thisdust
Modelarz-
Postów
11 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 NeutralO thisdust
- Urodziny 30.06.1984
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd
Lublin/Warszawa
-
Imię
Maciek
-
Nawet na rcgroups stwierdzili, ze lepiej zmienic radio i sie nie meczyc z dx6i http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=1804387 Maciek
-
Ok, postaram sie być. M
-
Dolaczylem sie do grupy na facebook. Jakis weekend chetnie sie podlacze do latania. Pozdr Maciek Spoko, dzieki za Twoj poglad. Na kierowcow gapiacych nie mam wplywu, a idac tym tropem to Okecie i inne lotniska na swiecie powinni zamknac bo kierowcy gapia sie na samoloty a nie na droge... raczej slaby argument. Nad S8 nie latam - samobojca nie jestem. Jest to najblizsze i najszybciej osiagalne miejsce do latania dla mnie. Lotniska modelarskiego tam nie organizuje, od samego poczatku pisalem ze nie ma tam wystarczajaco miejsca na ladowanie i latanie duzymi modelami. Wrzucilem to miejsce jako alternatywny spot do szybkiego polatania po robocie popoludniu, aby daleko sie nie ruszac i nie przeciskac sie przez korki dla ludzi z Woli i Bemowa. Chill out, peace, meliska z gruszka dla Kolegi aby sie tak nie emocjowal M
-
Nie no, come on.. ??? Odległość z miejsca gdzie latam do S8 to ponad 300 m w najbliższym punkcie - zmierz linijką na google maps, targeo czy czym kolwiek innym. Jak nie wierzysz to możesz z linjką empirycznie zmierzyć, jak będziesz w okolicy Z takim podejściem bezpieczeństwa do latania to musiałbym chyba na pustyni Mohave latać: 1000 km do okoła nic i jeszcze musiałbym się ubezpieczyć na wypadek potrącenia okolicznego sępa, który jest chroniony stanowym prawem Tak jak pisałem na małe samoloty typu fun fly, czy rzutki miejsce jest okej. Wszystkim czym startujesz z ręki i lądujesz do ręki lub pod nogi da się latać. Pozdr, Maciek
-
Ja, na szybkie latanie po robocie jadę latać na wolną działkę/łąkę pomiędzy ulicą Lazurową a trasą S8. Link na google maps: https://maps.google.pl/maps?q=52.235409,+20.889986&num=1&t=h&vpsrc=0&ie=UTF8&z=17&iwloc=A (patrz zielona strzałka) generalnie nie ma tam za dużo miejsca do latania, a w zasadzie do ladownia większymi maszynami, ale rzutkiem i lądowaniem do ręki jest bardzo okej. Teren jest ciekawy, ponieważ od północy jest dom z czarnym dachem - robią się bąble/kominy. Od południa jest kawałęk ogrodzonej działki - ten teren omijam na niskich wysokościach, szkoda rozbić model o siatkę. Natomiast od wschodu i zachodu są spore połacie pól uprawnych. Często tam niezłe kominy łapałem. Jest to najbliższe spokojne miejsce do latania dla mnie - mieszkam na Woli. Dużymi moto/szybowcami latam na Chudoby, ale to tylko w weekendy ze względu na korki, jakie muszę pokonać, aby tam dojechać. Pozdr, Maciek
-
Witam, Piloci, gdzie latacie DLG w Wawie? Dla uscislenia nie chodzi mi listę lotnisk czy miejsc gdzie można by polatac - takowe raczej znam. Chodzi mi o faktyczne miejsca gdzie osoby z DLG czynnie latają? Wogóle to kto z forum lata w Wawie i ma ochotę czasem polatac razem? Pozdr, Maciek
-
DLG mozna zasilac NiMH - pakiety maks 350 mAh, ktore latwo mieszcza sie do noska i waza ok 35 g. Sa to 4 ogniwa dajace w sumie 4,8 V lub ukladem LiPo 2s + regulator napiecia. O regulatorach poczytaj na tym watku na rcgroups: http://www.rcgroups....d.php?t=1074600 Przy czym na obecnych mistrzostwach swiata w f3k w Danii wszyscy latali na LiPo - na jednym pakiecie latasz ponad 3,5 h Pozdr, Maciek a ... taki uklad regulatora mozesz sobie sam zlutowac - banalnie prosta sprawa M
- 68 odpowiedzi
-
- dlg zasilanie
- 2s
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Właśnie w tym jest problem - budowanie modeli (nie wspomnę już o prawdziwych samolotach) jest bardzo trudne i jest sztuką, którą nie każdy potrafi. Według mnie 90% obecnych modeli 'samoróbek', wykonanych przez hobbistów modelarzy jest budowane 'metodą epiryczną'. Czyli coś robię, nie dokońca wiedząc, jak to się w rzeczywistości zachowa, no bo przecież nie mam dostępu do tunelu areod. ani dostępu do zaawanowanych programów, nie mówiąc już o całościowej wiedzy teoretycznej. Większość modeli powstaje na bazie sprawdzonych rozwiązań - coś ala wzorców, są to np: modele Marka Dreli. Zauważ, że dostępne programy komupterowe mają tylko w bazie sprawdzone profile, a co więcej nie możesz za pomocą tych programów zamodelować całości samolotu. Zazwyczaj robisz skrzydło, osobno kadłub, stateczniki, a potem to łączysz w całość licząc na to, że jak coś policzyłeś teoretycznie będzie sprawdzało się w praktyce. Dodatkowo program komputerowy to też model, czyli ma swoje założenia brzegowe i błędy. Inna sprawa to sprawdzanie, czy zaprojektowany przez Ciebie model jest dobry, czy zły. Test jest trudny, ponieważ każdy model 'jakoś' lata i trudno jest stwierdzić czy jeden model jest lepszy od drugiego. Zmiennych w teście masz bardzo dużo: pogoda (wiatr, ciśnienie, termika), ustawienia indywidualne: serwa, wyważenie, itd, i najważniejsze pilot. Pozdr, Maciek
-
Czolem, Tutaj masz zdjecia jak kolega Sergej robi stateczniki. https://plus.google.com/photos/116497139680133945529/albums/5807326824479048737/5813222278688639746?banner=pwa Przeanalizuj całość zdjeć, które udostępnia na picasie, a zoriętujesz się jak robi formę. Jak chcesz użyć wora próżniowego, to pogadaj z Pawłem W z Radawca, on powie Ci co daje robić. Pozdr, Maciek
-
Witam wszystkich modelarzy, a w szczególności miłośników szybownictwa! Swoja przygodę zacząłem z DLG niedawno. Obecnie posiadam polskiego Oriona. Pozdrawiam, Maciek