Foczka

Ale J-15 już tak link

Dziś dwie nowości na Czyżynach: - Piper J-3 Cub (2130 mm rozpiętości) z firmy The Wings Maker - Beagle z Airline - należący do Wojtka. Oczywiście obie spaliny Poniżej filmy z oblotów.

I jeszcze jedna nowość na dziś

W najbliższą sobotę na skrzyżowaniu pasa startowego i drogi kołowania odbędzie się malowanie loga polskiej prezydencji w UE. Start o godzinie 11. Trzeba będzie się przenieść trochę dalej ale odpuścić do popołudnia. Na bramie wjazdowej od strony akademików pojawił się łańcuch z kłódką a więc znowu będziemy spacerować od parkingu przy osiedlu wojskowym.

Zaległy filmik z wczoraj. Wojtek ze swoim pięknym, kolorowym Alpha-Jet'em.

Niestety nie było. Byliśmy tam sami z Wojtkiem (na chwilę pojawił się Mateusz z trenerem i Maciek z benzynowym Suchojem). Ale nic straconego. Piper ostatnio dużo lata więc może znowu trafisz

Najświeższe info prosto z Czyżyn - firma organizująca koncert ma się zwinąć do czwartku. Jest szansa, że właśnie w czwartek pas będzie już dostępny. Pozdrawiam PS Obok akademików ogrodzenie już zniknęło ale ochrona nie puszcza wgłąb pasa, jeszcze trochę sprzętu im tam zalega. Mowa oczywiście o ogrodzeniu koncertowym Stare ogrodzenie jak było tak jest nadal.

No np mnie nauczyła latać. Co prawda pierwszy lot skończył się mocnym kretem ale potem było już tylko lepiej. Co przemawia za Betą? Bardzo spokojny i stabilny lot, kretoodporność i łatwość napraw. Służy mi do dzisiaj jak nie mam dostępu do lotniska. Z wad, słabiutkie wyposażenie standardowe, słabiutki silnik (w porównaniu do Phoenixa start jest katorgą). Ale nauczyć odruchów mnie nauczyła.

A my pojechaliśmy w sobotę na śmietnik. Jakby się ktoś wybierał to polecam środek odstraszający komary bo jest masakra Dominik oblatał tam swojego nowego akrobata: I jeszcze parę filmików z Czyżyn z zeszłego tygodnia:

Dziś na Czyżynach latały 3 spaliny, za mojej tam bytności to pierwsza taka sytuacja. Wkrótce filmiki z przelotów. Ale wydarzeniem dnia był oblot Cessny Wojtka (wykonanej przez niego) po paru latach bycia ekspozycją . Film z tego wydarzenia poniżej:

Ostatnio pogoda nie rozpieszczała modelarzy w Krakowie ale ostatnie dwa dni uraczyły nas przepiękną, bezwietrzną aurą. Ponieważ wieczory coraz krótsze kolega z lotniska postanowił wykorzystać fabryczny moduł oświetlenia w Cessnie i poleciał po zmierzchu

jeżdżę motocyklem, czasem wjeżdżałem nim na teren lotniska tak jak Wy samochodami, po to żeby spokojnie zaparkować i poprzyglądać się. Nie uważam żebym byl kłopotliwy Dlatego protestuję przeciwko wkładaniu motocykli do jednego worka z innym złem. sory za ten post ale jako "normalny" użytkownik motocykla jako pojazdu do wygodnego przemieszczania tyłka, zostałem dotknięty pisaną niesprawiedliwością Przepraszam za to - chodziło oczywiście o ścigantów na motocyklach. Jak w przypadku aut zdarzają się czasem również normalni kierowcy (równie rzadko nie ma lądowania na filmie, czy tym razem zachował jedność z podwoziem ? pozdrawiam Nie ma bo koledze się filmowanie znudziło . Tym razem był wsadzony pakiet 3800 mAh więc chwilę latania było. To był dokładnie 10-ty lot Korsarza i tylko przy pierwszym locie stracił podwozie. Jedyne co mogę obiecać to, że następnym razem nie pozwolę kamerzyście kończyć . Z resztą - P-38 i Boeing Wojtka był kręcony przeze mnie i chyba widać różnicę Dobrym rozwiązaniem jest start i lądowanie możliwie blisko osi pasa lub jego północnej krawędzi. Przy południowej krawędzi niejeden już śmigło połamał jak mu się model w szczelinie zablokował.

