



-
Postów
321 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Treść opublikowana przez Artu
-
FPV-Raptor 2000mm ARTF
Artu odpowiedział(a) na Artu temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
Dokładnie, całe usterzenie ogonowe oraz skrzydło jest "przeszczepione" z Phoenix-a W mojej wersji widać (pod światło) wklejone zawiasy poliestrowe. Snapy, popychacze, regulator... Dużo elementów będzie wymienionych po oblotach testowych. Jednak 40cm rozpiętości robi różnicę Od 20 października dostępny będzie Model FPVraptor 2000mm w wersji KIT w dobrej cenie :jupi: -
W naturze lata, więc nie rozumiem, czemu nie miał by latać model:
-
FPV-Raptor 2000mm ARTF
Artu opublikował(a) temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
Dzięki uprzejmości ABC-RC.pl, otrzymałem do testów platformę FPV o groźnie brzmiącej nazwie R A P T O R :mrgreen: Podstawowe parametry modelu: Rozpiętość skrzydeł - 2000mm Długość całkowita - 1044mm Masa startowa - 1050g Silnik - 2815/1400kV Regulator silnika - 30A No dobra, zaczynamy In-Box :mrgreen: Wszystkie zdjęcia po kliknięciu otwierają się w pełnym rozmiarze. Opakowanie nieco "zmęczone", ale na szczęście na pudełku się nie lata :-P : Ważne to, co jest w środku, a znalazłem tam kadłub modelu wykonany z siakiegoś plastiku... Okazało się, że o dobrej, a nawet bardzo dobrej sztywności: Następne w kolejności - skrzydła. Wykonane z pianki EPP o dobrej gładkości z pewnymi "niedoróbkami" jak to bywa, czyli nie usunięte "wlewki formy", ślady po wklejaniu wzmocnień... Ale da się to przezyć :-) Skrzydła w tej wersji (ARTF) otrzymujemy z zamontowanymi serwomechanizmami (standardowe 9g), poprowadzonym "okablowaniem" (niestety zrealizowanym za pomocą przedłużaczy), oraz wklejonymi usztywnieniami. Głównym usztywnieniem płata, jest profil metalowy (wykonany z blaszki jak od puszki) o przekroju kwadratowym 9x9mm. Jest on jednocześnie "kieszenią" dla rurki łączącej połówki skrzydeł (węgiel fi 9mm). Wzmocnienie to, jest poprowadzone w linii serw, do wysokości widocznej wklejki z listwy drewnianej, która usztywnia dalszą część płata. W części "centropłata" skrzydła, wklejony jest również płaskownik drewniany, służący do skręcenia skrzydła po złożeniu (za pomocą załączonej listewki). Moim zdaniem element zbędny, bowiem skrzydło po złożeniu, jest mocowane do kadłuba za pomocą czterech wkrętów. Dodatkowo wzmocnienie za pomocą płaskownika węglowego, otrzymała lotka (klapa już nie dostąpiła tego zaszczytu :mrgreen:) Na duży plus należy zaliczyć to, że obydwa elementy mechaniki płata, są zamontowane za pomocą zawiasów plastikowych (po cztery na lotkę i trzy na klapę) :shock: I ostatnie dwa elementy (z tych większych), ter wysokości oraz kierunku. Tutaj na próżno nam szukać plastikowych zawiasów. Stery są wykonane w technologi "nadprofilowanego" EPP. Na szczęście, nie są one wklejane w kadłub (zresztą chyba nie ma kleju, który by połączył EPP i plastik) tylko przykręcane za pomocą plastikowych elementów montażowych i śrub. Znacznie upraszcza to transport modelu... I tutaj powierzchnia sterowa, oraz sam płat (ale tylko SW), otrzymała usztywnienie za pomocą profili węglowych. Wraz z modelem, otrzymujemy nieco niezbędnej galanterii: Znajdujemy tam między innymi śmigło do napędu o rozmiarze 8''x 4'', zestaw do mocowania usterzenia ogonowego wraz ze śrubami, tulejki redukcyjne do śmigła, kołpak do śmigła, wkrętak krzyżowy, dźwignie do sterów (na szczęście przykręcane a nie klejone), popychacze do sterów z nieszczęsnymi snapami, śruby do montażu skrzydeł, dwa rozgałęziacze Y, oraz zapasowe orczyki do serw. I teraz to, na co wszyscy z Was na pewno czekają, czyli zdjęcia i opisy fragmentów kadłuba. Szczególnie