzo niewielu elementów peryferyjnych, są one opisane w notach aplikacyjnych. Nie da się zrobić podobnej aplikacji, używającej tego samego chipsetu, wyglądającej i działającej znacząco inaczej. Można co najwyżej inaczej porozmieszczać elementy elektroniczne na płytce PCB. FrSky sklonowałby Crossfire, gdyby ten opracował własny chipset i ten zostałby 1:1 skopiowany. Crossfire jest 1000 razy za mały, aby opracowywać własne chipsety. Niewiele firm jest w stanie to robić. Czy Crossfire jest lepszy? Na początku wydania R9 być może był. Czy jest lepszy teraz? Zapewne można by długo dyskutować. Jest droższy. Ostateczny wybór należy do użytkowników. Już pisałem o tym, że zarządzanie zmianą nie jest mocną stroną FrSky. Osobiście uważam, że seria R9 była źle wprowadzona na rynek. Można to było zrobić znacznie lepiej. R9M 2019 ma szybsze łącze danych, które jest wymagane do obsługi ACCESS. Z tego samego powodu moduł R9M 2019 pracujący z firmware ACCESS działa tylko z radiami 2019, gdyż tylko one potrafią wystarczająco szybko obsłużyć dane ACCESS. Wiem to od osoby z FrSky którą znam od lat i której ufam. Zrobisz z tym co chcesz. L9R (jedyny odbiornik LR12) i nawet seria X (i pochodne XM, S) to już nie takie świeże rozwiązania. Przyzwyczailiśmy się myśleć, że są to nowe odbiorniki, ale one są już na runku jakieś 6+ lat? (musiałbym dokładnie sprawdzić). To, że LR12 nie został zaimplementowany w modułach nadawczych ACCESS jest pośrednim dowodem na to, że brak pamięci jest faktem. LR12 nie był klonowany. W interesie FrSky byłoby go utrzymać. OK, teraz rozumiem. Zestawu aktualizacyjnego jeszcze u nas nie ma, bo ostatnie zamówienie w 2019 składaliśmy jak jeszcze nie można go było zamawiać. Oczywiście przyjedzie do nas w następnym zamówieniu. Nie wiem skąd wysnułeś taki wniosek. ACCESS jest zupełnie nowym protokołem i nie jest obarczony błędami D16. Mało tego, potwierdziłem też w FrSky, że R9M ACCST też nie jest obarczony błędem – wczoraj umieściłem tę informację w moim "zbiorczym" artykule. Faktem jest, że D16 FCC praktycznie nie ma objawów, nawet jeśli błąd korekcji wystąpi – to też zmieściłem w artykule (warto tam zaglądać ?). Nie wynika to z tego, że FCC jest w jakiś sposób lepszy, lepiej zabezpieczony – po prostu LBT ze względu na swoją specyfikę ma te objawy o wiele bardziej widoczne. Jak napisałeś, w UE, aby być 100% legalnym, należy używać EU-LBT. FrSky mógł lepiej zarządzić komunikacją, ale warto zauważyć jak w parę dni przeszliśmy od "cała ta zmiana to blef, aby mieć pretekst do odcięcia klonów" do bardzo konkretnej informacji o rzeczywistym problemie.
  14. mak

    OpenTX - Zmienne globalne

    UWAGA: jeśli zwiększysz precyzję, to zakres zmniejszy się dziesięciokrotnie.
  15. ACCESS jest ciągle nowością. Nowy Horus X12S po prostu jeszcze nie został wydany, ale jest w planach i wkrótce będzie. Wszystkie nowe radia FrSky będą miały ACCESS. Od kilku już lat wiadomo, że odbiorniki D8 (serii D i V) nie są rozwijane. Z technicznego punktu widzenia powodem braku D8 i LR12 w nowych radiach jest niewystarczająca ilość pamięci układu obsługującego moduły nadawcze ACCESS (z trybem kompatybilności wstecznej ACCST D16). Jeśli ktoś ma dużo odbiorników D8, to nie ma przecież obowiązku upgrade do ACCESS. Tryb D16 też będzie działał. Pewnie, że to zawsze kogoś zaboli, ale kiedyś trzeba było odciąć pępowinę, żeby można było iść do przodu. Jakby FrSky nie wprowadził ACCESS, to pewnie byłyby narzekania, że nie nadążają za Crossfire. Tak źle i tak niedobrze. Na marginesie: tryb D8 nie ma wersji regionalnych FCC / EU-LBT.
