eptita

Ale tak Panowie szczerze z ręką na sercu, co jest wykładnikiem jakości, według was ? 1. Brak na markowym radiu gwarancji, przy odkupieniu radia z drugiej reki. 2. Czy to, że wydało się rok czy trzy lata temu okrągłą sumkę, a inni potrafią się bawić z modelarstwa za dużo niższą kwotę, i trochę siara wychodzi jak im się rację przyznaje.? Bo z goła takie odnoszę wrażenie, czytając po raz 37 ten watek. Gdyby modele sterowe tą aparaturą, spadały w takim tępię jak podaliście, lub inaczej jak sugerujecie, to renomę by straciła dużo szybciej jak ją zyskała. Nie bądźmy cyniczni.

Nie no, jak nie jestem fanem szkutnictwa, to po takim modelu chyba zostałem. Pozdrawiam i dużo sukcesów i zdrowia dla kolegi, oby więcej takich modeli. Pozdrawiam Piotr.

No teraz to lekka przesada, nie zachowujmy się jak dzieci. Pisałeś........a z reszta nie ważne, ważne że Ty nie skaczesz po forum. Ja sklejam modele redukcyjne, latam i jeżdżę i pływam modelami RC i się o nich wypowiadam, a nie tylko latam, a siedzę w dziale szkutniczym. O to moja motorówka: http-~~-//www.youtube.com/watch?v=_dKKLk4e-b4 Ja fakty, Ty znowu udry na udry, skoro ich tyle jeździ po Polsce to nic dziwnego że, nie można nikogo na forach spotkać. :mrgreen: Kto daje 7-dem warstw lakieru na samochodzie trialowym ?. A co jeszcze łykasz, jak polerujesz terenówkę ręcznie, jak auto za 5 min jest całe w błocie- szorstkim w dodatku?.Naprawdę starałem się uszanować różnice wieku i co za tym idzie wiedzę, ale tutaj nie daje rady, chłopie pogadaj z moderatorem bo zgłoszę, sprawę do admina, nie mam zamiaru tego tolerować. Bo handlujesz na Allegro sprzętem którego, w sumie się brzydzisz i jednocześnie chwalisz, wprowadzasz ludzi w błąd i jesteś dumny, tutaj jest coś nie halo. A 24H to można szczerze, wyciąć wszystko na stole i przygotować pod montaż, jak byście koledzy takie modele w 24godziny składali to w roku 6-7 makiet latających i 3-4 Parkflyery. Dobra widzę że się nie dogadamy. P.S. może te punkty na forum, wpadały za pomoc w sklejaniu deseczek z balsy z sosnowymi w 1998 i wtedy dawano po 3-4 na raz bo teraz, troszkę inne są realia. Miłego dnia życzę.

i tutaj ma kolega dużo racji co do płytki głównej, ale jest to analogiczne do produktów Presidenta i Unidena w świecie radii CB, zamawiane są w jednej wytwórni Uniden w Kanadzie, a ostateczne wersje na rynku brandowane są innym logiem. Tylko w europie President wykańcza Unidena, bo oni są Kanadyjską firmą i stanowią duża konkurencje dla wyżej wymienionego na Europejskim rynku. A bzdury o braku zgodności z przepisami Unii, mówią same za siebie, skoro na Presicenata płytce w radiu i na Unidena, widnieje marka Uniden.Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

Co ja poskładałem, to moja prywatna sprawa, jak będę chciał się tym podzielić na forum to na pewno to zrobię, dla mnie konwersja modelu statycznego w model jeżdżący, to kwestia balansu kosztów i technicznych możliwości. Proszę zapoznać się z zawartością KIT Toyoty i ilością części, sama skrzynia biegów ma ich troszkę, a to wszystko dostajemy w tzw. proszku. Mosty firma Tamiya produkuje także w skali 1/16 do modeli ciężarówek ehhh widzę, że chęć pojechania mi przysłania, brak wiedzy. Czy pomoc w tym przypadku ma polegać na zakupie takiego samego modelu i robienie fotorelacji? Punktacja na forum nie zawsze pokrywa się z wiedzą i doświadczeniem, za nim zapisałem się na to forum, z modelarstwem redukcyjnym i szkutniczym walczę od 1998r, tak w gwoli ścisłości. Bo zamiast siedzieć przed komputerem 24na dobę i pisać, wole właśnie coś poskładać lub wyjść z czterech ścian pojeździć ,polatać tam się nabiera doświadczenia nie przed komputerem.