objętości komór bagażowych. :mrgreen: Szczerze powiem, że jest tego duuuużo, i z możliwością wielopoziomowego umiejscawiania wyposażenia. Po zdjęciu plastikowej "szyby" kabiny, ukazuje się nam pierwsza możliwość montażu wyposażenia. Jest to element wykonany z EPP i zakrywa on "luki" w kadłubie. Jest on mocowany na "wsuw" pod gondolę silnika. "okrywa" skrzydło i jest zapinany z przodu za pomocą plastikowego zapięcia obrotowego. Jak widać, jest w nim wstępnie wycięty otwór do montażu serwa, sterującego pantilt-em kamery FPV (na przykład). Od spodu wklejona jest listewka z zamocowanymi nakrętkami. W oryginale służy do montażu kamerki dołączanej opcjonalnie do modelu) Po zdemontowaniu górnego elementu, ukazuje sie nam to, co tygryski FPV lubią najbardziej :mrgreen: - komory ładunkowe. Nie będę Was trzymał dłużej w napięciu: Poniżej zdjęcia obrazujące ich wielkość i pojemność: W tylnej "komorze" zainstalowane sa serwa sterujące SW i SK za pośrednictwem bowden-ów, biegnących wewnątrz belki ogonowej: Dodatkowo (oprócz przepastnych komór), jest jeszcze pólka, umożliwiająca montaż wyposażenia o wielkości... no widać jakiej: Na koniec nieco "wymiarówki" modelu: Ciąg Dalszy Nastąpi -
A powracając do tematu wątku Delta z depronu w 120minut...
-
Easy Star - z napędem leci w dół, bez silnika zadziera nosa
Artu odpowiedział(a) na paulox temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Cimek, nie kombinuj To jest wątek Paulox-a a nie Blekis-a, i dotyczy modelu Paulox-a a nie Blekis-a :devil: -
Jak już Dojdziesz do poziomu 8.000zł, to zacznij powoli "zaciągać hamulec" :roll: Poziom 800zł to dopiero skromna podstawa wydatków modelarskich... :mrgreen:
-
A możesz bliżej opisać jakie to były błędy, na czym polegały... Ja właśnie się zacząłem przymierzać do jakiejś konstrukcji na długie zimowe wieczory ;DChciał bym, aby było to coś oryginalnego, a jednocześnie użytecznego... Myślałem o komstrukcji "mieszanej". Kadłub wykonany konstrukcyjnie (sklejka, balsa), skrzydło "główne" styro laminowane, skrzydło "statecznika" być może depron...Zastanawiałem się również nad tym, aby nie wykonywać kopii tego modelu, tylko stworzyć jakąś "hybrydę" pomiędzy zagi i skrzydłem a'la trener ze wzniosem na "statecznik"... Sterowanie wygląda mniej więcej tak (przynajmniej w prezentowanym "maluchu"): http-~~-//www.youtube.com/watch?v=4z2SPOgzWd0 A gdyby "położyć" bardziej winglet-y, co dało by przesunięcie "statecznika" do tyłu, i "wydłużyło" by całą konstrukcję... Wyważenie tego "cudaka" to chyba tylko eksperymentalnie... Ano jest, ale w wersji stanowczo za małej jak dla mnie :roll: >>Ligeti Stratos<<Jest nawet wątek na RcGroups na jego (tego małego) temat >>Ligeti Stratos - New plane from RCfoam - Video Added<<
-
No właśnie, czy ktoś miał styczność z tego rodzaju konstrukcją... Oczywiście chodzi mi o model z takim układem skrzydeł... W związku z "wrzecionową", o dużej pojemności konstrukcją kadłuba, myślałem o budowie takiego modelu do dalszych lotów FPV... Film z oryginalna konstrukcją: http-~~-//www.youtube.com/watch?v=vSjCu1vGlP8
-
No to mamy sierpień...
-
Pojawiły się nowe modele w HK: Bonsai EPP Wing 600mm (ARF) AT6 Funfighter - EPO 720mm (PNP)
-
Dużą ilość Edków do wyboru Masz tutaj >> IKAR centrum modelarstwa <<
-
Film, film, film :mrgreen:
-
Milko Fotki bardzo ładne. Z niecierpliwością czekam na film... Rob Mc Fly Nie będę ratował świata, idę umyć szkity i wyprać skarpetki :mrgreen:
-
Punkt SC powinieneś mieć podane w instrukcji. Pakiet należy tak ustawić, aby po podparciu modelu w punktach SC model zachowywał poziom. Wahanie, przesuwanie się pakietu o 5cm, całkowicie "rozwala" wyważenie modelu. Jeszcze gorzej, gdy dzieje się to w locie.
