




GPiotr
Modelarz-
Postów
156 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 NeutralO GPiotr
- Urodziny 24.08.1985
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd
Szczecin
-
Imię
Piotr
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Post pod postem, ale w innej sprawie Wydrukowałem w ramach eksperymentów statecznik pionowy z planów Guppy'ego. Wagę na pewno można zrobić mniejszą, bo zrobiłem go "na tłusto" ale... ale naklejenie folii (chiński oracover) jest możliwe. Gorzej z napięciem, ale wydaje mi się, że to kwestia techniki. Ogólnie żelazko (mojej żony) ustawione na jedną kreskę i przeprasowałem krawędzie. Klej się uaktywnił i folia się przykleiła. Po chwili przyłożyłem żelazko "na płasko", żeby napiąć środek - wyszło pięknie, jak bębenek mojej córki. Po chwili wszystko się pomarszczyło. Ważne by wyciągać z eksperymentu wnioski ! Podczas napinania środka rozgrzewały się również krawędzie i plastik się na tyle uplastycznił, że go wygięło i dlatego się wszystko pomarszczyło. W tej chwili drukują się elementy z PLA/wood - może to da się okleić jakąś bibułką na wikol /cellon ? Odnośnie napinania folii na PLA wydaje mi się, że to jest do wykonania, tylko 2 etapowo - najpierw naprasować krawędzie, pozostawić do wystygnięcia (albo do lodówki wsadzić na chwilę) i później np. gorącym powietrzem ze stacji lutowniczej napiąć środek - szybkim dmuchnięciem tak, by folia się napięła a plastik nie zdążył się rozgrzać. Druga sprawa, to nawet przy klasycznej konstrukcji - balsa + folia można dodrukować sobie "pierdoły" typu np. estetyczny i wytrzymały element mocujący ogon na rurce węglowej albo drobiazgi typu półki pod serwa, kopułki na serwa lotek itp. Muszę jeszcze skombinować sobie laser do kompletu albo do frezarki dołożyć tubę CO2. pozdrawiam
-
Nie wiem jaki był koszt, bo do budowy szykowałem się kilka miesięcy, a budowa trwała kolejnych kilka (modelarstwo uczy cierpliwości ) na pewno silniki kolo 100zl (z demonilu z allegro), sterowniki do silnikow kolejne kilkadziesiat (aliexpress) zasilacz 24v w robocie znalazlem (kolejne okolo 100zl) steruje tym arduino pro mini - 30zl (z interfejsem usb) wrzeciono okolo 200zl (60$ alliexpress) do tego aluminium z hurtowni okolo 100zl, profile stalowe z castoramy z 10zl/m. Zebatki, paski, rolki z alliexpress - powiedzmy kolejne 100zl. Lozyska i walek 8mm z allegro. Hm ... Chyba tyle. No i troche ponad 1kg filamentu PLA. Ja drukowalem wszystko dysza 0.4 ale jak bym to robił jeszcze raz to bym 0.6 albo 0.8 probowal. ogolny projekt jest tu : R-CNC , the new cheap printable CNC milling machine found on #Thingiverse https://www.thingiverse.com/thing:2159840 ale robiłem ją już z upgradeami (modyfikacja osi x, podwójne szyny, uchwyty pod silniki 23) i dorabiałem swoje upgrady jak napinacze pasków, uchwyty pod rolki zębate, uchwyt do dremela/proxxona/wrzeciona - dremel sie szybko spalil, proxona mi szkoda było i teraz wrzeciono. Koniecznie troche roznych frezow z alliexpress do łamania i nauki dorobiłem sobie jeszcze czujnik wysokości materiału z kawałka laminatu miedzianego i działa jako kompensata nierówności stołu. Przepraszam za bledy ale z telefonu pisałem, a nie nawidze tego
-
Hm .. nie rozumiem jaką powłoką "tissue" on to pokrywał - wygląda na jakąś bibułkę napinaną wodą. Wyjdzie na to, że trzeba odgruzować, zupgradeować frezarkę i wrócić do korzeni Przemek - a Wy czym planujecie kryć ?
