eptita

Witaj, ja kupuje tylko regulatory bez zasilania UBEC (mam taki sam w Heli), a wlutowuje UBEC Turnigy Link i działa na jednym zasilaniu. takie same są na Alleg... i Eba... oraz w RC ABC. 10 min roboty i możliwość zasilnia odbiornika od 4,8V oraz do 6V zależy jak przełączysz zworkę. U mnie zasila spokojnie dwa 12kg serwa w formacie standard w Toyocie Hilux. A śmigłowcu na zasilaniu jest 3xHK939MG, oraz 1xGoteck D9257 i żyroskop. zakres zasilania wejściowego 8v-26v i od 2 do 7 cell pakiet lipo Co do programowania ESC, to produkowane do czerwca 2011r programuje się według starego manuala, a wyprodukowane po tym czasie nowym manualem. Dlaczego?, nastąpiła zamiana oprogramowania w ESC, i jak zaczniesz go regulować według starej instrukcji na pewno źle ustawisz, a po drugie nie ustawisz w ogóle źródła zasilania.

Podzielam zdanie, co do kupowania elektroniki, tutaj to raczej szczęśliwy traf ma decydujące znaczenie.Z własnego doświadczenia wiem, że co odkupiłem z drugiej ręki, z tak zwanej okazji, to dołożyłem w naprawę. A na co zwracać uwagę, to jak z autem,(kierownica i gałka biegów oraz pedały) na obudowę primo, jak jest wyślizgana i obdrapana, to bardzo długo służyła już komuś, albo był ktoś bardzo niedbały o swój sprzęt i to może być wyznacznikiem jej stanu.

A wracając do tematu, dobrze, że kolega MrFlayerX zadał takie pytanie, czytam i szczękę podnoszę ze stołu, niby niewinne hobby, a jakie niesie zagrożenie. Kurde człowiek uczy się całe życie.

Tomku, system w trybie awaryjny, działa tak, załącza tylko to, co jest niezbędne do pracy systemu, odśwież, lub nawet przywróć do dnia, z przed zonka, ale widzę serio tylko reinstalację. to trochę jak amputacja ręki bo boli palec Zaczął bym od usunięcia i ponownego zainstalowania sterowników.A napisałem coś innego?

czemu ma boleć działanie na wirtualnym na dysku. a w 3 godziny masz pełno wartoścowy system operacyjny na kompie w świeżej wersji. czasami komplikujemy, oczywiste sprawy.

i tutaj przyznam w 1000000% rację, regulujemy i odkładamy a za pół rok chcemy jeździć i od nowa regulacja. EDIT: Ja mam takie przypadki, w naszej modelarni, szczególnie z jednym typem regulatora silnika ESC, marki Tamiya, skubany sam się rozregulowuje, szarpie strasznie. Mimo funkcji programowania zakresu pracy przepustnicy "GAZU", po jakimś czasie bez zasilania, kończy się płynne przyspieszanie i szczególnie jazda do tyłu. Mam prywatnie starszą wersję tego ESC i takich przypadków nie mam. Krzywa gazu jest to linia, a w zasadzie skośna, przechodząca przez punkty, ilość punktów zależy od aparatury, i dane punkty można modyfikować w skali procentowej. Ta skośna-krzywa, im jest mniej pofalowana, w tym działanie odbiornika na tym kanale jest bardziej płynne, w Twoim przypadku praca silnika. Krzywą można modyfikować w zależności od charakterystyki, upodobań, lub wymogów modelu o to przykład krzywej. Ale patrząc na typ aparatury, nie damy rady tam nic zmienić, więc nauczmy ESC pracy, zakresu cyngla, jeśli podasz dokładnie model i typ, chyba że to (HSP SP-03018), to do programowania potrzebna będzie Ci (karta-programator) a jak inny ESC to znajdę manuala do programowania, ale zapewne wystarczy nacisnąć "jakiś' przycisk na ESC i jednocześnie podłączyć zasilanie i w 99% ESC jest w trybie programowania. Pozdrawiam.

A ja przywołuje, nie skaczmy po wątkach i pilnujmy swoich dziedzin. Bo za chwile szkut-mistrz będzie mi prawił, o torowaniu łopat w Heliku.

W pełni się z Tobą zgadzam.. Obserwuję i analizuję.. Obiecałem robertusowi, że nie będę się angażował w dyskusję zbyteczną w jego założonym temacie, ale ten nasz kolega Piotr - mocno przesadza.. Powstrtymuję się.. A teraz ci przypomnę kolego eptita: Gdybyś nie wiedział co to jest - to objaśniam: Jest to fragment regulaminu forum.Za chwilkę też możesz dostać "krawat" .. Chcesz podyskutować..? Załóż temat w HP i zaproś nas do wspólnych rozmów.. Gwarantuję, że pierwszy polegniesz ;D EDIT: Sorki.. Akurat pisałem.. Już nie będę.. :lol2: Ale kończąc to autorze piszesz z własnego doświadczenia, czy chcesz żeby Bogu ducha winny forumowicz dołączył do twojego grona, ostrzeżonych ?

Można wziąć frezarkę i wyrzynaczkę zrobić ładne kopytko i naciągnąć z wkładem np. przewód elektryczny. A cena giętarki 90-150zł, a jak ktoś się nazywa modelarzem, a nie kupowaczem, to powinien posiadać minimum zaplecza w domu. Czy Tomaszu znowu namieszałem?.

