Witam
przy okazji świąt postanowiłem coś podłubać w zielonym paskudztwie
i padło na wymieniony w tytule modelik
plany do pobrania:
http://www.mesarcfoa...ers.com/#!mfb-2
wg autora planu rozpiętość powinna wynieść 41,5cala czyli 105,4cm a długość to 19,5cala czyli 49,5cm, niestety zapewne przekłamania drukarki spowodowały że mój model ma odpowiednio 104,5cm x 51,5cm
po wydrukowaniu i sklejeniu planów wytrzeszczyłem gały..... na zdjęciach w necie widać że stateczniki pionowe niby są 3 - ale małe, nawet strasznie małe....... ale po wycięciu na żywo prezentują się naprawdę mizernie i zastanawiam się czy nie zmienić ich na troszkę większe (wyższe)
sam model wykonany jest z tego co mam w zapasach, na szczęście znalazłem jeszcze troszkę materiału obustronnie gładkiego, więc zamiast wykańczania folią planuje czarną farbę emulsyjną
jako usztywnienia dałem w skrzydła sosnowe listewki 5x2mm doklejone do czoła środkowej płyty, oraz wegiel 3mm spinający sosnę na wysokości silnika
na lotki planuje standardowe 9g serwa tg9e, odbiornik oryginał turnigy bądź 3h hobbyk.
poniżej fotki z aktualnym stanem budowy
mam na stanie cf 2805 i cf 2812 - i zastanawiam się który z tych silniczków pasował by bardziej, na nowy silniczek na razie mnie nie-stać :/ choć mam chęć wydać w okolicy wakacji kasę na coś co kręciłoby 2200 - 2500kV śmigłem 7-8cali z 3s lub 4s zasilania
zasilanie będzie 3s 2200mAh, w innym wątku tego forum czytałem ze 2805 wytrzymuje 3s bez problemu stąd rozterki co wybrać
zakładam że 2805 miałby pracować z apc 6x4
a 2812 ze śmigłem 7x5 nieznanej mi marki większe nie wejdzie do modelu
jako że waga do lotu powinna wyjść ok 700g a zestawy napędowe mam mniejsze zastanawiam się nad rezygnacją z "hamulców" przeznaczonych do zamontowania na lotkach
proszę bardziej doświadczonych o poradę w sprawie silniczków i rezygnacji z "hamulców"