-
OK Panowie, poszliście w jedną stronę - drukarka, upgrade'y, zabawy - jak wszyscy Koledzy widzę formy, kopyta - dalej klasycznie. Ja pochwalę się moją maszynką - drukowałem, składałem ją jakieś 2 lata temu, muszę ją zupgradeować - w załączeniu. Od razu mówię - dremel absolutnie się do takich zadań nie nadaje - spalił się bardzo szybko. Kupiłem chińskie "suche" wrzeciono. Zero drgań, cisza, wystarczająca moc. W razie potrzeby służę pomocą w budowie ja już się trochę nauczyłem na błędach i wiem, których nie można popełniać. Odnośnie dużych wydruków - dziś po raz pierwszy drukowałem PLA dyszą 0.8 - nie do końca jestem zadowolony z efektów, ale było szybko. W mojej drukarce na pewno musze ustawić przepływ na mniejszy. Domyślny Cury za bardzo wylewa filament. Drukowałem kiedyś ABS dyszą 0.6 - poszło ładnie i szybciej. Teraz z innej beczki. Od jakiegoś czasu zainteresowałem się filamentem wood. Ponoć jest tam około 30-35% mączki drzewnej, ponoć łatwiej to obrabiać. Czy któryś z kolegów testował takie coś w roli budulca modelarskiego ? Wpadłem na pomysł, by wydrukować na drukarce żeberka z otworkami na np. pręciki węglowe. Będzie to lekkie (bardzo ażurowe) i bardzo wytrzymałe - najsłabsze ogniwo to folia, którą można zawsze dosztukować w razie twardego lądowania/kreta. Pytanie zasadnicze - czy da się oracovera napiąć na żeberkach wood/PLA/ABS/PET ? ogólnie PLA ma najniższą temperaturę topnienia ale jest sztywny, ABS jest z kolei bardzo elastyczny (przy wąskich elementach) wood teoretycznie można spróbować posklejać np. wikolem i obrobić. Nie wiem jak pet-g. Przyznam, że nie drukowałem jeszcze nic pet-g i woodem - a szkoda mi kupować rolki jak ma pójść na zmarnowanie.
-
Teraz poszło dosyć szybko bo miałem troche wolnego. Od poniedziałku wracam do roboty ale w tym sezonie musi polecieć Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka
-
Dźwigary są tak w planach lekko po ukosie. Odnośnie łączenia skrzydeł myślałem nad skonstruowaniem kawałka sklejki z wlaminowanymi śrubami i na wierzchu np nakrętką motylkową to łapać. Np dziurka fi3 w tych dźwigarach i śrubki m3. Ogólnie to ten brak bagnetu jest jedyną moją radisną twórczością czemu tak zrobiłem ? Sam się zastanawiam. To muszę jakąś bayeryjkę dokupić bo mam 1000mah albo 2200 - coś pośredniego by się chyba przydało. Ogólnie to mój pierwszy balsowy model jeszcze mam cel zrobić coś balsowego i klasycznie papierem japońskim pokryć - od tak co by się nauczyć. Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka
-
Witam wszystkich. Postanowiłem wkroczyć na wyższy level. Latałem już kilkoma modelami ale jeszcze nigdy akrobatem więc mam cel. Wybór padł na edge 540. Znalazłem plany w dwg, przeskalowałem tak co by około metra rozpiętości wyszło. Wydrukowałem, wyciąłem (ręcznie) i zacząłem sklejać. Pokryłem balsą zainspirowany jednym ze starych wątków na tym forum Zostały mi do oklejenia plecki i brzuszek. Pytanie do szanownej braci modelarskiej: Jak połączyć skrzydła ? Wiem,że ogólnie robi się to na bagnecie ale z bliżej nieokreślonych powodów wpadłem na głupi (tak ptzyznaję się) pomysł, że zamiast bagnetu wystawię sobie listewki z płata i później jakoś je połączę w kadłubie. Teraz mam nie lada ćwieka co z tym zrobić bo musi być tam miejsce na baterie i regulator. Nie mogę sobie zabudować dostępu. Teraz kombinuję nad jakimś sprytnym demontowalnym łącznikiem. Listewka z krawędzi natarcia może robić za bolec ustalający. Drugie pytanie to ile mocy poyrzebuję by wynieść to w powietrze ? Całość w tej chwili to 235gr. Dojdzie jeszcze trochę na wykończenie i podwozie. Mam silniczek (dzwonek) 240w niby może uciągnąć 1kg ale nie wiem czy to nie będzie za mało. Mam 3536 o mocy 400w ale nie wiem czy to nie za duży i ciężki potwór dla niego. Jakiej wielkości baterie się daje do tej wielkości latadeł ? Trzecie pytanie to czy lotki nie są za małe ? Wydaje mi się że w moich poprzednich modelach były podobne a daleko im do akrobatów. Wywnętrzyłem się i czekam pokornie na krytykę. Pozdrawiam Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka
-
Dwupłatowiec-akrobat własnego planu
GPiotr odpowiedział(a) na Kolikon temat w Modele średniej wielkości
Gratuluję oblotu ! Śledzę wątek choć się nie udzielam, a powolutku buduję swojego pierwszego rasowego akrobata. Odnosnie filmiku to mam wrażenie,że troche masz za duże wychylenia lotek i sw, bo troche Ci model "wachluje". Spróbuj ustawić expo albo wręcz zmniejsz zakresy na początek. Albo nawet na aparaturze ustaw przełącznik do lotu acro i lądowania (większe i mniejsze wychylenia). Inna sprawa, że po iluś miesiącach jak sie startuje pierwszy raz modelem to ręce nie do końca się słuchają- 99 odpowiedzi
-
Jak masz listewki wzdłuż skrzydła od góry i od spodu, to najlepiej jak łącznik będzie pomiędzy listewkami. Możesz też dokleić paski depronu po bokach (co by łącznik nie wyskoczył z pomiędzy listewek w razie małej kraksy). Ja ostatnio robiłem skrzydło, zrobiłem dwa osobne płata, wyciąłem 3szt rowki po 2mm i wkleiłem patyczki po lodach - lata
-
Albo sprzetowy mixer delty podlaczony za zyroskopem?