-
Jak jest dostęp do panewek z zewnątrz, to kapnąć jakiegoś oleju maszynowego. Jeśli nie, to rozebrać i przesmarować smarem silikonowym.
-
To nie żart, ale pamiętaj aby to była woda destylowana by syfu nie wprowadzać na komutator.Właśnie dzięki wodzie i niskiemu napięciu, szczotki (można powiedzieć, że elektrolitycznie) dopasowują się do komutatora. Uzwojenie silnika jest izolowane lakierem, więc nic mu sie nie stanie. I oczywiście po osuszeniu koniecznie przesmarować panewki.
-
Oczywiście, że można. Dobrze naładowany pakiet NiMh ma ponad 10V. Tutaj będzie 12V więc wytrzyma bezproblemowo Aby silnik szczotkowy sprawował się dobrze i służył długo "dotrzyj" szczotki "na moro" Metoda jest prosta: wkładasz silnik do szklanki wody destylowanej tak żeby się cały zanurzył. Podłączasz ok 3-4V żeby pokręcił tam sobie kilka minut. Jak już woda będzie czarna wyjmujesz silnik, suszysz go i oliwisz panewki. Różnica jest kolosalna - prawie zero iskrzenia i idealnie dopasowane szczotki do komutatora. Metoda podana przez modelarza Mieciu z forum RC-Cam, który "zęby zjadł" na silnikach szczotkowych w modelach ślizgaczy ;D
-
skrzydlo latajace ktore lepsze
Artu odpowiedział(a) na wojt85 temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Dobrze -
skrzydlo latajace ktore lepsze
Artu odpowiedział(a) na wojt85 temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Ja latam od trzech miesięcy deltą i mam śmigło zamontowane tak jak by miało ciągnąć ...tylko zmieniłem stronę kręcenia się silnika.. A słyszałeś o czymś takim jak "krawędź natarcia" w śmigle. Jeśli zrobiłeś tak jak opisałeś, to znaczy, że śmigło "pracuje" krawędzią spływu i jego skuteczność jest w krzakach...Śmigła standard montuje się zawsze opisami do kierunku lotu. Patrząc z tyłu modelu powinno się kręcić w prawo. Zmień obroty, odwróć śmigło i wtedy zobaczysz co to moc :mrgreen: -
Kolejny mały kroczek w modyfikacji: Wyciąłem lotki i klapy... Mam nadzieję, że nie za wąskie, ale skoro latał bez...
-
Czas na pierwszy upgrade: W oryginalnym łożu zainstalowałem posiadany w "zapasach" silnik KD 36-28S 1140Kv Pasuje z mocowaniami idealnie Waga tego zestawu wraz z regulatorem 35/40A i kołpakiem pelikana (z kołpakiem raczej dam sobie spokój i zamontuję śmigło 3x9x7) wyniosła 195g a więc 100g mniej od oryginalnej "szczotki" :jupi: Tak jak napisał Robertus tylko na zasadzie odkupienia. Ja swój zakupiłem na Alledrogo, tak zwany "powystawowy".
-
Moich działań ciąg dalszy: Wyciąłem SW z płata poziomego usterzenia ogonowego. Wyrezałem kanał i wkleiłem na Soudal listewkę 80x10x3 w odcięty SW: Modyfikacja wykonana zgodnie z zaleceniami producenta modelu Ciąg Dalszy Nastąpi
-
skrzydlo latajace ktore lepsze
Artu odpowiedział(a) na wojt85 temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Trochę chaotyczna ta instrukcja :mrgreen: , ale na pewno przydatna -
skrzydlo latajace ktore lepsze
Artu odpowiedział(a) na wojt85 temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Do aparatury TGY9x nie ma jak na razie (i zapewne nie będzie) instrukcji PL. Jest jednak ona tak intuicyjna, że po jakimś czasie Sam "rozkminisz o co kaman" :mrgreen: Jest oczywiście dostępna instrukcja EN, na której na początku warto się "oprzeć": FS-TH9X Manual.rar Co do montażu silnika, to w takim przypadku Będziesz musiał mocno "doważyć" na dziobie. Silnik w zagi przesuwa się do przodu (kosztem wycięcia kanału na śmigło), aby poprawić wyważenie modelu. Jeśli nie chcesz ścinać tyłu, to może "wpuść" śmigło w profil. Coś takiego, jak w delcie poniżej: -
Kiedyś było, więc zacytuję: Dodam od siebie, że jest to zazwyczaj w najgrubszym miejscu profilu skrzydła.