Tak, skończmy takie przepychanki słowne. Ja wiem swoje, Ty swoje niech tak to zostanie. Najlepiej niech, zainteresowany sam rozpatrzy nasze opinie, a co do nadajników nie mam może takiego przebiegu kariery modelarskiej, jak niektórzy z forumowiczów, ale kilka sztuk aparatur, miałem przyjemność przetestować. i na pewno jeśli tylko zdołam odłożyć kilka set złotych na Spectrum DX7-8 to kupię, ale na razie szyje jak mi materiału state. A do emerytury chciałbym także bawić se tym pięknym hobby, i dlatego nie ograniczając się w funkcjach, nie nadwyrężając budżetu korzystam z Turnigy 9X.

Jakoś ta propozycja nie ma sie do kryteriów: 1. Brak gwarancji. 2. ingerencja w moduł!!!. 3 ingerencja w w elektronikę. 4. bez tej zabawy, zostaje tylko pasmo 35mHz. A coś nowego znacznie wykroczy poza ta kwotę 400zł. A co do latania na Turnigy 9X dla mnie jej przeciwnicy, kojarzą się z przysłowiem "że kiepskiej baletnicy to i rąbek przy spódnicy"

Nie zrobię cytatu od cytatu,ale do kolegi waldi1973 za dwadzieścia lat będą inne, na pewno lepsze aparatury niż teraz, a w cenie 1800 za aparaturę niektórzy maja model z aparaturą, tak naprawdę zapaleńców którzy śmigają na tych super aparaturach w Polsce nadal można policzyć na palcach rąk. Ja swoją aparaturę posiadam trzeci rok, na module Corony i nie jest w wykonana w epoce galopu gdzie schodzi 2600 szt w tydzień ze stoku, zapewniam żadnych nie doróbek i problemów. Dlatego pisałem także by odejść od schematu i kupić mniej znaną marka IMAX, EURGLE, FLYSKY, by uniknąć błędów montażowych, wynikających z presji czasu i sztuki na godzinę. Co do mentalności Polaków, która się powoli zmienia, pamiętam ze jakieś 10-12 lat temu po Polskich drogach, jeździły tylko stare Ople przeważenie Astry, oraz WV 2, no i stare Polonezy. Bo ktoś komuś naopowiadał głupot że Niemieckie jest najlepsze jeździł Kowalski starym klamotem bez klimatyzacji i elektryki, na wczasy do Ustki z jęzorem na szybie, przełamanym w pół od prostowania go na ramie. A wystarczyło być innym niż stado, poszukać Koreańczyka-Hyundaia np. i jeździć jak Pan, bo w cenie Opla na korbki i bez podstawowego ABS, 1996 dawał dwie poduszki powietrzne i ABS, oraz pełną elektrykę, to tak dla zobrazowania. Wiec poco odwodzić, chłopaka od zakupu czegoś co jest, nie złe, w w ciskać Mu na siłę przysłowiowego WV czy Opla. Z resztą mamy obwity wątek w naszym dziale o Turnigy, można sobie poczytać. Podawałem przez cały czas walory, dla was koledzy nic nie jest ważne, więc co jest? Bo jeśli chodzi o samą transmisje 2,4Ghz nigdy ie zgubiła mi zasięgu. Pozdrawiam.

Helik w miksie maks trzy-3trzy i bez żadnych Y kabli, a kolega znowu, ja podaje walory a kolega, że na tym się nie lata, to sa udogodnienia o których Radiolink nie słyszał, nie lata się na Raiolinku bo oprócz przepłaconego czasopisma Modelarz to nikt tym wynalazku nigdzie nie słyszał, w pozytywnej opinii, w trialu jeżdżę ,a śmigłowcem latam. A Turnigy promuje się sama."Miliony much nie mogą się mylić. a jedna ma inne zdanie".