  16. Chodzi mi wyłącznie i stricte o kompatybilność protokołów Piotr. Nie o to, że dane nadajniki obsługują więcej niż jeden protokół. Obsługa wielu protokołów jest zresztą wspólna w przypadku Futaby i FrSky. Tyle tylko, że FrSky nie wyposaża aparatur z różnych półek cenowych w różne protokoły. Nawet najtańsze radio FrSky otrzymało nowy protokół ACCESS.
  17. Dodałem nieco nowych informacji o tym czego dokładnie dotyczy poprawka i jak dokładnie objawiał się problem w firmware D16 v1 FCC i EU-LBT.
  18. Raczej kwestia nomenklatury: Futaba: FHSS/S-FHSS -> T-FHSS (brak kompatybilności) FASST, FASSTest (nowe funkcjonalności) FrSky: ACCST D16 -> ACCST D16 v2 (brak kompatybilności) ACCESS (nowe funkcjonalności) Różnica jest taka, że FrSky zadbał o uaktualniony firmware dla starszych odbiorników, a w Futabie nic nie jest kompatybilne. Dodatkowo ACCESS jest dostępny dla wszystkich nowych nadajników, także tych najtańszych, a Futaba stosuje różne protokoły w zależności od serii swoich nadajników (tanie mają T-FHSS, a te droższe FASSTest). FrSky mógłby nazwać D16 v2 jako T-D16 i miałbyś dokładnie to samo, tylko ciągle FrSky lepiej dbającego o klientów (firmware do dotychczasowych odbiorników D16, nowy protokół dla wszystkich linii aparatur RC). Swego czasu były na forach dyskusje na temat podobieństwa Taranisa do JR. Są jakieś informacje o tym, ze FrSky kupił mold i go zmodyfikował do swoich potrzeb. Nie ma żadnych informacji o roszczeniach JR względem Frsky, a przynajmniej ja nigdy na takie nie trafiłem. Zapewne poza FrSky i może JR nikt nie wie jak było - ale niezależnie od tego jak było, FrSky nie skopiował technologii wewnątrz pudełka, a wszystkie radia RC wyglądają mniej więcej tak samo. Osobiście uważam, że FrSky nie skopiował nielegalnie wyglądu JR. Po co miałby to robić? Obudowa radia to akurat najłatwiejszy element do zaprojektowania od zera. Ale to tylko moja opinia, na podstawie braku motywu. Nie mam nic na jej poparcie. Zresztą trochę nie rozumiem, czego chcesz w ten sposób dowieść? Że jeśli FrSky zrobił Taranisa wizualnie podobnego do radia JR i produkukował odbiorniki zgodne z protokołami firm trzecich, to powinien potulnie patrzeć jak inne firmy robią 1:1 klony ich technologi ACCST? Niezależnie od tego, że jestem związany z dystrybucją FrSky (czego w żaden sposób nie ukrywam), staram się używać możliwie obiektywnych argumentów i trzeźwo, w oparciu o fakty, patrzeć na sprawę. Fakty są takie, że – jak wiele firm wcześniej – FrSky wykryło problem w protokole. Swoim protokole. Nie zamietli problemu pod dywan, nie powiedzieli "teraz jest ACCESS, błąd poprawimy tylko w ACCESS". Zamiast tego wykonali testy, napisali poprawkę i wypuścili update. Tak, zrywając kompatybilność swojego protokołu, ale jednocześnie dostarczając klientom firmware nawet dla już od dawna nie wspieranych odbiorników. Jeśli dalej masz problem z takim zachowaniem FrSky, to chyba Ciebie nie przekonam. Też na pewno będę śledził wątek i uaktualniał artykuł, tak by nasi Klienci mieli pełnię wiedzy.
  19. Nie bardzo rozumiem o co chodzi z tymi okazjami, ani w jaki sposób "dostajesz po D". FrSky wypuszcza poprawkę, zaleca upgrade, dostarcza uaktualniony firmware nawet do odbiorników już oficjalnie niewspieranych. Jak pisałem, można się przyczepić do sposobu przeprowadzania tej zmiany. Te lukę starałem się jednak wypełnić i jak tylko będzie więcej informacji, to będę uaktualniał artykuł.
