m-muzyk

Jak najbardziej polecam Zefira - ale podam jeszcze alternatywę : Falcon z morlock Family. Myślę że to też sensowny wybór. Mój syn ( 9 lat ) swietnie sobie radzi - a jest to jego 1 model, którym lata samodzielnie - z tym że na symulatorze ćwiczy gdzie ustawiłem mu wręcz 150% wychylen sterów żeby nie uczył sie machania dragami a każdy ruch był przemyslany.. Jak narazie bez kreta i uszkodzeń - ba!!! nawet podwozie mu dodałem i nadal jest nietkniete w modelu:) Śmiga naprawde fajnie. Sam model łatwy do wykonania, fajnie zachowuje sie w powietrzu i co chyba bardzo ważne dla początkującego: potrafi naprawde wolno latać. Ja kupiłem go tutaj: http://www.emodel.pl/morlock-falcon-p-1042.html ( super obsługa i pełny profesjonalizm jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju doradę ) A to filmik z ostatniego latania ( jakosc licha - telefon niestety Życze Ci powodzenia, udanych startów i tyle samo szczęsliwych lądowań - to naprawdę wspaniała pasja.

Zdecydowanie popieram przedmówcę Madriana. Zacznij od symulatora - to naprawdę najlepsza opcja treningu przed pilotowaniem prawdziwego modelu. Co do motoszybowca to zdecydowanie polecam Phoenixa 2000. Model na którym uczę się ja i mój syn (9 lat ). Świetnie daje sobie radę z wiatrem, bardzo dobrze reaguje na stery. Nasz trener też ma o nim bardzo dobre zdanie. Pozdrawiam i przyjemnej nauki