Proszę szanownego kolegi, mówię i objaśniam lepiej i taniej jest coś zbudować od podstaw niż przerabiać. na tylną oś dajemy albo gotowca z Tamiyi , albo dajemy twardą ramę z alu i napęd ala Adam Słodowy guma recepturką na tylną oś, bo w ogóle w jakim oscylujemy budżecie , bo modelarstwo nie jest tanie, tak dla wyprostowania marzeń. Tutaj nie ma opcji że chciałbym, bo albo robimy wszytko sami i pokrywamy tylko koszty materiałów, albo kupujemy i tutaj, takiego Merca w tym stanie, to raczej na półeczkę i daleko od szyby przedniej gablotki, to tak by nie być za słodki.

jak masz za dużo kasy, to możesz według mnie, te 300pln mógłbyś przeznaczyć na docelową apkę do większego heli (turnigy 9x zaczyna się od ~250pln) i przy okazji zacząć ćwiczyć na symulatorze. Szczerze ,jak ma się zapał konsekwentność w działaniu i podjętych krokach to 450 jest optymalniejszym wyjściem niż nawet BIGlama, nawet z racji poniesionych wkładów finansowych, to dalej się nie przyda i nie zwróci.

Ja napisałem ze istnieje możliwość-opcja, nie że trzeba, czytamy?. To są podwaliny, baza do doskonałego rozwoju, nikt nie zmusza nikogo do przeróbki aparatury, wersja bazowa kładzie w tym przedziale cenowym wszystko na rynku europejskim na łopataki, chyba że wystarczą cztery kanały i latawiec, po prostu napisałem, że daje takie możliwości, a to świadczy o jej opcjach rozbudowy i modyfikacji- na życzenie, co do :ass: To ten Radiolink w tej samej cenie, jest za to świetny. To jak sprowadzać malucha lub Zastawę z Rumunii, w obecnych czasach, mija się z celem. Przy dalekosiężnych wizjach swojego modelarstwa, radze poczytać i praktykować, niż za pół roku znowu rozpoczynać watek, bo zabraknie kanału np. na podwozie. Chyba, że ktoś swój rozwój ogranicza, bo mu aparatura nie obsłuży bardziej zaawansowanego i zmechanizowanego modelu. I buja się z 20 letnim Graupnerem bo wydał w 1986r, 100 marek na aparaturę, a to nie rozwój. Dla mnie i dla wielu, Turnigy i pochodne to jest jak Linux w świecie systemów operacyjnych, ogranicza nas tylko fantazja. Co do DEV 7 dla mnie o wiele lepsze ZD 7, jak obsłuży obecnie najbardziej skomplikowany latający model, to znaczy śmigłowiec więc taki sceptyczny bym nie był. Sam latam śmigłowcami od roku i od prawie trzech jeżdżę samochodem trialowym i w żaden sposób nie mogę narzekać na Turnigy, pisałeś że serwisowo istnieje opcja, wgrania softu w ZD 7 oraz DEV7, widzisz ja to robię w domu. A jak mi się znudzi to w 20 min ma już inny soft oraz kolor podświetlacza. wymiany modułów itp. Wracając do malucha, dlaczego zmotoryzował Polskę, bo był osiągalny cenowo i można było go naprawić w domu.

Można kupić takie cudo, podbija rynek z dnia na dzień i zapewne nie pobije sukcesu Turnigy9X w ilości sprzedanych sztuk, ale to zawsze jest jakaś opcja LINK Dalej jest cenowa przepaść i zaczynają się poważne radia Sectrum, Sanwa, itd. Choć ostatnio Futabę 4kanałowa w srebrnej obudowie, bez LCD widziałem : TUTAJ Albo bardziej egzotycznie, znany producent aparatur i symulatorów, nie doceniany u nas: TU No a tutaj klasa sama w sobie, klasyk tematu: TU i obiekt moich realnych marzeń TU

no nie do końca, tamte marki były protoplastami, Turnigy wyszło znacznie później, a i produkcja tamtych nie szła w miliony sztuk miesięcznie, co na pewno wpłynęło na jakość.

Witaj, ja bym szukał na ebay pochodnych i równie dobrych, a może nawet lepszych jakościowo od poczciwej Turnigy 9X, bo robione są nie na tzw ilość tylko jakość. Imax9, Eurgle, FlySky. i są w bardziej, praktycznym kolorze. Tutaj sklep: LINK A tu Eba.... LINK Zawsze istnieje możliwość instalacji swojego modułu, niż ten w zestawie, jak w pierwszych modelach Turnigy i aż 9 kanałów Cena odbiornika od 45-100zł w zależności ,od zainstalowanego modułu. Czesci wymienne z pozostałymi siostrami z rodziny tych aparatur, możliwość wgrania własnego softu i modyfikacji, podświetlacza, możliwość instalacji karty (slotu na karty SD) co powiększa, możliwość upgradu. minimalny zasięg to 1,5km a w module Corona 2,4km. Cena zależna od kursu waluty, ale w w twoich ramach jest możliwość zakupu. Co do Radiolinka, to się nie chce wypowiadać, ale jest na tym forum kilka, delikatnie mówiąc niechwalebnych wpisów. EDIT: bo zamiast kilometrów konie mechaniczne wpisałem.

