Mam nadzieję, że piszę w dobrym dziale. Od kumpla dostałem taki o to samolot:
Nie wiem czy to się opłaca naprawiać, ogon jest uszkodzony, parę szczebelek w kadłubie i folia do wymiany. To chyba latało ze spalinowym silnikiem, ale nie jestem pewien. Śmigło jest wsadzone w plastikową doniczkę. Hmmm, na razie leży w pracy w szatni i jest strasznie brudny. Pomyślę nad nim...
Więcej zdjęć: