Mam obydwie (TGY9x i TGY9XR) i powiem szczerze, że 9XR lepiej "leży" w moich nie małych łapskach.
Co do wykonania, to rozkręciłem XR-kę, aby zwyczajowo sprawdzić jakość wykonania lutowania RHoS, czyli "bezołowiowych" i powiem, że jestem mile zaskoczony.
Jeśli chodzi o "zerowanie" potencjometrów, to nie zauważyłem tego problemu w swoim egzemplarzu.
Ogólnie kolejny udany masowy Chiński produkt, i za tą cenę ($75.96 z pakietem i wysyłką), nie wymagajmy jakiejś kosmicznej technologii.
Jak będzie się zachowywała "na polu", to się okaże, jak wreszcie wiosna dotrze do Polski