Witam, po pewnym czasie nauki latania modelem Wild hawk, (który nie wiadomo dla czego, zaczął latać zdecydowanie wolniej i ociężale w porównaniu do pierwszego lotu) chciałbym spróbować coś zbudować. Na ten moment zbieram się do tego bardzo powoli, zastanawiając się nad wyborem modelu. W tej chwili zdecydowałem się na zakup nowej aparatury, mianowicie Turnigy 9x, wyczytałem, że to dobra aparatura posiadająca bardzo dobry stosunek jakości i ceny. Model nad którym głęboko się zastanawiam to F-22 z tej strony: http://www.parkjets.com/f-22-jetset44/ i tutaj pytania,
czy to dobry pomysł? czy przeskok z moto szybowca "wątpliwej jakości" nie będzie, aż tak wielki, żebym sobie z tym nie poradził? chciałbym, żeby to był model z depronu, który w razie czego można by było łatwo naprawić.
czy budowa takiego modelu nie jest aż tak skomplikowana, żebym jako laik sobie z nią poradził?
oczywiście zdaje sobie sprawę z tego, że może powinienem spróbować z ToTo-2, i cały czas ćwiczyć (co oczywiście czynię, latam co najmniej 2 razy dziennie jeżeli tylko deszcz nie pada), ale jednak chciałbym, żeby lot był bardziej ciekawy.
bardzo proszę o rady.