Wojtek I

Patryku, dokładnie taką mechanikę miałem. ?

Cały czas walczę z oświetleniem.

Dzięki Marku za podpowiedź, w górną część klosza wkleiłem  folię aluminiową i antykolizyjka jest zdecydowanie jaśniejsza.

Statecznik gotowy.

Startuję z nowym projektem na bazie mechaniki T-rex 500

Mechanika - czyli Rex został oblatany więc można pracować nad kadłubem.

Czyli robimy, klamki antenki, frezowanie kanałków pod oświetlenie i inne drobiazgi.

Ja stosuję popiersia i resztę dorabiam.

No to jeszcze dokładka, w planach jest sylwetka z profilu.

No to jeszcze takie dwie ciekawostki.

Parę fotek oryginału znalezionych w sieci.

Amortyzatory fajne, ale wymagają pewnego maskowania.

Moje prace przy modelu stoją, dom i praca = 100% czasu.

Coś mi się wydaje że jutro nie posklejasz listew dźwigara bo Paweł ma rację - są zbyt mało zukosowane - ja bym zrobił powierzchnię styku około 70 mm, a u Ciebie jest 0,0 nic.

Co do wyważenia to problemu przy tej skali nie ma - w oryginale masz 4 szt ciężarka na zewnątrz belki kadłuba, robiąc tak samo nie masz problemu. O amortyzatorze jeszcze nie myślałem.

Opis budowy dwóch modeli w jednym poście może być super sprawą i Marian zmotywuje mnie do działania 

Czekam z zapartym tchem.

Ja właśnie mam zamiar wystartować z mechanizmem układu sterowania kierunkiem i wysokością.

Panowie co do profilu to macie porównanie - profil jaki mam zamiar zastosować to granatowa kreska, a brązowa to profil zastosowany przez kolegę z Francji. Decyzja należy do Was.

Witam.

Dokończyłem napinacz i w ramach przerwy mikołajowej w budowie mojego patyczaka zrobiłem dla Max'a taki oto patykowy pojazd:

Zapraszam do oglądania     

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/65648-butelkowiec/

Witam.

W ramach przerwy mikołajowej w budowie http://pfmrc.eu/index.php?/topic/64810-sg-38-skala-14/  zrobiłem dla Max'a taki oto pojazd:

I przeprowadziłem stosowne testy:

I test lodowy:

https://www.youtube.com/watch?v=WwNL5jjTL1w

Zabrałem się za napinacz na piramidce, a jednocześnie wpadło mi do głowy dokładanie widoku oryginału:

I jeszcze małe wspomnienie fotela.

I jak Wam się to podoba?

Dokończyłem fotel.

I zaczynam myśleć co dalej

Witam.

Myślałem, że taki Patyk gdzie kadłub to praktycznie 2D pójdzie szybko, a to wcale nie jest prawda.

Kable do sterowania lotkami wstawiłem do belki w koszulce i można je swobodnie przesuwać.

I zabrałem się za fotel, oparcie będzie zabudowane na stałe, a dolna część będzie odkręcana co ułatwi dostęp serwisowy do skrzynki kadłubowej.

Witam.

Dokończyłem nakładki przedniej części kadłuba i tył skrzynki kadłubowej.

A tak obecnie wygląda przednia część kadłuba.

I zmiana szerokości w belce przedniej stojaka.

Mirku tak się stanie, to co widać to dopiero surowizna po wstępnym szlifie.

Tak, staram się o tym pamiętać, na tej fotce powinno być to widać - strasznie lubię pracę w drewnie - jest to wspaniały materiał. 

Opisałem na fotce (jak mało czytelna to musisz pobrać.

Polskie malowania Patyka z roku lipca 1945  Rzadkowo - zamalowana swastyka, a pozostawione stare znaki rejestracyjne (górny), ale to przyszłość, a obecnie prace przy skrzynce kadłubowej.

Marcinie to nie są plany modelu tylko dokładny opis szybowca (inwentaryzacja) zamieszczony w "Skrzydłach w miniaturze". Często korzystam z tych opracowań i z opracowań Muzeum lotnictwa.

Obecna moda na "gotowce" zabiła czasopisma serwujące rzetelną wiedzę przydatną modelarzowi, to co teraz można kupić przypomina raczej katalogi reklamowe, choć wydawane na świetnym papierze to na 25 kartek dwie nadają się do przeczytania, szkoda.

Czekam na książkę "Zagraniczne szybowce w Polsce" Pana Kubalańcy i Witkowskiego, zobaczymy co tam jest na temat tego szybowca.

Tomek zamieścił link więc ja tego nie robię - dzięki Tomku - fajnie jest widzieć, że temat żyje.

Witam. 
Wykonałem nakładki na prawej stronie kratownicy i zaczynam skrzynkę. 

Dzisiaj to nawet Słońce mi pomagało, przednia część kadłuba i pierwsza przymiarka całości. 

Na tym rysunki od których zaczynałem się kończą, dalsze prace idą wg zasady PPP - Pomyśl, Przytnij, Przyklej.

I tak to wychodzi.