  20. Klon to kopia 1:1. FrSky produkuje (nawet nie jestem pewien, czy można je jeszcze zamawiać – ale załóżmy) odbiorniki kompatybilne z protokołem FASST i jeden mogący między innymi pracować w protokołach AFHSS i S/FHSS (generalnie starsze protokoły Hitec i Futaba). Nie są one jednak klonami (jeśli już to bardziej jest to podobne to tego co robią Pascal i Mike w MultiTX). Futaba następnie wprowadziła T-FHSS i FASStest, ale jakoś FrSky ani użytkownicy tych odbiorników się nie skarżą, że Futaba im życie utrudnia ?. Natomiast apropos tego co zostało napisane, że FrSky wyrósł na sklonowanych produktach, to z takim stwierdzeniem się nie zgadzam. FrSky wyrósł na swoich produktach ACCST i przy okazji sporo wniósł do hobby. Zupełnie inaczej niż Jumper. Tutaj się zgadzamy i już parę razy to napisałem. Sposób wprowadzania zmiany, termin (zaraz Chiński Nowy Rok), lakoniczna komunikacja, etc. To wszystko można było i powinno się zrobić lepiej. Chociażby dlatego, że wtedy ja nie musiałbym spędzać całego dnia (w weekend i na urlopie) na zbieraniu danych, na szybko konsultowaniu z FrSky i pisaniu artykułu w dwóch językach ?. Chciałem jednak, żeby nasi Klienci – i nie tylko – nie byli wzięci całkowicie z zaskoczenia chaotycznymi informacjami na forach i mieli jednak dostępne jakieś poukładane i możliwie kompletne źródło informacji.
  21. O szyfrowaniu w D16 v2 jeszcze naprawdę niewiele wiemy. Dlatego w artykule napisałem "prawdopodobnie". Jak tylko dowiem się czegoś więcej, na pewno się podzielę. Biorąc pod uwagę, że Chiny teraz mają przerwę, jest prawdopodobne, że jakieś wiadomości przyjdą wcześniej od MultiTX. Wprowadzenie ACCESS było potrzebne. ACCST był na runku już bardzo długo i wymagał odświeżenia. Choćby dlatego, że dostępna technologia poszła do przodu. To był dobry ruch, aczkolwiek patrz uwaga niżej o zarządzaniu zmianą. No właśnie nie do końca dostrzegam tę rzekomą zmianę. FrSky niezmiennie wypuszcza nowe produkty, ciągle w dobrych cenach, ściśle współpracuje z zespołem OpenTX, reaguje na uwagi dot. produktów na forach modelarskich, social media, etc. – to było i jest "community friendly" / wspieranie hobby. Żadna firma nie będzie jednak "clone friendly". Na pewno FrSky mógłby lepiej zarządzać zmianą, w szczególności w zakresie komunikacji. To żadne usprawiedliwienie, ale wiele firm ma z tym problem, nie tylko FrSky. OK, nie mogą, ale znowu - co ma do tego FrSky? D16 nigdy nie miał API, nigdy nie był protokołem otwartym. Ktoś zrobił reverse engineering D16, a teraz FrSky ma zadbać, żeby powstałe w ten sposób produkty dobrze działały gdy FrSky zdecyduje się na uaktualnienie protokołu? dostarczyć dokumentację, API? Jeśli przyjmiemy taką logikę, to faktycznie FrSky tego nie robi. Ale czy naprawdę można oczekiwać od jakiejkolwiek firmy, żeby ułatwiała innym klonowanie własnej technologii lub dbała o klony powstałe wcześniej? FrSky zapewnia firmware D16 v2 dla swoich produktów, także tych już oficjalnie już nie wspieranych (np. X4RSB, etc.). Niewiele firm to kiedykolwiek zrobiło, w świecie modelarskim chyba żadna. Tego się nie widzi i nie komentuje. Natomiast są pretensje, że FrSky nie wspiera firm robiących klony ich produktów. Tak naprawdę – jeśli spojrzymy chłodno na sprawę – cała ta moda na narzekanie sprowadza się do jednego: FrSky jest zły, bo utrudnia życie Jumperowi. Nieważne, że Jumper klonuje ich produkty, ABSOLUTNIE NIC nie wnosząc do hobby. Wręcz przeciwnie, sprzedają nie certyfikowany przez kogokolwiek moduł nadawczy, co pewnie ktoś kiedyś wykorzysta przeciwko hobby. Nie chcę przesadzać, ale lobby walczące o przestrzeń 400ft wykorzysta każde potknięcie środowiska modelarskiego, czy dronów rekreacyjnych.