Wg mnie jest idealny dla początkujących - sam nim jestem, zacząłem latać w tym roku. Co do serw oryginalnych to nie mam pojęcia ale z tego co wiem to w sklepowym modelu RCMatsu nie były jeszcze wymieniane (to ta maszynka z pierwszego filmiku). Ja brałem kita więc serwa dokupowałem oddzielnie. Innych wad nie stwierdziłem ale jak napisałem wyżej, sam jestem początkujący i może nie na wszystko zwróciłem odpowiednio dużo uwagi robertus Jeśli chodzi Ci o ten start z pierwszego filmiku to nie byłem ja

A wiesz, że z tego wszystkiego go nie zważyłem? Tak się napaliłem na lot, że zapomniałem. Postaram się to zrobić niedługo i napiszę. A poniżej jeszcze jeden obiecany wcześniej filmik:

Od dziś bramy lotniskowe pozamykane na kłódkę, tak więc pozostaje spacer z parkingów. Dziś byliśmy tam z ekipą prawie 10-cio osobową i jakoś daliśmy radę. Modele od 1 do 1,5 metra, da się żyć. Jedyny problem to brak możliwości ładowania pakietów na miejscu ale już nad tym myślę Ale za to - ZERO ścigantów, motocykli, pseudotuningów i innych gadów Jestem gotowy przeboleć brak auta dla tego spokoju jaki panował dziś na pasie. No i polatałem znowu Korsarzem:

Tutaj wychodzi jednak ponad 2 stówki taniej za kit-a. Za różnicę można wsadzić lepsze wyposażenie. U mnie jest silnik, który daje nam 830W, regulator 70A i pakiety 4S 2500 mAh (dziś jeden lot zrobiłem również z 3800 mAh - za niedługo podlinkuję filmik właśnie z tym pakietem). Co do malowania to ja i tak w okresie zimowym zaaplikuję mu właściwe więc dla mnie nie miało to znaczenia.

No więc ja nim latam od ostatniej soboty Model jest genialnie prosty w pilotażu, z racji dużej powierzchni skrzydeł do lądowania podchodzi bardzo stabilnie. W powietrzu prezentuje się kapitalnie, mało kto nie rzuci okiem w jego kierunku. Spora powierzchnia lotek powoduje bezproblemowe wykonywanie beczek, ładnie zachowuje się również w locie odwróconym. Łatwy montaż skrzydeł - bezproblemowo i w parę minut można go rozłożyć i wziąć pod pachę. Ważne dla mnie z tego powodu, że od dziś nie można już wjeżdżać na teren lotniska. Co bym zmienił na początek to wkręty do mocowania podwozia do skrzydeł, ja wyrwałem je przy pierwszym (co prawda nieudanym) lądowaniu. Widać to na filmie poniżej. Po wymianie na dłuższe problem zniknął, wykonałem już nim 10 lotów. Z racji swojej prostoty pierwszy raz zdecydowałem się sam oblatać model i nie miałem z nim żadnych problemów (poza wspomnianym podwoziem) Ja generalnie nie chciałem RTF-a bo chciałem aby model był szybki i dawał czadu. W związku z tym zainstalowałem mocniejszy motor i regulator. Nie wypowiem się więc w sprawie wyposażenia stockowego ale patrząc na film z udziałem F4U z takowym to raczej nie ma dramatu: A tu film z pierwszego lotu mojego Korsarza: A za chwilę wrzucę jeszcze film z dzisiejszego latania.

A wracając do tematu to wczoraj ulotniłem swój nowy nabytek - F4U Corsair z Lanyu (1,4m), ponieważ z Dominikiem wybraliśmy dla niego "trochę" za duży silnik to lata bosko Wojtek znów polatał swoim P-38:

Z dwóch owocnych dni na Czyżynach (bo w końcu osobiście oblatałem Sbacha 342) w ostatni weekend mam tylko jeden filmik z nagranym Boeingiem Wojtka. Zapraszam do oglądania:

Ale tam u was bomby wybuchają link

Dziś po raz pierwszy ulotniliśmy z Markiem i Maćkiem mojego Pipera z Airline'a. Poniżej dwa filmy. Niestety nie nagraliśmy mojego lotu ale we wspomnieniach zostanie na zawsze jako pierwszy spaliniak Niestety przy pierwszym filmie ręce mi tak drżały, że wyszedł słabo (mimo, że nie ja leciałem).

To jeszcze fotka Łukasza i jego Lim-a po pierwszym locie:

Witam, A więc tak, jestem 34-ro latkiem od dziecka zamiłowanym w lotnictwie. Na imię mam Marcin ale wołają na mnie Foczka, Hightower itp... Na początku oczywiście były modele redukcyjne ale przyszedł czas na RC. Latam od początku tego roku, najpierw Betą, teraz trenerem elektrycznym z Black Horse'a a za chwilę czeka mnie spalinowy Piper. Latam w Krakowie, część userów już mnie pewnie zna.