-
Witam, jak w temacie. Czy ktoś eksperymentował z takim cudem ? Nabyłem jakiś czas temu taką płytkę właśnie co by się nią pobawić w samolocie bo wyczytałem, że powinna działać. Nabyłem również programator avr do tego ustrojstwa i on nawet działa. Wygląda to tak - korzystając z programu kkmulticopter flash tool wrzucam na procesor program Aeroplane v2.X Program informuje, że wszystko jest OK. Restart odbiornika i płytki. Serwa się ustawiają w "jakiejś" pozycji blisko neutrum, po kilku sekundach wychylają się na maxa w którąś stronę. Dioda na fc świeci światłem ciągłym od samego podpięcia zasilania. Serwa nie reagują na jakiekolwiek ruchy drążkami, nie działa nic. Przy poruszaniu samolotem również nic się nie dzieje. Wyczytałem, że trzeba kontroler "uzbroić" - w przypadku kopterów. Tutaj dioda świeci od początku co by wskazywało na to, że jest uzbrojony. Próbowałem różnych wychyleń drążków wg instrukcji kk ale kontroler nic sobie z tego nie robi. Potencjometry mam ustawione na 0 ich przekręcanie nic nie daje. Płytkę mam podłączoną przez wszystkie 4 kanały odbiornika wg opisów na płytce. Czy ktoś może mi pomóc w uruchomieniu tego ustrojstwa ? Na googlach znalazłem masę informacji jak to skonfigurować dla koptera ale jakoś mi się nie udało nic znaleźć na temat użycia tego w samolocie. pozdrawiam
-
Na wszelkie dzwony TOTO - na pewno 0 i 7 bo te testowałem. Trzeba tylko wzmocnić prętami lub listewkami od spodu - od firewalla ok 20cm dolne krawędzie. wg planów są tylko podłużnice w połowie wysokości kadłuba, przy większości dzwonów jednak to za mało i odrywa się przód. Po wzmocnieniu spodu są na prawdę mocne - ostatnio przydzwoniłem w zborze ze sporej wysokości prawie pionowo bo mi się jakiś korkociąg zrobił - silnik był cały pod ziemią + kilka cm maski. Kadłub przeżył w 100%, skrzydła na gumkach odpadły i odrobinę roztrzaskała się z jednej strony krawędź natarcia. Sądzę, że gdyby dać listewkę lub płaskownika węglowego na krawędzi natarcia i przejechać go pojedynczą warstwą maty szklanej i żywicą to byłby samolot niezniszczalny
-
W HK pojawiła się nowa płytka do której nie trzeba programatora bo jest wyświetlacz LCD i programowanie z przycisków i menu. Zgodnie z tym co piszą w opisie to ma w sobie również akcelorometry. http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__24723__Hobbyking_KK2_0_Multi_rotor_LCD_Flight_Control_Board.html Cena 30$ nadal plasuje go raczej w stawce budżetowej. Niestety ja zamówiłem już sobie jakiś czas temu zwykłą płytkę KK i czekam od sporego czasu na paczuszkę a płytka z akcelerometrami wyszła dopiero niedawno. Do tego obsługuje do 8 silników ! eh ...
-
Z okazji 60-cio lecia aeroklubu Szczecińskiego na lotnisku w Dąbiu będzie coś na wzór pikników lotniczych Informacji o takowym wydarzeniu totalnie brak Jedyny link jaki znalazłem - http://www.strefaimprez.pl/szczecin/szczecinski-piknik-lotniczy-108441 pozdrawiam
-
Można spokojnie wpakować 7805 - pobór prądu uC jest tak mały, że spokojnie wystarczy nawet wersja SMD 7805. ADC podpinasz do dzielnika zrobionego na lipolu i gotowe.