Ale kolego, coś więcej?, ale najprościej, daje taką teorię, reinstalacja Windowsa miałem takie objawy, lub przed, w menu opcje i urządzenia odinstaluj i niech Windows rozpozna od nowa urządzenie.

No tutaj Vikary powiedział wszystko, można giąć takie rurki sam takiego pełnego o 180 stopni nie dałem rady, ale bylem o włos.

Praktykuje to się wypowiadam, a w podlizywać się nie lubię. Co do obsługi forum, regulaminu nie złamałem i nikogo nie obraziłem, w przeciwieństwie do Vikarego- tak mam twoją fotkę w portfelu.A widzę, że donoszenie jest cały czas w modzie.........a szkoda nazywać Jeżdżąc piszę w dziale kołowym, czy to dziwne?. Latam wypowiadam się w dziale Heli, także to dziwi?. Pływam pisze w szkutniczym, co mące i gdzie to zamieszanie ?. A nie pojawiam się z du.. Maryni i zdobywam opinie lizusostwem. Ale koniec tak :devil:

Widzę, że musiałeś kolego długo szukać by coś znaleść na temat mojego autka, tak silnik najmniejszy w USA, a w Europie , ale 300KM mówi samo za siebie i to w jakim opakowaniu.Te Accordowe benzynowe 156KM to wiesz,co na drodze znaczą, a może lepiej Diesel 98KM no to żeby ci na mrozie nie zamarzało HAHAHAHA. Nie serio, ktoś to musi zakończyć, niech to będę ja, i wyciągam rękę w ramach dobrego gestu zakończmy wszystkie docinki od A do Z.

od 0 do 100 nie mierzyłem, ale Meśka kompresora miałem daleko w lusterku. A maks to 140 MP/H 220KM/H bez problemowo zamykany budzik. Bez zbędnych emocji, ja mam wersję LTZ czyli najwyższa półka przed SS :wink: Zakończyłem rozmowę spełniony.

Nie pomyliłeś KM z km na liczniku w swoim Accordzie ? http-~~-//www.youtube.com/watch?v=1Dp9SlUXBYk&feature=related

Jak pomagamy, to pomagamy, dla rozeznania się kolegi Stanisława w wymiarach. Długość pochwy mostu Toyoty Hilux 170mm. wysokość "kuli" dyferencjału 43mm. Takie same są w Fordzie F-350 sprawdziłem na żywo. Podobnie wygląda to po założeniu kół jezdnych, środek osi opon znajduje się na 174mm. Pozdrawiam.

Witajcie, jeśli już propozycja padła, na most ze skali 1/10, a w planach jest Star, to czy optymalniejszym wyjściem, nie byłby zakup mostów z Toyoty lub F-350 1/10 te mosty jak wiemy są wymienne, czyli wystarczy zablokować funkcje skrętu i przedni staje się tylnym i odwrotnie to upraszcza zakup u montaż, i jednocześnie rozwiązuje problem przedniego zawieszenia. Tamiya CC 01 wygląda faktycznie lepiej, ale koszt części składowych mostu dojdzie prawie do 200-250zł zł za sztukę. :wink: Można pokusić się o zakup z odsprzedaży, może komuś zalega jakiś zapas. Tutaj LINK1 Zestaw części zewnętrznych i niektóre z wewnętrznych. Do tego dojdzie zakup łożysk, to te 200-250zł za szt. w bardzo optymalnej wersji podałem. Oraz Tu LINK2

A ostrzeżenie z wiazku z nie regulaminowm zachowaniem same są ?

będę brały tylko realne wpisy, bez fantazjzji, obecnych

No żałosne dali sobie pomoc, poza konkursem, bo nie było odwagi na forum, bojkotuje takie zagrywki..... o prócz złamania regulaminu mowie no, o tym otwarcie. Forum jest by pomagać innym użytkownikom, a nie zapraszać ich na swoją stronę i łapać punkty !!!

Nie napisałem, że dałem washa, tyko rainsy, i naciąga zielona Herbata. Rainsy dałem, po pierwszym lakierowaniu i to wyszło bardzo spontanicznie ,ich nie miało być, w założeniu. Na YT obejrzałem video poradnik i nie miałem na czym spróbować. A co do uwag na ogonie, od spodu, jakoś faktycznie mało jest sponiewierany. Po detalach jakaś ładna podstawka frezowana, z kawałeczka deseczki lub coś w tym stylu. Dziękuje za cenne uwagi, bez nich raczej nie udałby mi się ten efekt.

Tzw. Rainsy, są po lakierowaniu pierwszym, a po ich nałożeniu kolejny lakier miejscowy.

I znowu, ja fakty, koledzy przykłady niepodparte............. niczym.. bo się Accord spaliła ze wstydu.?.....HAHA. :lol2: :lol2: :lol2: :lol2:

Jeżdżę hyundaiem 6 lat a od roku także tym, zapraszam na profil YT, i zapewniam nie lubię być jak inni.....

A chodzi mi o to tak na prawdę, że chyba siara wychodzi, a nie prawda, bo żaden z was, pesymistów nie "zniżył" się do poziomu Turnigy (w waszym mniemaniu) i co macie bidaki powiedzieć. Tylko, atak bo nie widzę w realiach zamierzonych w poście, by cokolwiek sensownego kupić, o prócz Turnigy. No i raczej kozaczenie zostało. Drążki i ruchy nimi wskazują że raczej, możemy konkurować w Płocku zapraszam na zawody.