andmax

Jeszcze sprostowanie… zastosuj rozdzielacz do całości „kanapki”, nie do pojedynczych warstw.

Kolego, trochę mieszamy w zeznaniach . Weź kawałki, zrób laminat i zobacz co wyjdzie. Twoja technologia jest OK. Jednak mogą być różnice "drobne" w rozmiarze.

To zależy jak chcesz „technologia” wykonać te laminaty. Można przyjąć dwie warstwy na 1mm grubości.

Eko jest obecnie na czasie, że tak powiem politycznie . Raczej, chodzi mi o ten zajzer na modelu :wink: . Utopia, rozwaliłeś mi konstrukcję :lol2:

Nadzieja zawsze jest . Spróbuj zadziałać jak mówi Malker, jeżeli będzie ciężko to lekko podgrzej z tej strony (foto 2). Pamiętaj jednak pełna uwaga !.

Zadam może Lamerskie pytanie. Ale z tej strony łożysko wyszło w całości ? http://www.rc-factory.cz/detail.php?id=569

Możesz dać jeszcze fotkę z drugiej strony ?

Trochę inny silnik i inny problem. Są trzy wyjścia… :wink: 1. Bardzo proste. Włóż ten element do zamrażalnika na 2 – 3 godz. (raczej słaby pomysł) 2. Musisz znaleźć „wybijak” o średnicy kołnierza. Pamiętaj aby nie uszkodzić podstawy !! 3. Radykalne. Ochronić uzwojenia poprzez podkładkę i zastosować ‘punktowy’ palnik. Jednak w każdy przypadku jest potrzebny ‘wybijak’ !!.

Kiedyś miałem podobny problem . Zrobiłem to poprzez punktowe rozgrzanie łożyska. Wykorzystałem do tego palnik z lutownicy gazowej. Trzeba pamiętać o magnesach !!!.

Witam Kolegów W obecnym sezonie 2012, postanowiłem przeprosić silniki spalinowe i ubrudzić rączki . Przez ostatnie dni zastanawiam się, jak zmniejszyć osiadanie „śluzu” na modelu po przelotach. Gdzieś – kiedyś, widziałem w Internecie schemat dodatkowego tłumika zbierającego olej. Niestety było to dawno… pewnie z 5 lat temu. Czy znacie Koledzy jakieś skuteczne sposoby uniknięcia tej przypadłości silników spalinowych ?. Może problem trochę wyolbrzymiam, jednak kojarzę to z papierem toaletowym używanym w znacznych ilościach . Sumarycznie mam 3 modele z silnikami… 50ccm benzyna ( tu problemu brak!), OS46FX i OS25FX. Czy silniki 4-suwowe, są pod tym względem bardziej „ekologiczne” ?. Pozdrawiam

Dzięki za pomoc i ją doceniam. Jednak Kolego nie jestem pan... jestem Andrzej. Jakoś nie ogarniam tego słowa

Myślę, że wiem o co chodzi. W skrócie… jaki to model ?, gotowy zestaw, czy własna produkcja ?. Jeżeli zestaw… nic nie modyfikuj, ewentualnie dodaj obciążenie na przód. Jeżeli własna konstrukcja… można troszkę modyfikować, jednak trzymaj się ogólnych proporcji.

Jeszcze raz… Chcesz przesunąć całość powierzchni skrzydła o 2-3cm do tyłu ?.

Właśnie poruszyłeś bardzo ciekawe zagadnienie. Nigdy nie miałem do czynienia z silnikiem czterosuwowym… jak wygląda sprawa drgań ?. Szukam odpowiedniego wyboru silnika do rozpoczęcia składania modelu. Czy pozostać przy FX, czy może przeskoczyć od razu na Saito?. Jeżeli jesteś pewny decyzji… wskaż odpowiedni wybór. :idea:

Przyznam się Tobie, że model nadal jest w oryginalnym pudełku :roll: . Co prawda, z ciekawości obejrzałem go dokładnie i jedyna rzecz do wymiany… to podwozie !. Kadłub bardzo lekki i ciekawie rozwiązany pojemnościowo, skrzydła klasycznie konstrukcyjne z pełnym kesonem. Model z definicji jest przeznaczony pod silnik do 6.5ccm, na innych stronach czytałem że do 7.5ccm. Różnica wagowa pomiędzy OS46FX a Saito 82 wynosi ok. 30g. Różnica żadna… jednak Jesteś drugą osobą, która mówi mi o rozniesieniu modelu. :?