To jest, kwota gdzie Turnigy jest zwycięzcą, w relacji cena jakość i funkcje. LINK

Dla mnie jest super oglądać twojego Bloga, pomóż mi proszę w poruszaniu się po nim, bo nie jestem, zaawansowanym internautą i nie mogę ogarnąć całości.

Proponuje koledze zrobić, taką konwersję jak w podanym linku, tylko może bardziej po Polsku BUS itd przewozy regionalne, opcji jest sporo i model dosyć przyjemny. Bo, żeby go fizycznie nie rozbierać tzn. bagażnik i wciągarka, to tylko jakiś temat z Afryki, Dubaju a la 1978, i krajów trzeciego świata Indie itd. Ale tam na dachu i ta pęknięta szyba, daje mi pole do popisu, na zerwanie wszystkiego do gołego, szpachlowanie i malowanie, sidolux, potem rainsy, wóz a la marihuana. Ewentualnie idziesz na maksa dajesz, ciemny szary i napis POLIZEI i 1982r oddziały w NRF użytkowały takie cudo. Co do mechaniki, to serwa HXT 900 to wszystko dla tej skali, ew. coś z Corony, regulator ESC i silnik, tylko czy to się opłaca ?

MODE 1 to jest wariacja, MODE 4 wiec nie dziw się. Gaz po prawej to odnośnik zmiany biegów w aucie, dla mnie bardzo przyjemnie się lata i uczy. MODE3 to inna historia, nie łączyć z MODE 1 bo to tylko komplikuje. MODE2- MODE3 to jest definicja, prawo lub leworęcznych, choć dodam że sam nabyłem nawyki leworęczności.

No to tutaj zdecydowanie nie, jak się nauczyłem, tak latam i dopiero teraz, daj mi Mode 2, to jak byś praworęcznego lewą ręką nauczył pisać. Jestem praworęczny i preferuje mode3 opiszesz takie coś ? albo daj mi swój helik. :lol2:MODE 3 jest lustrzanym odbiciem MODE 2 wiec taki lubi i chciałby tu użyć innego słowa, ale kropka może wystarczy.

zależy, co jest dla Ciebie wykładnikiem jakości ?Marka czy działanie. :wink: Mógłbym kupować serwo marki"śmieć" gdyby spełniało swoje zadanie, a za każdym razem kiedy je nabywam, ale tak nie jest i w miarę popytu zmiesza się jakość, wykonania. Tak samo co Turnigy 9x Corona , Imax, Eurglę, Flysky.- Kurde Toya, Yato itd. jedno wielkie g.. Tylko jest fajnie bo Polacy okiełznali możliwość update soft i etc.

Jak grosze u mnie latały na ogonie, to setki złotych wydawałem na pozostałe części :devil: Bo żeby po krecie , przywrócić całość do stanu wyjściowego, ehh nie radze żałować kaski na ogon, no już nie mówię o podzespołach podanych przez Rafała, ale cokolwiek lepszego się zwróci niż te co masz zamiar kupić, ja przeżyłem 8 kretów z czego, 6 z winy ogona. zauważ, każda akceleracja wpływa na ogon, a tam był tani DS. :ass:

Kupowałem w Polsce, były na Eba.. i na alleg.... kupiłem tam gdzie taniej. Cena z czerwca to 79zł.

Hej, tak szczerze polecam Goteck D9257, przeżyło dużo, na wszelki wypadek kupiłem drugie by cena nie podskoczyła, cóż mówić jest rewelacyjne. mam na ogonie pół roku i brakuje mi słów, a drugie leży i czeka. To jest duże silne, serwo w formacie standard, nie jakaś pipidówka, źle wyregulowanie łamie orczyki !!!!!!! Tylko żeby, chęci tuningu, pokrywały się z umiejętnościami, bez przysłowia że "kiepskiej baletnicy, to rąbek u spódnicy" http-~~-//www.youtube.com/watch?v=CWI5Vq9Zw_8

Diter, nie czytałeś regulaminu, nie wolno zamieszczać innych awatarów niż ze swoją podobizną. W skrócie albo bez, albo podobizna. Żadnych kotków, piesków, czaszek, samolotów, helikopterów, stricte jako główny motyw awataru.