Zabawa w full contact skrzydłami w która bawimy sie na Pałacowej ma tylko jedno ograniczenie - silnik - najwiekszy to EMax 2822 lub odpowiednik. Skrzydła to typowe 120cm w tej chwili w większości zbudowane w oparciu o rdzenie z jednego źrodła (zbudowałem styroploter i kroję dla każdego kto ma ochotę). Różnia sie oczywiście wykończeniem ale są to pomijalne tematy. Generalnie chodzi o funfactor. I wcale nie potrzeba ogromnych prędkości, często pada hasło "wolno i nisko" i tak sie lata na zasadzie poklepywania sie płatami. Ostatnio tez zaczęliśmy próbować strącanie butelek po coli - tez jest zabawa. Grunt to trzymac luz i sie nie napinać - relaks murowany