Skocz do zawartości

wigem

Modelarz
  • Postów

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wigem

  1. Ja póki co latam tylko na symulatorze, zacząłem od niego za radą doświadczonych kolegów. Po zainstalowaniu sym wybierałem modele "pierwsze lepsze" z brzegu. A że w symulatorach większość modeli ma lotki to łatwo nie było, ale opanowałem to po kilku godzinach. Wiedząc że mam zamiar zbudować RWD5 by skazoo w wersji bez lotek (bo taki lepszy i łatwiejszy na początek - podobno) poszukałem modeli do sym które by takie udawały. I tu zaskoczenie. Bardzo ciężko mi się takimi modelami lata. Właściwie miałem kłopoty aby je opanować. I teraz mam dylemat, czy zbudować ten model w wersji z lotkami, czy może na początek kupić jakąś BETĘ 1400 która ma lotki pewnie w locie bardziej stabilna będzie od RWD :? Dodatkowo dochodzi ryzyko popełnienia błędów przy budowie co jeszcze bardziej latanie utrudni. Na czymś się trzeba nauczyć. Ale na pewno nie żałuję zakupu symulatora, bo gdybym pierwszy lot wykonał prawdziwym modelem, pewnie nie trwał by długo :|
  2. Modelarstwem interesowałem się już jako dziecko. Skleiłem wtedy kilkadziesiąt plastikowych modeli. A w tych czasach wcale nie było łatwo ich kupić. Od ponad roku wspieram moich synów którzy zainteresowali się kołowymi modelami RC. Stanowię dla nich pion serwisowo techniczny :wink: A skoro już liznąłem tematyki RC pomyślałem sobie że fajnie było by się oderwać od ziemi. Już jakiś czas przeglądam to forum, zdobywając wiedzę na temat latania. Póki co zakupiony symulator na którym ćwiczę w wolnych chwilach. Nawet moja młodzież wykazuje duże zainteresowanie tematem. Myślę że kwestią czasu jest jak do mnie dołączą. Wstępnie wycięty z depronu RWD5 by Skazoo czekający na poskładanie do kupy. Pozdrawiam wszystkich modelarzy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.