  22. Ostatnio obserwuję, że zapanowała jakaś moda na narzekanie na FrSky. Chyba nie do końca zasłużenie. FrSky zbudował swoją pozycję na oferowaniu niedrogich (w tamtym czasie wręcz niewiarygodnie tanich) nadajników i odbiorników V serii pierwszej (tryb V8), potem V serii drugiej (tryb D8, jeszcze bez telemetrii), dalej odbiorniki serii D (tryb D8 z telemetrią) i wreszcie D16. Począwszy od pierwszej serii V produkty FrSky oferowały stabilny link o dalekim zasięgu. Wprowadzenie serii D z telemetrią było swego rodzaju rewolucją, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę cenę. To wszystko daje już ponad 10 lat historii ACCST i jest to wkład FrSky w nasze hobby. Kto wie, czy gdyby nie FrSky w ogóle mielibyśmy takie możliwości jakie mamy. A przynajmniej nie za taką cenę, jaką mamy obecnie. Nie jest prawdą, że FrSky zbudował swoją pozycję na sprzedawaniu odbiorników kompatybilnych z Futabą, czy Hitech. Owszem, oferują takie odbiorniki, ale to był i jest marginalny wolumen sprzedaży – nie na tym FrSky buduje swoją pozycję ani nie na tym zarabia. Teraz, po 10+ latach, FrSky wprowadza ACCESS, który daje sporo fajnych możliwości. Zgoda, że tym razem nie FrSky jako pierwszy zaoferował te fajne możliwości i pewnie można byłoby to zrobić lepiej (mam na myśli sposób wprowadzenia ACCESS na rynek). Jednak wprowadzili i znowu za całkiem rozsądną cenę. Trzy dni temu FrSky publikuje uaktualnienie ACCST D16 v2, korygujący wykryty błąd – rzadko występujący, ale jednak istotny. Mimo, że mogliby błąd zignorować i rozwijać już tylko ACCESS, FrSky zdecydował się na publikację poprawki i wydanie uaktualnienia firmware. Czy FrSky walczy z klonami od Jumper? Oczywiście, że tak. Jumper skopiował Horusa X10 do tego stopnia jeden-do-jeden i bezmyślnie, że powielił także fragmenty potrzebne wyłącznie dla FrOS. Przy czym zrobili to tak źle, że jak się wkłada do T16 moduł 433MHz, to trzeba pół radia wyklejać folią aluminiową. Zrobili fork OpenTX, nic nie wnosząc, poza zmianą logo (w końcu się porozumieli z zespołem OpenTX). Do tego wzięli projekt DIY MultiprotocolTX, zapakowali to wszystko razem i sprzedają. Bez wkładu żadnej wartości z ich strony. Warto spojrzeć wstecz i porównać to podejście do tego, co robił i robi FrSky. Do powyższego dochodzi jeszcze kwestia certyfikacji FCC i EU, prawie nigdzie nie dyskutowana. Projektu MultiprotocolTX w praktyce nie da się certyfikować. To z założenia był projekt DIY, do prywatnego użytku. Wprowadzanie go jako komercyjnego produktu, bez certyfikacji, prędzej czy później odbije się czkawką. Nie wiemy na pewno, czy ACCST D16 v2 jest szyfrowany, jak silnie ani z jakim zamiarem. Z tego co widać w wątkach MultiprotocolTX Pascal i Mike są już zaawansowani w pracach i pozytywni co do rezultatu. Zabawki i różnego rodzaju drony BNF, które były wypuszczane we współpracy z FrSky (np. różne EMAX) zapewne dostaną uaktualnienie, albo wręcz mają odbiorniki FrSky. Te, które pracują w D8 w ogóle nie mają problemu. Reszta prawdopodobnie nie dostanie uaktualnienia. Ale co ma do tego FrSky? To inne firmy wypuściły te produkty i jeśli chcą pozostać kompatybilne powinny wypuścić uaktualnienie dla swoich produktów. Trochę się rozpisałem i pewnie mój głos nie będzie popularny. Zapewne nie jestem do końca obiektywny. Tak, czy siak – moje trzy grosze na temat narzekania na FrSky ?.
  23. Śledzę projekt Multiprotocol TX i wychodzi na to, że będą mogli bez większego problemu zaimplementować ACCST D16 v2. Nie jest to oczywiście 100% potwierdzone ani nawet działające w jakimś środowisku testowym, ale wychodzi na to, że celem FrSky nie było uniemożliwienie kopiowania D16. Pewnie trzeba będzie poczekać co najmniej kilka dni na potwierdzenie działania lub nie D16 v2 w Multiprotocol TX.
  24. FrSky ogłosił publikację uaktualnienia do protokołu radiowego FrSky ACCST D16. Aktualizacja jest zalecana dla wszystkich użytkowników. Więcej szczegółów w artykule: https://77hobby.pl/wazne-uaktualnienie-firmware-frsky-accst-d16-v2-n-51.html
  25. Od jakiegoś czasu pisałem artykuł pokazujący kompletną konfigurację modelu w OpenTX. Dzisiaj udało mi się skończyć (choć pewnie drobne korekty będą jeszcze wymagane): https://forum.77hobby.pl/topic/214-opentx-konfiguracja-helikoptera-nitro-i-nie-tylko/ Operuję na przykładzie heli, ale artykuł we większości jest uniwersalny – niezależnie od tego, czym się lata. Mam nadzieję, że się przyda.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.